824
l. MOSZYŃSKI: KULTURA LI
wienia tak kontrastowe, jak np. czysty szkarłat (cynober) z czystą zielenią należą do rzadszych, urozmaicają one przy tym głównie szczegóły, ale przeważnie nie dominują; kolory są prawie zawsze złamane; obficie używa się czerni, ciepłych odcieni brunatnych itd., co jeszcze bardziej gasi i tak już spokojną grę barw. Mniej lub więcej podobny koloryt panuje także u ludów dalszego Wschodu: Finów nadwołżań-skich, Ozuwaszów, tureckich ludów stepowych etc. Toteż niektóre wytwory ich sztuki są w naszych oczach pod względem harmonii barw skończonymi arcydziełami piękna. Jak wiadomo, wzorzyste kobierce oraz kilimy perskie itp. uchodzą nawet pospolicie za arcydzieła sui generis wprost niedościgłe.
Doniosły z punktu widzenia etnografii fakt powyższy uderza tym ostrzej, że prowincje, na jakie rozbija się Słowiańszczyzna co do kolorytu w zdobnictwie, mn. w. pokrywają się z prowincjami intensywniejszego i mało intensywnego uprawiania sztuki przez lud. Toteż nie jest może wykluczone, iż różnica kolorytu u Słowian polsko-białoruskich z jednej a bałkańsko-małoruskich z drugiej strony do pewnego przynajmniej stopnia polega na odmienności psychicznych predyspozycji. Że zaś taka odmienność w ogóle istnieje, to wydaje się nie ulegać wątpliwości; na ziemiach słowiańskich szczególnie charakterystycznym przykładem zdają się być czołowi przedstawiciele grupy bałkańsko-małoruskiej, Huculi, od dawna wyróżniający się „umiejętnością dobierania koloru do koloru“ i „najlepiej rozwiniętym gustem0 kolorystycznym (ob. § 697).
Jednakowoż bynajmniej nie tylko ta jedna przypuszcza! na przyczyna powoduje tak uderzające i głębokie rozróżnienie. Składają się bowiem na nie także powody inne, istniejące niewątpliwie i mające ogromne znaczenie. Najważniejszym z nich, po prostu może poniekąd decydującym, jest, a przynajmniej było do niedawna, dysponowanie odmiennymi barwnikami (surowcami farbiarskimi). Na wschodzie (i południu) jeszcze niedawno panowały (a i dziś są w użyciu obok innych) barwniki miejscowe i w małej mierze kupne, niemal bez wyjątku roślinnego pochodzenia (ob. cz. I s. 366 sq. §§ 376 sq.)'.