1412 l. MOSZYŃSKI: KULTURA. ŁUDOWj
a. Jano, morę Jano, zasyirili mi sa Dva roga kovani i dva neko-vani.
a. Zresla su mi dva borja rumena I med njima jelvica zelena.
b. Nisu ono dva borja rumena, Ni med njima jelyica zelena,
Z druhej strany jazera Stój! lipka zelenA
a. Ej na ni sedA tre kraśni vtac-kove,
Zpivaju si z veseła.
a. Zaóornyłaśa ćornaja hora, Vyjśła z za nei eornaja chmara,
b. Ta ne mi sa bili dva roga kovani,
c. Toko mi sa bile dve momi Za-
gorki\
3.
c. Neg su ono dva brata JakSića I med njima sele Mandalina.
d. Svi je prose, svimam odgovora, Prose jim je na dvoje, na troje itd.1 2
4.
b. Nebyft to vtaćkove,
c. ATe mładeneókove,
Ej zpivali si o jednej devece,
Kery si ju dostane...3
5.
b. Ale ne je to ćornaja chmara,
c. Ale no je to oveć turmońka...4
Jednym z najlepiej znanych porównań pytająco-przeczących jest początek słynnej pieśni serbskiej, przetłumaczonej w swoim czasie przez Goethego („Klagegesang von der edeln Frauen des Asan Aga“).
a. Śta se b'jeli u gori zelenoj? Al’ je śnij eg, al’ su labudoviV
b. Da je snijeg, već bi okopnio, Labudoyi vec bi poletjeli;
Nit’ je snijeg, nit’ su labudoyi,
c. Nego śator age Hasan-age.
d. On boluje od Ijutijeh rana Oblazi ga mati i sestrica../’
Porównanie to musiało szczególnie przypaść ludowi do upodobania, gdyż rozpowszechniło się nadzwyczajnie. Znajdujemy je od Macedonii i Serbii do Słowenii i Słowaczyzny włącznie, a zawsze — o ile mi wiadomo — w związku z pieśnią na temat rannego junaka. — Z różnych względów nie od rzeczy będzie, jeśli tu podam co najmniej jeden jego wariant słoweński i jeden słowacki.
Szczególnie odmiana słoweńska 5 rozwinięcia obrazu.
a. Kaj se beli tam uz sinje morje? Al je gruda spomladnega snega, Al so pene od sinjega mor ja,
Al je golob izza jatę ostał,
Al so bele y jaticah ovce?
b. Da je gruda snśga spomlad
nega,
Davno bi jo sonce raztopilo; Da so pene od sinjega morja, Davno bi jih morje raztiralo;
a. Na horach, na dolach Ćo sa to tam bela?
Ći to husky sedia,
Ći to snahy leżia?
b. Husy to nesedia,
Snahy to neleżia.
Keby boly husy, uż by uletely, Keby boly snahy, uź by sa topely.
;asluguje na uwagę z racji bogatego
Da je golob izza jatę ostał, Darno bi se spomenil na jato, Da so bele v jaticah ovce, Davno bi je bil odagnal ćoban.
c. Već je ostał Kovaćević Peter Na sred dolca, na sred Sadikovca Od udarcey Jurina Butorca.
d. K njemu bela dohajala vila, Bere bilje po gorici vila,
Da bi njemu ranę zacelila...5
c. Co sa to tam beli?
Postielka yystlana,
A na tej postielce Śuhaj dorubany.
d. V jednom boku leż!
Z ocele śablićka,
Y druhem boku sedi Jeho frajerećka...6
„Jano, hej Jano, zagrały [ Dwa rogi kowane i dwa niekowane. | Ale to nie były dwa rogi kowane, i Tylko to były dwie dziewczyny Zagorki...". N. Na£ov, Eks-kursija iz naśata narodna poezija. Period. Spisanie na Balgar. Kniż. Drużestvo v Srśdec t. 10, zesz. 51, r. 1895, s. 370.
* „Wyrosły dwie sosny krasne, | Między nimi jodełka zielona. | Nie były to dwie sosny krasne, 1 Ni śród nich jodełka zielona, 1 Tylko byli dwaj bracia Jakszyce | I śród nich siostra Mandalina. | Wszyscy ich proszą (sc. o rękę dziewczyny), wszystkim odmawiają | Proszą ich po dwakroć, po trzykroć...". Hrvatske narodne pjesme,
r. 1880, cz. I, s. 57 nr 21.
8 „Z tamtej strony jeziora | Stoi lipka zielona. 1 Ej, na niej siedzą trzej kraśni ptaszkowie, | Śpiewają sobie wesoło. | Nie byli to ptaszkowie, | Tylko młodzieńczykowie ] Ej, śpiewali sobie o jednej dzieweczce, | Który ci ją dostanie...". F. BartoS 1. c. r. 1901,
s. 306 nr 355.
Gdyby był śnieg, już by się roztopił, [ A łabędzie już by poleciały; | To nie jest śnieg, ni to są łabędzie, ; Tylko namiot agi Hasan-agi. | On choruje od ciężkich poranień,! Nawiedza go matka i siostrzyca...". Vuk Karadźić, Srpske narodne pjesme, t. 3,
r. 1846, s. 527 sq.
„Co się tam bieli u sinego morza? | Czy to gruda wiosennego śniegu, j Czy to piany ze sinego morza, [ Czy to gołąb ze stada się został, ] Czy to białe są w kierdelach owce? — \ Gdyby to była gruda śniegu wiosennego, | Dawno by ją słońce rozpuściło; | Gdyby to były piany ze sinego morza, | Dawno by je morze rozpędziło; | Gdyby to był gołąb, co ze stada został, | Dawno by sobie przypomniał o stadzie; ( Gdyby to były białe w kierdelach owce, | Dawno by je był już spędził pasterz. — | To się został Kowaczewicz Peter | Pośród jaru, pośród Sadikowca | Od ciosów (wzgl. od ataku) Jurina Butorca. | Jego biała doglądała wiła (ob. § 563). 1 Zbiera zioła po gaiku wiła, \ Aby jemu rany uzdrowiła...". K. Śtrekelj 1. c. t. 1,
s. 740 nr 854.
* „Na górach, na dołach 1 Co się to tam bieli? | Czy to gąski siedzą, I Czy to