COACHING1 MENTORING W PRAKTYCE
CZĘSC L CELE I EFEKTY
kontaktujemy się ze sobą. Mówimy do siebie, czasem prowadzimy niemy dialog z własnym alter ego albo z członkiem rodziny, którego uwewnętrzniony głos odzywa się jako przestroga, ostrzeżenie, czasami zachęta. Oczami wyobraźni widzimy krajobrazy, twarze, minione, a nawet przyszłe wydarzenia, potrafimy również przywołać smaki lub uczucia tak realistycznie, że chwilami zaciera się różnica pomiędzy jawą a snem, wyobraźnią i prawdą. Doznanie w czasie oglądania filmu może być równie silne jak prawdziwe przeżycie, a przywołanie w myślach obrazu z horroru - zburzyć spokój, i odwrotnie, wspomnienie radosnego urlopu potrafi poprawić nastrój w czasie jesiennej słoty niemal z taką samą siłą jak rzeczywisty pobyt nad morzem dwa miesiące wcześniej.
Nasze zachowania, decyzje, a nierzadko powstrzymanie się od decyzji są skutkiem asocjacji i dysocjacji w komunikacji wewnętrznej. Uprawomocnione wydaje się stwierdzenie, że nasze powodzenie życiowe i zawodowe w dużym stopniu wynika właśnie z tych subtelnych, wewnętrznych mechanizmów. Inaczej mówiąc, zależy od tego, z czym w danej chwili się asocjujemy lub dysocjujemy. Działanie tych mechanizmów najskuteczniej przybliży kolejne ćwiczenie.
Ćwiczenie 15. Asocjacja/dysocjacja
Ćwiczenie to wykonuj sekwencyjnie, najpierw punkt 1, potem kolejne. W przeciwnym wypadku stracisz pewien zaskakując)1; przyjemny elekt. Podobnie kiedy będziesz to ćwiczenie przeprowadzać z innymi osobami, zachowanie sekwencyjnej kolejności jest koniecznym elementem pow'odzenia.
Czytaj najpierw punkt pierwszy, potem wykonaj część ćwiczenia, następnie punkt drugi - refleksja, i punkt trzeci kolejny etap ćwiczenia.
Usiądź wygodnie. Weź oddech i rozluźnij się. Kiedy przeczytasz poniższy tekst, zamknij oczy i wyobraź sobie po kolei cały opis ze szczegółami.
112
Wyobraź sobie, że do twoich uszu dochodzi dźwięk charakterystycznej muzyki katarynkowej, śmiechy dzieci, gwar otoczenia, szum jakichś urządzeń. Jesteś w wesołym miasteczku. Czujesz zapach, a może nawret smak waty cukrowej i popcornu, lemoniady, a może lodów. W ręku trzymasz bilet do najwyższego w okolicy diabelskiego młyna. Sytuacja jest absolutnie bezpieczna i komfortowa dla ciebie, nawet jeśli nie lubisz tego typu zabaw', tym razem w drodze eksperymentu doświadczenie okaże się całkowicie komfortowa, a przeżycie ciekawe i ekscytujące. Zbliżasz się do podestu diabelskiego młyna. To wielkie koło sterczące pionowro ku niebu. Za