Konstytucja nowej to偶samo艣ci
Narodowy sens poj臋cia kobiecych praw obywatelskich najwyra藕niej ujawni艂 si臋 na pocz膮tku XX wieku. Chwia艂y si臋 w贸wczas trzy zaborcze monarchie absolutystyczne: Rosja, Austro-W臋gry i Prusy i coraz to nowe grupy spo艂eczne domaga艂y si臋 udzia艂u we w艂adzy. Rosyjskie sufra偶ystki przez pos艂a ch艂opskiego A艂adina przedstawi艂y w 1910 roku Dumie wniosek o przyznanie kobietom praw wyborczych. Wniosek upad艂, a w艣r贸d argument贸w pojawi艂 si臋 te偶 ten, 偶e s膮 jedyn膮 narodowo艣ci膮 w pa艅stwie, kt贸ra domaga si臋 praw wyborczych dla kobiet i 偶e nie nale偶y woli kobiet rosyjskich narzuca膰 kobietom innych narodowo艣ci. Mimo, 偶e mniej wi臋cej w tym samym czasie w Kr贸lestwie, a 20 艂at wcze艣niej w Galicji prawa wyborcze dla kobiet sta艂y si臋 tematem publicznej dyskusji, do wsp贸艂pracy mi臋dzy Polkami a Rosjankami nie dosz艂o.
鈥濻ter鈥, organ powsta艂ego w 1907 r. Zwi膮zku R贸wnouprawnienia Kobiet Polskich, informowa艂 na bie偶膮co o osi膮gni臋ciach zachodnioeuropejskiego, a nawet ameryka艅skiego ruchu kobiecego, pomijaj膮c ca艂kowitym milczeniem rosyjski ruch kobiecy, co ka偶e si臋 domy艣la膰 silnych antagonizm贸w narodowo艣ciowych. Za艂o偶ycielki ZRKP uczestniczy艂y wcze艣niej, od 1889 roku, w pracach Mi臋dzynarodowej Unii R贸wnouprawnienia Kobiet. Organizacja, kt贸r膮 za艂o偶y艂y w Polsce, by艂a polsk膮 sekcj膮 Unii. Charakterystyczne jest, 偶e jako jedyna sekcja narodowa zaznacza艂a ona w swej nazwie narodowo艣膰 cz艂onki艅. Ani rosyjska, ani Zachodnie organizacje kobiece dzia艂aj膮ce na rzecz r贸wnouprawnienia nie uwzgl臋dnia艂y tego w swych nazwach.
Istniej膮 przyk艂ady wsp贸艂pracy Polek i Rosjanek za granic膮, w organizacjach socjalistycznych czy w Komunie Paryskiej. Trudno te偶 natrafi膰 na 艣lady konflikt贸w na tle narodowo艣ciowym mi臋dzy Polkami a Rosjankami na szwajcarskich uniwersytetach, gdzie stanowi艂y one 艂膮cznie najbardziej liczn膮 grup臋 kobiet studiuj膮cych. Jednak w Polsce
dyskurs emancypacyjny by艂 zbyt silnie powi膮zany z dyskursem narodowym, by mo偶liwa by艂a wsp贸艂praca polskich i rosyjskich emancypantek. W warstwie 艣redniej, ziemia艅skiej i mieszcza艅skiej, z kt贸rej wywodzi艂y si臋 polskie emancypantki, norm膮 obyczajow膮 by艂o ograniczanie do minimum kontakt贸w z Rosjanami. Romana Pachucka w swym pami臋tniku opisuje, jak kompromituj膮ce towarzysko mog艂y by膰 dla niej awanse, jakie jej czyni艂 poznany podczas wycieczki do Rosji student z Moskwy, kt贸ry postanowi艂 przyjecha膰 za ni膮 do Warszawy. Kontakt z Rosjaninem w Rosji nie by艂 takim wykroczeniem przeciwko regu艂om post臋powania inteligencji polskiej wobec zaborcy, jakim by艂 w Warszawie.
Polsko-rosyjskie antagonizmy narodowo艣ciowe przenosi艂y si臋 tak偶e na forum mi臋dzynarodowego ruchu kobiecego. Podczas Kongresu Mi臋dzynarodowej Unii R贸wnouprawnienia Kobiet w 1889 roku sama obecno艣膰 polskiej delegacji wzbudzi艂a nacjonalistyczne emocje. Ambasador Rosji w Pary偶u domaga艂 si臋, 偶eby kongres nie uzna艂 osobnej delegacji Polek, jako 偶e jej cz艂onkiniami by艂y wy艂膮cznie obywatelki Rosji. Mi臋dzynarodowe grono kobiece opar艂o si臋 tym naciskom, a nawet demonstracyjnie wybra艂o polsk膮 delegatk臋, Mari臋 Szelig臋, na wiceprzewodnicz膮c膮 kongresu.
Pierwsze pr贸by dzia艂a艅 na rzecz osi膮gni臋cia praw wyborczych mia艂y miejsce w Galicji. W 1881 roku w czytelni kobiecej Stanis艂awy Wechslerowej we Lwowie zebrano cztery tysi膮ce podpis贸w pod petycj膮 do Rady Miejskiej o zniesienie tak zwanego pe艂nomocnictwa. Wed艂ug austriackiego prawa wyborczego obowi膮zuj膮cego w Galicji kobiety, kt贸re by艂y w艂a艣cicielkami i samodzielnymi zarz膮dczyniami d贸br ziemskich, mia艂y prawo wyborcze czynne w wyborach do Sejmu Galicyjskiego. Nie mog艂y jednak osobi艣cie z niego korzysta膰, lecz tylko przez wskazanego przez siebie pe艂nomocnika, kt贸rym musia艂 by膰 m臋偶czyzna. R贸wnie偶 w Krakowie, w 1896 roku, Kazimiera Bujwidowa zbiera艂a podpi-
59