klstidwa148

klstidwa148



286    K. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN

nięciu się jednego pod drugim można między niemi nawiązać kontakt, polegający na przeniesieniu cech. Tak np. w Grodzieńskiem, wypędzając po raz pierwszy owce na wiosenną paszę, przetaczają pod każdą z nich jajko; czynią zaś to m. i. dlatego, aby owce były płodne. Charakterystyczną i wcale zajmującą odmianę tejże zasadniczej koncepcji stanowi zabieg następujący. Jeśli owca nie pozwala się ssać jagniętom, mówi się wtedy o niej na Białorusi, że ich „nie lubi". Aby sprawić, by się odmieniła i małe swe „polubiła", muszą dwaj rodzeni bracia podczołgać się z dwu stron pod owcę i pod nią pocałować. — W pierwszym z powyższych przykładów chodziło o oddziaływanie przedmiotu, przesuniętego pod drugim, na ten drugi, ale, oczywiście, i oddziaływanie w kierunku odwrotnym nie jest obce prymitywnej rnagjl. Chcąc zaś wskazać jak rozlegle są zasięgi podobnych praktyk, powołani się na zabieg, zanotowany w północnej Afryce; tamtejsze kobiety arabskie, znajdujące się w ciąży, mają mianowicie zwyczaj przeczołgiwać się, czy przechodzić, pod wielbłądem (wpoprzek zwierzęcia, t. zn. między tylną a przednią parą nóg), wierzą bowiem, że dzięki temu dzięcię ich posiądzie siłę wielbłąda.

I przez przesunięcie jakiegoś przedmiotu między dwoma lub kilku etc. innemi daje się osiągnąć kontakt translacyjny. Czarno-górcy naprzykład wierzą, źe jeżeli mężczyzna przejdzie między dwiema lub~kilku kobietami, urodzi się mu dziecko płci żeńskiej. (Wszystkie tego rodzaju przesądy czy akty magiczne prowadzą już bezpośrednio do magicznego przewlekania, omówionego w § 208). — Przemieszczanie się właściwości z jednego przedmiotu na drugi można wreszcie powodować przez okrążenie; przyczem i tu rozróżniamy dwa wypadki: kierunek przemieszczenia może być wymierzony od przedmiotu okrążającego na okrążany, albo też odwrotnie od okrążanego na okrążający. Doskonałym przykładem pierwszego wypadku jest następujący, zanotowany w b. powiecie białostockim b. gubernji grodzieńskiej: gdy nowonarodzonego chłopca kąpią przed chrztem, „obnoszą go podczas kąpieli książką, aby był mądry". Oczywiście „mądrość" książki udziela się tu dziecku. Jako równie przejrzysty przykład wypadku drugiego możnaby, zdaje się, podać praktykę serbską, uprawianą przez kobiety, które nie chcą zbyt często rodzić; kobieta taka okrąża po trzykroć płonę drzewo owocowe (dodając dla wzmocnienia skuteczności zabiegu słowa: „Wtedy dzieci miałam, gdy to drzewo rodziło") \ Czy i w jakim stopniu mieszają się w pojęciach ludu z magicznemi zabiegami poznanego tylko co typu takie obrządki, jak okrążanie drzew, uchoikzących za lecznicze i święte, ogniska, stołu weselnego, kapliczek, świątyń lub ołtarzy etc.,

1 Przenoszenie magiczne zapomocą okrążania znane jest oczywiście m. i. daleko poza terytorjami słowiańskiemi i wogóle poza Europą. Tak np. rabin żydowski z Maroka przenosi całoroczne grzechy pobożnych wyznawców na ofiarowane przez nich raz do roku kury, obracając ptaka trzykrotnie ponad głową i dokoła ciała ofiarodawcy.

to należałoby jeszcze wyświetlić. Że jednak niektóre z nich wywodzą się poczęści z magji translacyjnej, za tem przemawiać się zdaje ich charakter w obrębie danego obrzędowego zespołu (mam tu głównie na myśli akty w rodzaju okrążania ogniska świętojańskiego). Poza tem okrążanie zdaje się też pełnić wogóle rolę zadzierzgania bliższej więzi między okrążającym a okrążonym (patrz o tem w części III, gdzie mowa o oprowadzaniu nowozaślubionej kobiety dokoła ogniska w chacie męża)1.

