300 ,Wielka gra”: Hitler i Stalin, 1939-1941
Tak się złożyło, że mimoza, ten niezwykle wrażliwy kwiat, który cofa się jak zwierzę przed dotykiem, należała do ulubionych roślin Stalina. Nigdy więcej nie pozwalał sobie na takie dowcipy w obecności Kaganowicza.
Mimo to w latach trzydziestych dawał się zauważyć narastający antysemityzm: Stalin zapytał publicznie pewnego człowieka, czy jest „mniejszością narodową” - co było eufemizmem oznaczającym Żyda (od piątego punktu w radzieckich ankietach personalnych, dotyczącego „narodowości”). Kiedy Mołotow wspominał Kamieniewa, powiedział, że „nie wyglądał jak Żyd, jeśli nie spojrzało mu się w oczy”.
Żydzi na dworze Stalina czuli, że muszą być bardziej rosyjscy niż Rosjanie, bardziej bolszewiccy niż bolszewicy. Kaganowicz pogardzał żydowską kulturą i spytał Sołomona Michoelsa, żydowskiego aktora: „Dlaczego traktujecie ludzi lekceważąco?”. Kiedy Politbiuro dyskutowało, czy wysadzić w powietrze cerkiew Chrystusa Zbawiciela, co było jednym z aktów wandalizmu towarzyszących stalinowskiej przebudowie Moskwy, Stalin, Kirów i inni poparli wniosek, ale Kaganowicz powiedział: „Czarnosecińcy oskarżą o to innie!”. Podobnie zareagował Mechlis, gdy Stalin klął na „Żydów” Trockiego: „Jestem komunistą, a nie Żydem”. Przy innej okazji wyjaśnił szerzej własną zaciekłość: „Należy sobie uświadomić, że jest tylko jeden sposób zwalczania [antysemityzmu] - jeśli jest się Żydem, należy być uczciwym, czystym jak kryształ, wzorowym człowiekiem, zwłaszcza w sferze godności ludzkiej”.
Stalin zdawał sobie sprawę, że choć powinien być postrzegany jako przeciwnik antysemityzmu, Żydzi w jego rządzie są przeszkodą na drodze do porozumienia z Hitlerem, zwłaszcza Litwinow (Wałłach). Wielu bolszewików pochodzenia żydowskiego posługiwało się rosyjskimi pseudonimami. Już w 1936 roku Stalin rozkazał Mechlisowi, aby w „Prawdzie” używano tych pseudonimów: „Nie ma potrzeby irytować Hitlera!”. Tego rodzaju nastroje zaostrzyły się na styczniowym plenum w 1938 roku, kiedy Jakowlew zaatakował Chruszczowa, że uprawia kult jednostki, używając swego pełnego nazwiska i patronimikum. Chruszczów, który sam był antysemitą, odparł, że być może Jakowlew powinien używać swego prawdziwego nazwiska, Ep-stein. Mechlis poparł Chruszczowa, wyjaśniając, że Jakowlew, jako Żyd, nie potrafi tego zrozumieć.
Usunięcie Żydów było sygnałem dla Hitlera - lecz Stalin zawsze wysyłał sprzeczne sygnały: Mołotow mianował Sołomona Łozowskiego, Żyda, jednym ze swoich zastępców.2
* * *
Europejska partia pokera była rozgrywana za pomocą szybkich posunięć, poufnych rozmów i wymagała stalowych nerwów. Pula była ogromna.