50
gdyż do instrumentalnej części uczniowie mniej daleko okazują ochoty i zdolności. Spiówać tam każdy może, choćby muzyki nu umiał; do kompozycyi zaś trzeba nauki, pracy, mozołu.
Teraz, jak cały wydział naukowy, tak ta jego gałęź w rękach duchowieństwa. Rektor i vice-rektor są księża. Uczniowie, jakby w sem.naryum chowani, co tydzień do spowiedzi chodzić muszą i t. p.
Jakże im ztamtąd daleko, jak im brylantem świecić musi to artystowskie życie jakie ich póżnićj w Europie czeka, o którćm jeśli nie słyszeli, przeczuwać ich dusza musi!
Dla kobićt osobna jest szkoła. Ale ta, mmćj jeszcze tro°kli-wie prowadzona, mn ćj dla przyszłości wróży.
Konserwatoryum neapolitnńskie obowiązane jest dostarczyć co rok dwóch kompozytorów teatrowi San Carlor tojpst dwie opery coraz odmiennych tej szkoły autorów. Ale ta zbyt może wielka rządu wymagalność nie bywa zadowoloną. Mówią, że i impressario (dyrektor opery), dla wielkich nakładów jaki ;by to pociągało, wzbrania się od takiój ilości sztuk nowych a niepewnego powodzenia. Młodzi autorowie muszą więc swych skrzydeł próbować na drugićj Neapolu operze, zwanej U Fondo; a San Carlo, jak inne pićrwszego rzędu włoskie sceny, Merkandantym i Verdim głównie teraz żvją.
Lecz prawdziwy neapolitanskićj szkoły tryumf jest w wykonaniu Miserere.
W wielką środę, czwartek i piątek, Neapol, na wzór Rzymu, żałobę przywdziewa. Kościół do konserwatoryum należący obleczony kirem, przepełniony jest słuchaczami w czerni ubranemi, a w królewskićj loży panująca rodzina i dwór. Cudzoziemcy czasem do kilku dukatów jakiś tam przepłacają kątek. Wtenczas ośm-dziesiąt głosów wykonywa Miserere, i to, jak oni tam zowią, alla Palestrina, tojest bez najmniejszego akompaniamentu, bez podania nigdy żadnćj pićrwszćj nuty. Nie było jeszcze przykładu żeby choć o ćwierć tonu którybądź głos chybił. Muzycy za rodzaj cudu tę ścisłą uważają dokładność. Onalo i w wykonaniu oper prawdziwą daje wyższość scenom włoskim nad temi zagraniczne-mi, gdzie tylko pierwsze sprowadzają talenta, a nie mają czćm ich