223. Od praktyk translacyjnych znacznie się różnią transmisyjne. Jak już podałem na str. 2GH, zmierzają one do wysłania pewnego przedmiotu na znaczną odległość w kierunku innego objoktu, którego mają dosięgnąć. Z Czech, z południowego i północnego zachodu Polski rdzennej, z Polesia, Biało- i Wielkorusi, wreszcie ze Słowiańszczyzny południowej znamy, często praktyków ane. posyłanie czarów z wodą albo wiatrem. Z przeważnej ilości wymienionych kia-jów nie posiadam jednak dokładnych wiadomości co do sposobu, w jaki te praktyki wykonywano. Co do posyłania z wdaliem, to, zdaje się, że głównie chodziło tam o wysłanie samego tylko słownego złorzeczenia. Inaczej na Wielkorusi północnej: tu posyłano z wiatrem nietylko słowa, lecz czarownik brat róg bydlęcy z obciętym wierzchołkiem, sypał doń piasek, żwdr i tłuczone szkło, poczem wszystko to wydmuchiwał w kierunku, w jakim miały podążyć czary; manipulacji towarzyszyły zaklęcia. I szły — jak wierzył lud — czary, dokąd im iść kazano, a, napotkawszy ofiarę, przenikały w nią, powodując ostre kłucie w piersiach, zwane streły t. j.'strzały'(zapalenie płuc)2. Tradycja o podobnych praktykach przechowała się m. i. u części Słowian zachodnich; przynajmniej Fr. Bartos podaje z Moraw wderzenie, iż postrzał czarownicy wywołuje guz na ciele, w którym znajdują s’.ę „wstrzelone kłaki, skorupki od jaj i t. p.". Skąd inąd brak mi nara-zie danych w tym rodzaju, ale ogólnikowe wiadomości o czarach postrzałowych występują obficie. M. i. i w rdzennej Polsce choroba, zwana postrzale m, jest uważana za efekt czarów, wysłanych z wiatrem. W Bułgarji przy posyłaniu podobnych czarów wypowiadano wiele mówiące słowa: „Da idete pri N., da ja ustrelite v si>rd-eeto, da ja suSite i palite, i u grób da ja izpratite‘\ („Idźcie do N., postrzelcie w serce, suszcie go i palcie, do*grobu ześlijcie44)-Zdarza się, że takie czary trafią nie w tę osobę, w 'którą były wymierzone; wtedy bywają nazywane napotkanemi (tak jest np. w Bułgarji; pa Polesiu natomiast wszelkie wogóle czary, puszczone z wiatrem, zwą się streć, streća i t. p., t. zn./napotkane’). Podobne wierzenia i praktyki istnieją także u wielu ludów poza-słowiańskich; mieszają się one u Słowian z wierzeniami w postrzały, zadawane lu-

y i Samojedzi.


1

O okrążaniu „za słońcem" ob. rozdz. tl.

2

' Obok północnych Wielkorusów znają te


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
klstidwa029 52 .    k. Moszyński: kultura ludowa słowian dziewają się słoty. Jaskrawo
klstidwa142 274 l. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN zapoznając się ze słowiańskiemi obrzędami wesel
klstidwa194 376 L MOSZYŃSKI! KULTURA LUDOWA SŁOWIAN zebrawszy się do naga, chodzą dokoła niego i, od
klstidwa365 718 [. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN ograniczając się tylko do zaznaczenia, że i spó
klstidwa017 28 K. MOSZYŃSKI! KULTURA LUDOWA SŁOWIAN Tu i owdzie zajmujące panują na nią poglądy; twi
klstidwa020 3i l, MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN być widzialne i po upływie określonego czasu znó
klstidwa027 48 l. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN wietrzeni, poczem rozprasza się z trzaskiem albo
klstidwa059 112 i. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN momencie długość, na jaką odeszli, równa się mn
klstidwa087 168 l. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN dziej nadają się do ścisłego sprawdzania według
klstidwa106 204 5. MOSZYŃSKI) KULTURA LUDOWA SŁOWIAN aby chorobę wypłoszyć; tak więc zdarza się po w
klstidwa123 238 MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN się było znacznie mniej pospolite i codzienne niż-
klstidwa157 304    k. Moszyński: kultura ludowa słowian Czas i miejsce zmieniają się
klstidwa158 306 K. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN’ nej wsi. Podobnemi wypadkami są dalej: wieści
klstidwa172 332 i. MOSZYŃSKI- KULTURA LUDOWA SŁOWIAN rapja miesza się z magją (ob. rozdz. 6.). W szc
klstidwa180 348 I. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN schwytano złodzieja na gorącym uczynku, ale uda
klstidwa192 372 t. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN gromadził; gdy nadeszła wiosna, wszyscy wzięli
klstidwa197 382 i. MOSZYŃSKI ! KULTURA LUDOWA SŁOWIAN suwa na pierwsze miejsce pierwszego, utworzyć
klstidwa209 406    K. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN nięcie tajemnicy pici, mające
klstidwa213 414 K. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN spolitego wróżenia z przypadkowego potknięcia s

więcej podobnych podstron