98 Zagadnienia poprawności leksykalno-semantycznej
„Dzięki bratysławskiej klęsce zajęli oni dziewiąte miejsce w swej grupie, nie odpowiadające ich możliwościom i umiejętnościom”. PS 115/61, 2. Na tym przykładzie chyba najwyraziściej można ukazać konsekwencje niewłaściwego wyboru synonimu. Zastosowanie dzięki sugeruje przecież tutaj — oczywiście wbrew intencjom autorów — ich stronniczość, zaangażowanie się po stronie przeciwników Lecha i polskiej drużyny, która przegrała w Bratysławie, oraz złośliwą radość z powodu rozwiązania zespołu koszykarek.
Czasem zastosowanie bliskoznacznika innego niż ten, który byłby oczekiwany w pewnym kontekście, nie wypacza wprawdzie sądów wartościujących autora, ale z kolei zniekształca informacje zawarte w wypowiedzi, np. „Dwuletni rozbrat z opiekunką, która przecież zna młodego zawodnika jak nikt, może się odbić ujemnie na obiecująco rozwijającej się karierze”. Sport. 32/61, 7. Z treści tego fragmentu wynika jasno, że chodzi o rozstanie, a nie o rozbrat, czyli rozejście się antagonistyczne, zerwanie stosunków. „Najgorsi kibice (...) spouoodowali smutne ekscesy”. TR 211/61, 4. Spowodować i wywołać — to synonimy rzeczywiście bardzo bliskie, ale jednak różnicujące się drugorzędnymi cechami semantycznymi. W treści czasownika spowodować dominuje odcień 'pośredniego charakteru działania’; znaczy on 'doprowadzić do skutków, które bezpośrednio nie dotyczą i nie interesują wywołującego je’ (np. spowodować załatwienie sprawy — 'dać impuls działaniu kogoś, kto sprawę załatwi’). Natomiast wywołać — to 'być sprawcą bezpośrednim, biorącym udział' w dalszym przebiegu zdarzeń’. Pochodną tej różnicy jest jeszcze jedna cecha znaczeniowa przeciwstawiająca sobie oba czasowniki: używając wyrazu spowodować, sygnalizuje się, że skutki działania nie muszą być natychmiastowe, że mogą się rozciągnąć nawet na czas dłuższy („Częste napady nieprzyjaciela spowodowały wystawienie gmachów w kształcie twierdzy”. SJP Dor.); wywołać natomiast zakłada reakcję szybką, bezpośrednią (wywołać rumieńce, podniecenie, zamieszanie). Jest rzeczą oczywistą, że użycie czasownika spowodować jest w zacytowanym kontekście niefortunne: przecież kibice byli bezpośrednimi sprawcami ekscesów, które nastąpiły w toku meczu.
I jeszcze podobne przykłady „odkształcenia” informacji pod wpływem użycia niestosownego synonimu. „Polityka sprzeczna z ustanowioną (...) linią partii”. KP 112/61, 4. Ustanowić nie jest dubletem ustalić, znaczy bowiem 'ustalić coś aktem prawnym, czynić obowiązującym w drodze urzędowej’ (ustanowić cła, urzędy itp.). W zacytowanym zaś fragmencie chodzi o linię polityczną nie tyle zatwierdzoną prawnie, co ustabilizowaną, przestrzeganą tradycyjnie, a więc ustaloną. „Ujawniono teraz olbrzymie pokłady wysokokalorycznego węgla brunatnego”. GrR 146/61, 1. Ze zdania wynika, że poprzednio starannie ukrywano istnienie tych złóż. Ujawnić — zgodnie ze swym znaczeniem strukturalnym 'wydobyć na jaw’ — znaczy 'zdemaskować, wykryć’ (ujawnić nadużycie), a nie 'odkryć rzecz wcześniej nie znaną’.
Nie zawsze oczywiście użycie nieodpowiedniego synonimu zdolne jest zasugerować odbiorcy opaczny sens albo nie zamierzoną przez twórcę tekstu negatywną ocenę realiów. Czasem wywołuje tylko wrażenie pewnej niesprawności językowej, mieszania rzeczy oczywistych dla odbiorcy. Zacytujmy przykłady: „W strefie zasięgu rakiet radzieckich znajduje się obecnie o b-s zer na część układu słonecznego”. P 34/62, 5; „ówczesne Morze Kaspijskie, znacznie obszerniejsze niż dzisiejsze”. SłL Mag. 105/61, 1. Tymczasem przymiotnik obszerny odnosi się do nazw przestrzeni zamkniętych (obszerny budynek, obszerna sala), na określenie zaś rozciągłości przestrzeni otwartych używa się przymiotnika rozległy (rozległy plac, rozległa równina).
Owo wrażenie nieporadności językowej wzmaga się, gdy wyrazy zastępujące się nawzajem nie są nawet autentycznymi synonimami i zbliżają się do siebie semantyczmie tylko w jakichś szczególnych warunkach kontekstowych. W pewnym tekście użyto wyrazu dopóki zamiast zanim: „Ile strzeliliśmy «byków», dopóki miasto stało się miastem”. TL 128/68, 5; spójniki te zazwyczaj wyrażają różne, niezależne od siebie relacje czasowe, ale