1282 l. MOSZYŃSKI: KULTURA
żej, narzuca się, mówiąc krótko, pytanie, czy Wielkorusi nie używali niegdyś pospolicie terminu duda w odniesieniu do znanego im powszechnie arcyprymitywnego instrumentu, jak na fig. 312 1; zapoznawszy się na wschodzie swego rozsiedlenia z doskonalszym „puzyriem“, utworzyliby całkiem łatwo tak bardzo dla nas interesujące a wyżej przytoczone przysłowie2. Z czasem stary apelatyw duda ustąpił,
1282 l. MOSZYŃSKI: KULTURA
Fig. 341. Trąba pasterska z Białorusi zachodnie]'. Postawy woj. Wilno. Polska. Długość — 2 m, szerokość końca doustnego — 2,6 cm, szerokość wylotu — 11 cm. Rys. z oryg. J. J.
(
jak to się często dzieje, przed wyrazem vołynka (mającym jakoby nawiązywać do wołowego pęcherza), a sam instrument zaniknął; dawne przysłowie jednak zwykłą koleją rzeczy przetrwało.
826. Piszczałki z komorą z byczego pęcherza znam dotychczas — poza Wiełkorusią (ob. wyżej) — z kraju Czeremisów, Mordwinów i Czuwaszów. Czeremiski tzw. śubyr składa się z pęcherza, cewki do wdmuchiwania powietrza oraz dwu piszczałek melodycznych wpra-
Fig. 342. Trąbka wielkoruska (rożók). Otworków bocznych — 5 po jednej i 1 po drugiej stronie (gdzie postawiono literę a.). Długość — 46 cm, szerokość końca doustnego — 2 cm, szerokość wylotu 5 cm. Ustnik składa się, jak na fig. 341, z gładko wystruganej i przyklejonej czareczki z niewielkim wklęśnięciem dla warg. N. Pri-vałov, Zapiski O. R. S. A. I. c. t. 7 zesz. 2, r. 1907, s. 184 fig. 119.
wionych w głośnik z bydlęcego rogu. Podobnie prymitywne ale jednopiszczałkowe narzędzie wykryła niedawno J. Pietruszyńska w południowej Wielkopolsce, gdzie służyło chłopcom-pasterzom, zaprawiającym się do gry na dudach.
Zwie się tam siesieńki, sieszynie3 itp. albo pan-ą charzyna (tj. pęcherzyna), składa się zaś ze zwierzęcego *pęcherza, z cewki do nadymania oraz ze zwykłej piszczałki melodycznej, używanej przy dudach, zakończonej głośnikiem z rogu (fig. 314). „Istniała jeszcze druga, bardziej skomplikowana forma siesieniek, gdzie rurka na-dymkowa prowadziła do jednej pęcherzyny, która drugą rurką połączona była z następną pęcherzyną. Ta zaś, uciskana jak wór dudowy, lewą ręką grającego, tłoczyła powietrze do przebierki (tj. do cewki melodycznej), zakończonej bydlęcym rogiem jako rezonatorem*. Proste jedno-komorowe (a może i dwukomorowe) siesieńki używane też "
Fig. 344. Kostka w jąca. A. Bielenstein, Die Holzbauten und Holzgerate der Let-ten, r. 1907—18, s. fig. 662.
były co najmniej zapewne gdzieś do XVII stulecia w Eu- FiS' 343-ropie zachodniej4. O ile wolno wnosić z załączonej tu ry- ii^strują-ciny, pochodzącej z czasów ok. r. 1480 (fig. 315), jakimś cy tekst, narzędziem nieco podobnym do siesieniek, ale posiadającym komorę powietrzną, sporządzoną zapewne ze skóry, posługiwano się dawniej również-w Czechach. Zawracając stamtąd na południowy wschód, napotykamy siesieńki dziś jeszcze u Słowian Banatu pod nazwą dvonjci. Składają się one tam z wołowego pęcherza, cewki do nadymania oraz dwu parzystych cewek melodycznych, z których tylko jedna posiada otworki boczne, a które połączone są z pęcherzem za pomocą jajowatego kawałka drzewa. W bliskim sąsiedztwie Ę Banatu w Bułgarii znane jest znów pokrewne sie-sieńkom narzędzie zwane rużnica, będące, jak pisze D. Marinov (r. 1892) prymitywnymi dudami, posiadającymi wyłącznie cewkę do nadymania i jedną cewkę melodyczną z trzema tylko otworkami, nie mającymi natomiast cewki bor-dunowej5 6. Podobnie jak siesieńki jest ono używane przez pasterzy
Że był on w istocie dość rozpowszechniony w Rosji, świadczy pośrednio m. i. znany autor cennych etnograficznych powieści i opisów P. Melnikov, dodając do mordwińskiego wyrazu pułama (dosł. 'pęcherz’) takie objaśnienie: 'mordovskaja duda d'ełajetśa iz byćaćjago puzyrja’ (dosl. 'mordwińską dudę sporządzają z byczego pęcherza’), i nazywając po rusku mordwiński puzyf „dudą" (duda), a grających na nim „dudnikami" (Połnoje Sobranie Soćinenij 1.12, r. 1898, s. 88 i 95).
Nie jest jednak wykluczone, że w przysłowiu tym zachowało się pierwotne znaczenie wyrazu duda 'piszczałka’, i że twórcy jego mieli na myśli dwie części składowe dud: piszczałkę oraz pęcherz, ceniąc drugi wyżej od pierwszej. Taka interpretacja wydaje mi się nawet prawdopodobniejszą od uwzględnionej w tekście. Ale — może się mylę.
Cf. szaszyna, sasyna 'rodzaj rośliny nadwodnej7, s i a s i n a 'roślina, z której sporządzają piszczki (tzn. piskawki wzgl. stroiki klarnetowe) do dud7. Ostatnia informacja pochodzi ze wsi Koniaków w Beskidzie śląskim. Możliwe, że siesieńki, sieszynie znaczą pierwotnie tylko tyle co 'piszczki z sieszyny’.
* Cf- m. i. doskonały wizerunek tego narzędzia na jednym z rysunków Hol-beina: C. Glaser „Hans Holbein d. J. — Zeichnungen", r. 1924, tabl. 12 (pierwsza połowa wieku XVI).
Materiału, z jakiego jest sporządzona komora, autor nie wymienia. Z brzmie
nia jednak tekstu widać, że jest nią, jak w dudach, skóra zwierzęca (m. i. wyjąt
kowo nawet psfa łub kocia). 0