594 Schorowany tygrys, 1949-1953
łagodnym wyrokiem w porównaniu z losem współwięźniów. Zaczęła pić, ale zapanowała nad tym. W więzieniu „potrzebne są trzy rzeczy”, powiedziała później córce, „mydło, żeby utrzymywać czystość, chleb, żeby się najeść, i cebula, żeby zachować zdrowie”. Jak na ironię, zaprzyjaźniła się z kilkoma wysiedlonymi kułakami i ci niewinni chłopi, których ona i jej mąż tak gorliwie pomagali tępić, uratowali jej życie. Nigdy nie przestała kochać Mołotowa, gdyż na zesłaniu napisała:
W ciągu tych czterech lat odosobnienia cztery wieczności przepłynęły przez moje dziwne i straszne życie. Tylko myśl o Tobie zmusza mnie do życia i świadomość, że może nadal potrzebujesz resztek mojego udręczonego serca i całej mojej ogromnej miłości do Ciebie.
Mołotow też nie przestał jej kochać: kazał służącym stawiać dla niej nakrycie każdego wieczoru, kiedy jadł samotnie, świadom, że „cierpi z mojego powodu...”
Stalin wykluczył Mołotowa z najwyższych kręgów władzy, wydając polecenie, aby dokumenty podpisywali Wozniesienski, Beria i Malenkow, „ale nie towarzysz Mołotow, który nie uczestniczy w pracach Biura i Rady Ministrów”. Nadal jednak ufał Mikojanowi w wystarczającym stopniu, by wysłać światowego Ormianina w tajnej misji do Mao Tse-tunga, który kończył właśnie swój podbój Chin.
Chińska wojna domowa dobiegała kresu. Stalin nie przewidział, jak szybko upadnie reżim Czang Kaj-szeka. Do 1948 roku sukcesy Mao Tse--tunga były przeszkodą w stalinowskiej polityce partnerstwa z Zachodem, ale zimna wojna zmieniła jego nastawienie. Zaczął uważać Mao za potencjalnego sojusznika, chociaż powiedział Berii, że Przewodniczący jest „margarynowym marksistą”.
Trzydziestego pierwszego stycznia 1949 roku Mikojan, w wielkiej tajemnicy, dotarł do kwatery głównej Mao w Xibaipo w prowincji Hopei, gdzie spotkał się z Mao Tse-tungiem i Czou En-lajem i wręczył im prezenty od Stalina. Jeden z prezentów był dosyć szczególny: Mikojan miał powiedzieć Mao, że przebywający na jego dworze Amerykanin jest szpiegiem i należy go aresztować. Stalin (towarzysz Filipow) kontaktował się z Mikojanem (towarzyszem Andriejewem) za pośrednictwem rosyjskiego lekarza Mao, Tieriebina, który pełnił też funkcję szyfranta. Wizyta okazała się sukcesem, chociaż Mikojan przyznał, że miał nadzieję odpocząć od nocnych nawyków Stalina, a tymczasem przekonał się, iż Mao prowadzi podobny tryb życia.
Po powrocie czekał Mikojana przykry wstrząs. Stalin zwolnił Mołotowa i Mikojana ze stanowisk ministra spraw zagranicznych i handlu zagranicznego, chociaż obaj pozostali wicepremierami. Później oskarżył Mikojana o naruszenie tajemnicy chińskiej wizyty. Mikojan spytał swego syna Stiepana: