115
Sam klasztor z ubogim od frontu kościółkiem nie psuje bynajmniej obrazu tego. Wnętrzny jego dziedziniec, z gotyckim portykiem, dobry także robi effekt. Mówią, że z głębi klasztoru jeszcze są piękne widoki, ale nas kobićt dalćj jak do progów dziedzińca nie puszczają, i ja tóż znalazłam iżby to było nagannym zbytkiem, grzechem, że tak powiem, żądać więcćj jak to na cośmy patrzały.
Uprzejmi Kapucyni wynieśli nam kilka krzeseł, chleba, wina, sćra i owoców. To śniadanie pod ciepłem, w środku grudnia, słońcem, tak, żeśmy w cieniu groty ulokować się musieli, z rajskim przed oczami widokiem, w tym cichym kątku świata, gdzie tak dobrze od wrzawy jego odpocząćby można, jak najmilsze zostawiło mi wrażenie. Przyrzekłam sobie, że jeśli kiedy jeszcze w tamtych stronach przyjdzie mi łato spędzić, niezawodnie Amalfi sobie na schronienie obiorę.
Masaniella zwano, jak ci wiadomo, rybakiem z Amalfi. Mniemałam że mi jego tam wskażą rodzinną strzechę. Pokazało się, że on się nie w samej Amalfi, ale w połączonćj z nią małćj wios-czynie, Atrani zwanćj, urodził. Amalfi jest zato ojczyzną Flet-via Gioja, wynalazcy bussoli, i tego religijno-politycznego zakonu kawalerów maltańskich, co tak długo miał swe w świecie poważanie; dziś jeszcze po niektórych krajach, członków jego pąsowe mundury napotykać się dają. Tam także w 1135 roku, podczas napadu Rogiera, księcia Kalabryi, i gdy miasto rabowano, niszczono, znalezione zostały sławne Justyniana pandekta. Od tej— to epoki biedna Amalfi upadek swój liczy.
Następny dzień mniej był pogodny, mniej ciepły. Użyliśmy go na pojechanie do Pestum, które o pięć godzin wygodnej, pojazdowej drogi od Salerno leży.
Pestum tak jest smutne, płaskie, nagie, jak inne brzegi tej części półwyspu malownicze, górzyste i wesołe. Morze co je oblewało, tak daleko zpod jej niegdyś sławnćj doliny uciekło, iż go nagiem okiem załedwo dojrzóć teraz można. Spojrzawszy na szeroką pustynię, kilku zarośniętemi sadzawkami niezdrowej wody przeciętą, załedwo się chce dać wiarę, że w tern miejscu wznosiła się niegdyś stolica rozkoszy, stolica tych Sybarytów, co