78 Argument na rzecz indeterminizmu
postawić problem wyjaśnialności na wyższym poziomie, co ponownie będzie prowadzić do nieskończonego regresu. Nie ma bowiem żadnego powodu, aby sądzić, że problem wyjaśnialności na wyższym poziomie da się łatwiej rozwiązać niż problem z niższego poziomu, czy też, że mniej doskonały model jest potrzebny dla jego rozwiązania na wyższym niż na niższym poziomie. Nie ma też powodów, aby przypuszczać? że metody przybliżeń mogą w nieskończoność dawać nam coraz lepsze rezultaty.
Rozważania te nie mają charakteru rozstrzygającego, wska- * żują bowiem tylko, że w związku z problemem determinizmu „naukowego” problem złożoności może w zdecydowany sposób wpływać na sytuację i że złożoność realnego świata prawdopodobnie obali wszystkie argumenty, zgodnie z którymi determinizm opiera się na doświadczeniu naukowym czy na sukcesie naszych teorii naukowych.
Obok tych bardzo ogólnych rozważań istnieją bardziej szczegółowe racje dotyczące wyjaśnialności w sensie słabszym i silniejszym (rozróżnienie to wprowadziłem w podrozdziale 3, powyżej).
W słabszej wersji problemu wyjaśnialności chodzi o to, że nawet jeżeli dysponujemy ścisłymi warunkami początkowymi, tylko w skrajnych wypadkach możemy przewidywać przyszłość systemu newtonowskiego składającego się z więcej niż dwóch ciał, oraz o to, że nie ma najmniejszych nadziei na rozwiązanie tego zadania dla większej ilości ciał, chyba że system ma charakter bardzo szczególnej struktury, do której można zastosować pewne metody aproksymacji. Nie mamy bowiem pojęcia, jak sobie poradzić z systemem złożonym z ośmiu, osiemdziesięciu czy ośmiuset w przybliżeniu równych, mniej więcej równo od siebie oddalonych ciał. Ponieważ nie mamy jak dotąd żadnej metody wyliczania przewidywań dla tak złożonego systemu, nie mamy, a fortiori, żadnej metody stwierdzenia, jak ścisłe muszą być warunki początkowe, aby można było rozwiązać określone zadanie predyk-cyjne z określonym z góry stopniem ścisłości.
Dopóki nie ma żadnych poważnych widoków na rozwiązanie ogólnego problemu rc-ciał powstającego na gruncie dynamiki Newtona, nie ma też powodu, aby sądzić, że dynamika
Newtonowska jest wyjaśnialna nawet w sensie słabszej zasady wyjaśnialności.
Jeżeli ponadto zechcemy zbadać sytuację z uwagi na jej wyjaśnialność w ogólniejszym sensie, możemy znaleźć silne podstawy do przekonania, że dynamika Newtona nie jest wyjaśnialna.
Rozważmy odizolowany (w przybliżeniu) newtonowski system grawitacyjny, znajdujący się daleko w pustej przestrzeni, składający się z pewej liczby niewielkich ciał (o masach wynoszących od kilku do kilkudziesięciu ton). Zastanówmy się, jak za pomocą pomiarów moglibyśmy określić warunki początkowe potrzebne do przewidywania zachowania systemu tego rodzaju, a w szczególności, jak mierzyć masy różnych ciał należących do tego systemu. Nie możemy się posłużyć wahadłem ani ciałem standardowym połączonym z wagą sprężynową, ponieważ nie potrafimy ingerować w ten sposób w ów system, nie zakłócając go przy tym znacznie; tym sposobem bowiem wprowadzilibyśmy w nim zakłócenia o nieprzewidywalnych konsekwencjach. (Zakłócenia takie byłyby nieprzewidywalne, ponieważ wiemy zbyt mało o systemie, który wskutek naszej ingerencji może utracić równowagę do tego stopnia, że niektóre jego elementy mogą się wymknąć zeń, zanim uda się nam je pomierzyć.) Musimy więc przyjąć, że potrafimy ustalić warunki początkowe systemu takiego typu za pomocą wizualnej obserwacji z zewnątrz, tak jak obserwujemy system gwiezdny. Możemy przyjąć, że system ma własne źródła światła widzialnego, albo że jest oświetlony widzialnym światłem z zewnątrz. Możemy też przyjąć, że nie zakłócamy systemu posługując się światłem widzialnym. (Założenie to jest uzasadnione, ponieważ ciała należące do tego systemu są makroskopowe, dostatecznie ciężkie, aby nie ulegać znaczącym wpływom wskutek pomiarów dokonywanych za pomocą widzialnego światła; system ten różni się od innych systemów, do których odnoszą się znane poglądy Heisenberga dotyczące atomów i cząstek subatomowych.) Możemy nawet założyć, że możliwy jest pomiar prędkości metodami optycznymi (za pomocą efektu Dopplera) i nie musimy go dokonywać za pomocą pomiaru dwóch pozycji danego ciała oraz czasu, jaki zajmuje mu