1428 [. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA >VIAN
że jak pod wielu innymi względami, tak i z punktu widzenia ludowej twórczości ustnej Słowianie południowi znacznie bliżsi są sąsiednim obcojęzycznym ludom znad Śródziemnego Morza włącznie z Wschodem tamtejszym, niż swym językowym pobratymcom znad Wisły, Dniepru czy Wołgi. — Zwłaszcza jeśli chodzi o opisy kobiecej urody, poeta bałkański, opierając się zresztą w znacznej mierze na wzorach postronnych, nie łatwo wyczerpuje swą swadę. W pieśniach więc, powiedzmy, bułgarskich lica dziewcząt są „jak jasne słońce", oczy „jak czarne jagody winne", brwi „jak pijawki", szyja „jako blask miesiąca". To samo powtarza się w Macedonii, w Serbii itd.; zewsząd patrzą na nas te same oczy „jak czarne winne jagody" albo „jak czarne wiśnie" spod brwi „jak morskie pijawice"; zewsząd odsłaniają się w uśmiechu zęby „jak dwa sznury pereł"; tu i owdzie wabią ku sobie ciała „jak cienka trzcina", ręce „jak dwa parzyste pistolce", nogi „jak dwie cienkie topole" etc., etc. Blask bije od tego wszystkiego „jak od słońca", „jak od księżyca". Nic dziwnego, że serca topnieją wobec takich uosobień piękna „jak grudka śniegu", że człowiek, co padł ofiarą tych powabów, usycha z tęsknoty, tak „jak więdnie kwiat", „jak więdnie gałązka róży" itp. — Na osobną wzmiankę zasługują m. i. porównania, używane dla oddania uderzającego zewnętrznego podobieństwa dwu osób; osoby takie, według bułgarskich na przykład pieśni, są „jako dwie gałązki pierwiosnków", „jako dwie sosny w boru", „jak dwa siwe gołębie"...
Niekiedy pospolite porównanie pozytywne łączy się w sposób dość nieoczekiwany i bardzo pomysłowy z przeczącym (cf. § 887): Igralito srce junakovo, | Kako v ino vo strebrena casa, \ Kako jagne vo golemo stado, \ Kako zdrebe v golemo ergele. \ Nejerino to strebrena <5aśa, | Ne je jagne to golemo stado, | Ne je żdrebe v golemo ergele, | Tok je junak od golema roda, | Od golema rod a, tatko v o, maj-kino, | Tatkovo, majkino, bratovo, sestrino1.
Jakże surowo i skromnie brzmią wobec tego iście barokowego przepychu poetyckiego języka Serbochorwatów porównania północno-słowiańskie! — Przyznać jednak należy, że i północ Słowiańszczyzny zdobywa się niekiedy na wcale zajmujące zestawienia. Brak im południowego wykwintu i pomysłowości, za to jednak biją niekiedy w oczy niezwykłą w swej prostocie plastyką. Oto dla przykładu obraz dziewczyny płaczącej: A d'evica płaćet, kak ręka fcećot, | Yozryda-jet, kak rućji beżat...2. Albo — jeszcze lepiej — posłuchajmy, jak brzmi jedna z tysiącznych skarg kobiety wielkoruskiej na katowanie jej przez męża: Piet jego śełkova... | Vśu no6 prosvisteła| Po mojemu bełutełu. | So većera teło kak sńeg było beło,\ Ko połnoći teło kak kumak krasńeło, j Ko bełu svetu teło kak zeml’a ćerńeło'3. Wziąwszy teraz przykład zupełnie odmiennego rodzaju, obaczmy jeszcze, jak wygląda junak wielko-ruski na swym ognistym wierzchowcu: Koń pod nim, budto Vu~ toj zver; ) Sam na k o ń e, kak s o koł na ruke; j G r i v a u kona z ł a t o m p e r e v i t a, | C h v o s t u kona, kak V utaj a z mej a4 5. Niektóre porównania wielkoruskie zadziwiają swoją śmiałością (np.: „Na nim mocny łuk, jak jasny księżyc"), to znów dziwną głębią odczuwania; te ostatnie przejawiają się głównie w północno-wielkoru-skich pieśniach kobiecych, nacechowanych w ogóle przez wysoki poziom samorodnego artyzmu (porówn. też niżej § 898, gdzie mowa o przenośniach w zawodzeniach weselnych): Mina razłucili kra-snu d’evicu j So s vo j e j-to vo!uskoj-to volńeju | I so vami, miłyja podrużenki. | Kak ja poglażu, da krasna d’evica,[ Ja na vas, miłyja podrużenki: |Vy id’ ote — bu di trava r asfot, ] V y s i d’ i t e — bu di cięty ci et u t, ) V y govoritie — budi rubfom d a ritfe*. Oprócz podobnych porównań rozwiniętych istnieje wiele pospolitszych i drobniejszych: oczy bywają „jasne jak u sokoła", „brwi czarne jak u sobola", „koń biegnie jakby sokół leciał..."; w jednej z pieśni małoruśkich zła sąsiadka odłącza dziewczynę od miłego „jak rybę od wody" itd., itd.
Dodać tu trzeba, że porównanie napotyka się nie tylko w epicz-nych i lirycznych pieśniach, lecz również i w innych utworach ustnych. Między innymi słyszymy je i w zamawianiach, jak w tym oto, powiedzmy, zapisanym w Bułgarii: Ból a, bela ptica po sine
„Czy to igra serce junakowe | Jako wino — w srebrnej czarze, i Jako jagnię — w wielkiej trzodzie, | Jako źrebię — w wielkim stadzie ? | Nie wino to w srebrnej jest czarze, | Nie jagnię to w wielkiej jest trzodzie, | Nie źrebię to w wielkim jest stadzie, J Lecz junak to z wielkiego jest rodu, | Z wielkiego jest rodu ojcowego, matczynego, | Ojcowego, matczynego, bratowego, siostrzynego". Ob. odn. 3 na s. 1380.
„A dziewczyna płacze, jak rzeka płynie; zanosi się, jak potoki cieką". A. Gri-gorjev, Archangel. byliny, t. 1, r. 1904, s. 265 w. 80—81.
„Bicz jego jedwabny... | Całą noc śmigał ! Po moim białym ciele. | Z wieczora ciało jak śnieg białe było. | Śród nocy ciało jak mak czerwieniało, | Do świtu ciało jak ziemia czerniało". (Wyraz kumak oddano tu przez 'mak6 tylko dla zachowania rytmu; właściwie oznacza on 'rodzaj czerwonego sukna6). EO, r. 1904, nr 2, s. 141 (Kozacy wielkoruscy z b. pow. czelabińskiego b. gub. orenburskiej; pieśń korowodowa; cf. też wyżej str. 1401).
s „Koń pod nim jako srogi zwierz; ( Sam on na koniu, jak sokół na ręku, \ Grzywa u konia złotem przepleciona, | Ogon u konia jako sroga żmija". P. Kireev-skij 1. c. zesz. 1, s. 48 nr 111 (pieśń drobnomieszczańska z b. gub. ołonieckiej). (Wyraz zvef może też.znaczyć 'wilk6).
„Rozłączyli mnie, krasną dziewczynę, | Da z moją wolnością wolną j I z wami,
miłe drużki 1 Jak spojrzę ja, da krasna dziewczyna, | Ja na was, miłe drużki: | Idziecie wy — niby trawa rośnie, | Siedzicie wy — niby kwiaty kwitną, | Mówicie wy — niby rublem obdarzacie". P. Sejn, Yelikoruss, t. 1, r. 1900, s. 512 nr 1669 (wieś Bu-