LXXXIV MECHANIZM BUDOWY ŚWIATA PRZEDSTAWIONEGO
adwentu. Kończy zaś po 52 tygodniach, w ostatnią niedzielę „po zesłaniu Ducha św.”. W mentalności chłopa istnieje ścisły związek między tym kalendarzem, a kalendarzem natury. W swoisty sposób wykorzystał ten związek ks. Stanisław Stoja-łowski, popularny pisarz i polityk ludowy z II połowy XIX w. Na łamach przeznaczonego dla chłopów Kalendarza pism ludowych «Wieńcem i «Pszczólki» na rok 1885 dowodził, że także i w roku kościelnym można wydzielić... cztery pory. Pisał:
Ten sam tedy Bóg, który w nieprzebranej mądrości cztery pory w roku słonecznym zaprowadził — ten jako Odkupiciel ludzkości przez cztery niejako pory duchownego czasu nas prowadzi. Pierwsza pora i jakoby wiosna duchowna: to Boże Narodzenie, poprzedzone Adwentem, a kończące się świętem ofiarowania, czyli Matki Bożej Gromnicznej. Druga pora i jakoby lato duchowne, czas pracy i znoju, to Wielkanoc poprzedzona Wielkim Postem, a kończąca się Wniebowstąpieniem. Trzecia pora roku, jakoby jesień duchowna, czas żniwa i zbierania plonu prac i męki P. Jezusa, to Zielone Świątki, poprzedzone 10. dniami modlitwy, a kończące się świętem Przenajświętszej Trójcy. Czwarta i ostatnia pora, jakoby zima duchowna, czas trudu i walki w życiu doczesnym, to one wszystkie dni znowu aż do Adwentu.
Nazywamy ten czas zimą, bo go nie opromienia żadna większa pamiątka z tajemnic życia Zbawiciela. Przecież jak i wśród zimy słońce i gwiazdy jarzą się też ponad śnieżną i lodowatą ziemi powłoką — tak i ten czas jednostajny walki z życiem oświeca nam Boże Ciało13.
W życiu mieszkańców Lipiec kalendarz kościelny odciska się piętnem bardzo silnym. Życie upływa im od jednych świąt do drugich. Jeśli rytm natury wyznaczył im porządek prac na roli i w gospodarstwie, kalendarz liturgiczno-kościelny wskazuje sposoby spędzania czasu wolnego. Co tydzień podążają więc do kościoła na niedzielne nabożeństwa, uczestniczą w procesjach, modlą się w czasie wielkich świąt dorocznych, uroczyście obchodzą chrzciny nowo narodzonych dzieci, z szacunkiem oddają
13 Kalendarz pism ludowych «Wieńca» i «Pszczólki» na rok Pański 1885, Lwów 1884, s. 57—58.
nmilym ostatnią przysługę w czasie pogrzebów. Jeśli nawet pizyjmicmy, że wiara ich nie jest zbyt głęboka, że nie we wszyli kun przestrzegają przykazań Bożych i kościelnych, to przecież lllc sposób podważyć jednej prawdy: że rytm życia Kościoła iiitdit jc ich życiu jakiś sens, który akceptują. I dlatego tak ściśle obserwują” święta kościelne, dostosowując swoje życie do obowiązującego w Kościele kalendarza.
I lir walonym od wieków porządkiem, ściśle z kalendarzem ku cielnym powiązany jest kalendarz obyczajowo-zwyczajowy i lilopów polskich. Posiada on także charakter cykliczny, jeszcze iillniej zaznaczając w życiu chłopa wagę rytmu dorocznego. Uru-i liamin w osobowości chłopa złoża twórczej inwencji, skłaniając im do aktywnego uczestnictwa we wzbogacaniu lub przynaj-niulcj podtrzymaniu kultury ludowej. W okresie adwentu popi zniżającego Boże Narodzenie kobiety i panny przygotowują więc ozdoby, którymi ustroją dom na Wigilię (wystrzyganki lipno i Józki). W dzień wigilijny cała rodzina zasiada do wie-i >v izy, zachowując przy tym wszelkie starodawne zwyczaje. Wk rolce potem chłopcy ruszają z gwiazdą lub turoniem, aby kolędować. W okresie Wielkiego Tygodnia ci sami chłopcy ni ąd/ują sławny pogrzeb śledzia. Z nastaniem Wielkanocy runią w obchód z kuraskiem... W kalendarzu obrzędowo-zwy->u|owym nie brak także elementów czysto świeckich. W czasie
i, uii mtycli wieczorów zbierają się więc po chałupach sąsiadki, ni o prząść len czy konopie, albo też pomóc gospodarzom w za-l i min kapusty, nade wszystko jednak — aby móc posłu-i lun opowieści o „dziwnych historiach” bądź wspólnie śpiewać da u iic pieśni. Starsi mieszkańcy Lipiec pamiętają, że w czas Pinii >ll w dni krzyżowe młodych chłopców corocznie smagano i i p itni na granicznych kopcach (aby zapamiętali miejsce grani-i , i przykłady można mnożyć. Układają się one w jeszcze jeden,
, |u|i zsynchronizowany z kalendarzem naturalnym i kościel-
ii. mi porządek. Cykliczne powroty pór roku, prac polowych I inuipodioskich, świąt i obrzędów wyznaczają nadrzędny rytm