446 Zagadnienia poprawności leksykalno-semantycznej
czepnych”. EP 96/61, 3. W niefortunnych, często karykaturalnych .zastosowaniach modnej, ale jednocześnie zblakłej i zbanałizowa-•nej metaforyki ujawnia się jeszcze jedna właściwość szablonu stylistycznego: nieumiejętność łączenia w harmonijną całość słowną poszczególnych elementów składających się na wypowiedź. Styl szablonowy — to zlepek elementów, z których każdy z osobna zapewne by w wypowiedzi nie raził, natomiast ich połączenie wskazuje, że proces kompozycji tekstu następował w sposób mechaniczny, że posłużono się gotowymi sztampami, nie dbając o to, czy tworzą one jakąkolwiek całość logiczną i czy przekazują razem jakąś rzeczową informację. W wypowiedzi tak skonstruowanej nie da się oczywiście uniknąć jaskrawego skłócenia pierwiastków abstrakcyjnych i konkretnych, dynamicznych i statycznych, elementów odnoszących się do pojęć odległych, nieporównywalnych itp. A oto kilka przykładów: „W ramach kroków podejmowanych przez władze (...)”. GK 287/61, 2; „Chodzi o to, aby przechodząc na wyższe szczeble tego pożytecznego ruchu, nie zapomniano, jakie jest jego zadanie”. PS 133/61, 1; „Są to zaledwie niektóre pozycje wielkiej ofensywy w dziedzinie budowy szkół”. TM 244/61, 4; „Wychowanie (...) rodziców i dzieci w klimacie (...) postaw uspołecznionych”. SłL 116/69, 3; „Nasze kontakty weszły ostatnio w nowy, wyższy ■etap”. ŻW 109/73 1; „Uchwały (...) legły u podstaw nowego etapu naszego rozwoju”. SłL 105/61, 2; „Kooperacją musimy usprawniać już dziś — właśnie pod kąt em perspektywy owych generalnych rozwiązań”. GłP 114/69, 2 itp.
Można byłoby co prawda powiedzieć, że sprzeczność kryje się tu jedynie w warstwie słownej, że jaskrawo niezgodne są tylko .znaczenia podstawowe łączonych wyrazów, które jednak w tekście •występują w odcieniach przenośnych. Ale taki nie przemyślany <ło końca kształt leksykalny wypowiedzi podważa zarazem zaufanie odbiorcy do wiarygodności zawartej w niej treści. Posłużenie się sformułowaniami szablonowymi może — niezależnie od subiektywnych intencji twórcy tekstu — narazić go na zarzut wer-balizmu, pustosłowia, pokrywania gotowymi formułkami braku •własnej opinii, czasem też — niedostatku odwagi. Nasuwa się tu pewne porównanie: środki szablonowe są jak żetony; mogą wprawdzie w określonych sytuacjach zastąpić elementy właściwe, ale; nigdy nie mają ich realnej wartości.
11. NEOSEMANTYZMY
Potrzeba wzbogacania słownictwa o nowe nazwy bywa zaspokajana nie tylko w drodze zabiegów słowotwórczych, przez powoływanie do życia neologizmów, ale i przez związanie z już istniejącymi wyrazami wtórnych, dodatkowych treści. Tradycyjne-struktury słowne o nowych znaczeniach bywają nazywane neo-semantyzmami.
Neosemantyzmy powstają zazwyczaj jako określenia tymczasowe, zastępcze, doraźnie uzupełniające braki w nazewnictwie danego języka. Nowa treść kształtuje się w ściśle określonym, związku wyrazowym, np. nożyce cen, kompresja etatów, widełki płac. Stopniowo jednak wyraz w nowym użyciu zaczyna się wyzwalać z owego wyjściowego kontekstu, wchodzi w nowe połączenia, powtarza się tak często, aż jego nowa wartość semantyczna utrwali się w pamięci mówiących. Proces kształtowania się neosemantyzmu kończy się w momencie, gdy użytkownicy języka zaczynają kojarzyć nową treść także z wyrazem użytym w izolacji, bez kontekstu.
Spróbujmy zilustrować ów przebieg jakimś przykładem. Bezpośrednio po wojnie zaszła konieczność nazwania nowego desy-gnatu: budynku wypełniającego wyrwę w zwartej zabudowie,, wznoszonego np. na miejscu ruin. Posłużono się doraźną, metaforyczną nazwą plomba budowlana. Dziś treść ta związała się na. stałe z wyrazem, przysługuje mu jako jedno ze znaczeń drugorzędnych i wtedy, gdy występuje on bez kontekstu budowlana czy architektoniczna (Dostał mieszkanie w plombie na rogu Klonowej i Różanej). Wyraz w tym znaczeniu stał się nawet podstawą pochodnego przymiotnika plombowy (budownictwo plombowe).
Wśród elementów, które po drugiej wojnie światowej zyskały nowe znaczenia, można wyróżnić dwie podstawowe grupy. Pierw-