633
ROZDZIAŁ 20. TRANSPORT T KOMUNIKA
domo; w każdym razić jest ona znana Kałmukom na pograniczu Europy i Azji. W kierunku zachodnim sięgają małe saneczki daleko poza zachodnie granice Słowiańszczyzny: do, Niemiec, Szwajcarji, Skandy-nawji etc.
514. 1. Sanki na kościanych płozach. Bośnia (Mus fur Volkskunde w Wiedniu, Wg fot. u Eugenji Goldstern. Hoehgcbirgsvolk in Savoyen und Graubunden, r. 1922, tabl. 28, fig. 5). 2. Gnatki z Podhala, Tatry, Małopolska (W. Matlakowski, I. o., śtr. 118, fig. 142).
040. Drobno sanki, używane przez Kałmuków z okolic ujścia Wołgi, miewają niekiedy na płozach rodzaj podkucia z kościanych listewek i dzięki temu stanowią niejako przejście do sań o płozach, całkowicie z kości sporządzanych. Ostatnie były używane doniedawiia, a poczęści są w użyciu dziś jeszcze, w niektórych okolicach Slawonji i Bośni (fig. 514, i). Z innych krajów słowiańskich dotychczas ichnie znam. Natomiast oddawna wiemy o istnieniu ich w pewnych okolicach Niemiec i w Alpach austrjackich; ostatnio opisano je także z Szwajcarji. Jako materjał do wyrobu tych sanek służy Bośniakom oprócz drzewa końska kość goleniowa (Ubici) lub udowa (os femoris) a niekiedy żebro bawołu. Para takich kości, czy żeber, tworzy dwie płozy; w górnej ich powierzchni są wyrobione otworki, w które zasadzają się stra-my lub czopy, łącząco płozy z górną częścią sań.
Jest rzeczą zajmującą, że w pewnych okolicach Szwajcarji dawna nazwa sanek na kościanych płozach ossel i t. p., urobiona od gwarowych wyrazów óss czy ossa „kość“, prze-szła.następnie na nowszo saneczki z płozami drewn anemi okutemi (E. Gold-stern, 1922). Ten szczegół mógłby przez analogię popierać wywody Fischera, który chce w nazwie połuriniowo-ma-łopolskiej dla naszych sanek (gnatki) widzieć pozostałość po dawnych płozach kościanych. Jednak przypuszczenie Fischera jest całkiem mało prawdopodobne, bowiem wbrew jego zapewnieniom nazwy gnatek nie można oddzielać od wyrazu gnat, gnatek w znaczeniu „kloc, kawałek drzewa; klockowate części sań (nasad, stram)“, który to wyraz panuje w tom znaczeniu właśnie w południowej Polsce i u sąsiadów (porówn. tu m. i. moraw. gwar. hnatky „stramy u sań41 i ob. § 638).
Mówiąc o saniach i gnatkach, zwróćmy jeszcze uwagę na szczegół, pozornie nie pozostający w związku ze wszystkiem, co poznaliśmy wyżej, mianowicie na pewną nazwę dla dolnej szczęki: Wielkorus. sanka, sanki i czes. s a fik a. Zwłaszcza zajmującego zabarwie-