328 .Wielka gra”: Hitler i Stalin, 1939-1941
zarzutów, ale Mechlis założył Kulikom teczkę, w której odnotowane zostało szlacheckie pochodzenie Kiry, jak również pijackie niedyskrecje Grigorija, niekompetencja, antysemityzm, eserowska przeszłość i powiązania z trockistami. Czy porwano ją dlatego, że wstawiła się u Stalina za aresztowanym bratem, czy stała się następną ofiarą pruderii, zadenuncjowaną przez ostatniego kochanka? Najbardziej obciążająca w oczach Stalina mogła być niebezpieczna skłonność Kulika do wydawania „rozkazów w obecności” swoich kolejnych żon.*
Dwa dni po porwaniu Kiry, 7 maja, Stalin awansował jej męża do stopnia marszałka, wraz z Timoszenką i Szaposznikowem, czego nie można nazwać inaczej niż sadystyczną ironią. Następnego dnia radość Kulika z marszałkowskiej rangi przyćmił nieco niepokój o żonę. Zatelefonował do Berii, który zaprosił go na Łubiankę. Kiedy Kulik pił herbatę w jego gabinecie, Beria zatelefonował do Stalina:
- Jest u mnie marszałek Kulik. Nie, nie zna szczegółów. Wyszła i to wszystko. Oczywiście, towarzyszu Stalin, zarządzimy wszechzwiązkowe poszukiwania i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby ją odnaleźć.
Obaj wiedzieli, że Kira przebywa w celi pod gabinetem Berii. Miesiąc później hrabina Simonicz-Kulik została przeniesiona do specjalnego więzienia Berii na Suchanowce, gdzie Błochin zamordował ją z zimną krwią strzałem w tył głowy. Kobułow skarżył się później, że Błochin zabił ją przed jego przybyciem. Stalin znajdował zapewne pociechę lub przyjemność w awansowaniu przyjaciół takich jak Kulik, wiedząc o losie ich najbliższych.
Publiczne poszukiwania Kiry Kulik trwały dwanaście lat, ale sam marszałek już dawno uświadomił sobie, że zgubiły ją wątpliwe koneksje. Niebawem ożenił się ponownie.6
* * *
Tymczasem Stalin i jego dworzanie debatowali o losie polskich oficerów aresztowanych lub wziętych do niewoli we wrześniu 1939 roku i przetrzymywanych w trzech obozach w obwodzie smoleńskim. Ponieważ Stalin nie podjął ostatecznej decyzji w tej sprawie, wywiązała się zdumiewająco szczera dyskusja. Kulik zaproponował uwolnienie wszystkich Polaków. Woroszyłow zgodził się z nim, lecz Mechlis upierał się, że są wśród nich wrogowie. Stalin wstrzymał zwolnienie, ale Kulik nalegał. Stalin znalazł kompromisowe rozwiązanie. Polacy zostali zwolnieni - z wyjątkiem 26 000 oficerów, o których losie Politbiuro zadecydowało ostatecznie 5 marca 1940 roku.
W archiwach nie znaleziono żadnych formalnych zarzutów, toteż porwanie było bezprawne nawet według kryteriów bolszewickich. Kiedy Beria został aresztowany po śmierci Stalina, to porwanie i morderstwo było jedną ze zbrodni, o które go oskarżono.