572
K. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA
wet i starsi, okrągły rok sypiają, czy też doniedawna sypiali, na ziemi; latem — na dworze lub gdziekolwiek pod dachem, zimą — zwykle w mieszkaniu. Jako podściółka służy i służyła im słoma, trzcina, szmaty, części odzieży lub nawet zwykłe worki. Także na Kusi można się było dawniej według świadectwa Haxthausena spotkać z sypianiem na ziemi, względnie na podłodze. Praktykowali je doniedawna i sąsiadujący z Wielkorusią Mordwini, używający zresztą poza tem werek oraz ław. Dziś jeszcze powszechnie stosowany bywa ten zwyczaj na Rusi i w Polsce przez włościan, oddanych robotom leśnym i spędzających noce w szałasach. Także juhasi karpaccy pospolicie sypiają na ziemi w swoich kletach. W Polsce, sądząc ze świadectwa Długosza, zwyczaj sypiania na ziemi był niegdyś zupełnie powszechny; ale Dłu-goszowej wzmiance zbyt bezwzględnie ufać nie można. Coprawda i Werdum świadczy, że w XVII wieku szlachta polska powszechnie sypiała na słomie, pokrytej wojłokiem „używając siodła za poduszkę, a kożucha za nakrycie". Mowa tu jednak wyłącznie o szlachcie, znajdującej się w podróży.
588. Letnie pomosty sypialne, czy szałasy, klecone na drzewach, dochowały się do naszych czasów tu i owdzie na Polesiu i południowej Wielkorusi (§ 481). Takież pomosty sypialne, plecione z gałęzi, używane są w Azji naprzykład przez tadżycką ludność Pamiru; a znają je i mieszkańcy innych krajów egzotycznych.
Co do ław i połaci, to będzie o nich mowa w § 595 i n.; tu ograniczymy się do bliższego zapoznania z łóżkiem. Najprymitywniejsze łóżka Słowian, czyli tak zwane u nas w ery albo w erka, składają się dziś jeszcze gdzie niegdzie w Polsce, na Małorusi, w Czar-nogórzu etc. poprostu z czterech rozsochatych drążków, wbitych w ziemię i dźwigających żerdzie, na których leży pomost z desek (fig. 487, 3). Takie „platformy na palach", czy też „łóżka palowe", jakby je nazwał L. Frobenius, powtarzają się w identycznej postaci w Transkau-kazji (np. w Armenji) i dalej w wielu krajach poza-europejskich. Obok nich a także i w krajach gdzie ich niema spotykamy po wsiach słowiańskich formy doskonalsze przenośne, opatrzone w ścianki boczne, w różne ozdoby i t. d.
Jak wskazał F. Nopcsa, na półwyspie bałkańskim łóżka są znane najprawdopodobniej oddawna. Za tem według niego przemawia m. i. fakt, że znajdować je można powszechnie właśnie w głuchych górskich okolicach Albanji, chociaż na kulturalniejszych wybrzeżach Adrja-tyku nie wszędzie były używane. W zgodzie z tem i w Bułgarji, Ser-bji etc. — choć tam, jak już mówiliśmy, ludność chętnie sypia na ziemi — łóżka są i były prawie wszędzie dobrze znane, zaś ludzie sędziwi, a zwłaszcza słabsi i chorowici, stale z nich korzystają. Być więc bardzo może, że Nopcsa ma słuszność, przypuszczając dawność łóżka na półwyspie bałkańskim. Więcej nawet. Nie jest wcale wyłą-