1402 L. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWJ AIAK
strof pytających, lecz z trzech: dwie pierwsze z nich (a, a1) kierują się do zjawisk przyrody, a trzecia (b) — do człowieka
a. ćto ty, ćto ty, śińe morę, a', Ćto ty, ćto ty, Befozańka,
Ty stois, ńe skołyblesśa? Stois v pole, ńe satajeśśa?
b. Ćto ty, ćto ty, Annu§ka,
Ty sidiś, ńe razsmechajesśa?].
Najpospoliciej jednakowoż napotykać można paralelizm apostro-ficzny wyrażający się w ten sposób, ż§ członów symetrycznych jest dwa i każdy z nich zawiera pytanie oraz odpowiedź. W pierwszym członie, jak zwykle, pytanie jest skierowane do przyrody i ona też daje odpowiedź; w drugiej zaś części zestawienia pieśń pyta człowieka i od niego odbiera wyjaśnienie:
•
b. „Czego, dziewczyno, smętna stoisz?
Czyli się ojca, matki boisz?"
„Oj żebym się ich nie bojała, Tobym ja smętna nie stojała*2.
2.
b. „Oj, 'thiko, ^iuko, ^iuko Marjanko, Poćomuż ty vćora veśoła buła,
A śehodńa rańeńko chmurńeń-ko?“ —
„Oj, jakżeż bo mńe weśołoj buci, Sto ośeła meóa cużyna,
TJśeż P’etruśkova ronina:
Po prawo boćok śevery“ itd.3
a. „Czego, kalino, w dole stoisz?
Czy ty się letniej suszy boisz V“
„2ebym się suszy ja nie bała,
Tobym przy dole nie stojała“.
a. „Oj, rećko, rećko bujstraja,
Dlaćohoźty vćora bujsfcra buła,
A śehodńa rańeńko - cicheń-
ko?“ —
„Oj, jakżeż bo mńe bujstroj
buci,
Śto na meń^łozońki schylili,
Listom Bereiki jukryli,
Uśuż moju bujstrońku zpunili!®
Do stosunkowo rzadkich należą pieśni, gdzie w pierwszej i drugiej części prowadzone są całe rozhowory złożone z zapytań i odgo-wiedzi. Tu można by wskazać pieśń małoruską podaną na stronicy 1398, o ile zawartą w niej rozmowę zinterpretujemy jako toczącą się nie między kawkami względnie dziewczętami a kukułką względnie panną młodą, Jęcz między poetą i tą ostatnią. — Niekiedy dłuższą rozmowę słyszymy tylko w pierwszym członie pieśni:
a. „Ty, rabina li, rabinuśka,
Ty, rabinuśka kudrawaja,
Ty kogda wzośła, kogda wyrosła?"—
„Ja vesnoj wzosła, Ietom wyrosła,
Za ośennim sołncem wyzreła". -„Ty zadem rano posatiłaśa, Ko syroj źemle prikłoniłaśa „Ńe sama soboj posatiłaśa, Posatili mena sńegi bełyje,
Ńe Beły sńegi, ćasty dożdi“.
b. „Ty, Jelenuśka Gurjanovna,
Ty zadem rano zamuż posła,
Ty zaćem rano poizwoliła?" — „Vy, podrużeńki, gołubuśki,
Ńe sama soboj wo zamuż posła Ńe sama soboj poizwoliła, Spotaknuli da ludi dobryje, Propiwał kormilec- batusko,
So rodimoju so matuśkoj,
Na ćużu dalnu storonuśku itd.ul
Zamiast pytań i odpowiedzi oba symetryczne człony utworu mogą zawierać równoległe apostrofy ostrzegające względnie proszące czy nawet błagalne:
a. Sołowej moj, sołowjuśka, Sołovej, volna ptaśećka, Goremyćnaja kuku.śećka, Ńe letaj, moj sołovjuśka, Ńe fetaj, moj mołodeńkij, Vyśe lesu, wyśe tomnago, Vyśe derevca żarovogo.
Ty vzovjoSśa, opustiśśa, Upados ty na syru źemlu, OtSybos ty prawo kryłygko Ot retiwogo śerdeóuśka. 4 5
b. Ty, rodimyj moj bafuśka,
Ty, rodimyj moj, łaskowyj, Jewstropej - ot svet Pawłowic,
Ńe Ystawaj na fezwy nożeńki, Ńe primaj ka zołotu daru,
Ty ńe pej-ka źelena wina. Zołota ćara obirtenciwa Źeleno wino propojćiwo.
Ty propjoś meńa-ńe vykupiś, Ty propjoś rńeńa-ńe wyruM3a.
„Czemuż ty, czemuż ty, sine morze, | Czemu stoisz i nie zakołyszesz się? | Czemuż ty, czemuż ty, brzózeńko, | Stoisz w polu, nie chwiejesz się? | Czemuż ty, czemuż ty, Annuszko, | Czemu siedzisz, nie uśmiechasz się?“ Red. M. Azadovskij, Ruskij folkłor, Krestjanskaja lirika, r. 1935, s. 26 (proweniencja nie podana).
Z. Gloger 1. c. s. 143, nr 2 (proweniencja nie podana; odmianki tej pieśni spotykamy w całej Polsce rdzennej. Pieśń „Proc kalino" znają też oddawna Czesi).
„Oj, rzeczko, rzeczko bystra, ] Dlaczegóż ty wczoraj bystra byłaś, A dzisiaj z ranka — cichutka ? | — Oj jakżeż bo mnie być bystrą, I Gdy się na mnie łozy pochyliły, | Liśćmi mi brzeżki pokryły, | Całą moją bystrość wstrzymały. | - Oj, dziewczę, dziewczę, dziewczę Marianko, | Czemuż ty wczoraj wesoła byłaś, | A dzisiaj z ranka — pochmurna? | - Oj, jakżeż bo mnie być wesołą,' Gdy mnie obsiedli obcy, | Wszystko to PietTUŚki rodzina: 1 Z prawego boku dziewierze (tzn. bracia męża) | itd.“ K. Moszyński I- c. 8*275 nr 750 (Polesie wschodnie).
Ty jarzębino - Ii, jarzębinko, 1 Ty jarzębinko kędzierzawa, [ Kiedyś ty szła, kiedyś wyrosła? — | Ja wiosną wzeszłam, latem wyrosłam, | Pod jesiennyr słońcem dojrzałam. - | Czemuż tak wcześnie zachwiałaś się, | Do wilgotnej ziemi po chyliłaś się? | Nie sama z siebie zachwiałam się, ] Zachwiały mną śniegi białe, ] Ni białe śniegi, częste deszcze, jj Ty Jelenuszko Gurianówno, | Czemu tak wcześni za mąż poszłaś, | Czemuś tak wcześnie się zgodziła? - | Przyjaciółki wy, gołąbeczki Nie sama z siebie za mąż poszłam, i Nie sama z siebie się zgodziłam, | Namówili-t ludzie dobrzy, 1 Przepił mię ojciec-karmiciel | Wraz z rodzoną z mateńką, j W cudz stony dalekie itd.“ Red. M. Azadovskij 1. c. s. Ul (b. pow. warnawski, b. gub. k< stromskiej).
„Słowiku mój, słowiczku, | Słowiku, wolny ptaszku, | Nieszczęsna ty kuki łeczko, I Nie lataj, mój słowiczku, | Nie lataj, mój młodziutki, | Powyżej lasu, pow;