Renegocjacja kontraktu ptcl
1 -'
Z kolei autorce niniejszego opracowania zdarzyło się na
ogólnopolskim zjeździe feministek w Poznaniu w 1989 roku przedstawić analogię pomiędzy sytuacją kobiet w męskim świecie a sytuacją Polski pod zaborami. Mimo zewnętrznych pozorów stabilizacji trwa podskórny konflikt. Warunkiem uczestniczenia kobiety w kulturze „wysokiej” jest wyuczenie się obyczajów zaborcy, jego języka, religii, zmiana wyglądu i sposobu ubierania się. W przeciwnymi razie jest ona skazana na gorszy, kobiecy status. Polacy chcąc zrobić karierę w czasie zaborów musieli nauczyć się rosyjskiego, zrezygnować z kontusza, przyjąć inny system autorytetów z wyuczeniem się genealogii rodziny carskiej włącznie, mile widziane było przejście na prawosławie. Natomiast kobiety, które w patriarchacie awansowały, „panie docent”, muszą w swej męskiej roli umieć posługiwać się językiem lakonicznym i rzeczowymi, „męskim”, a nie zaangażowanym i emocjonalnym „kobiecym” (por. Lakoff), przejmują elementy męskiego ubioru (nieodzowny, marynarkopodobny żakiet) oraz uczesania, muszą być lojalne w stosunku do swych szefów - mężczyzn, a nie w stosunku do innych kobiet. Kobiety pod męskim zaborem to kolejna formuła na określenie charakteru „poddaństwa kobiet”.
Bożena Umińska (1994) patriarchat określiła jako plemienną formę kultury. Kobiety są w niej materią i towarem plemienia, jego własnością. Należą one do mężczyzn tego plemienia.
Anna Titkow w tekście „Kobiety pod presją? Proces kształtowania się tożsamości” akcentuje specyfikę polskiej sytuacji i twierdzi, że wyjaśnianie podporządkowania kobiet w kategoriach systemu patriarchalnego jest niewystarczające. W kulturze polskiej nie jest ono jednoznaczne ze względu na aktywną rolę kobiet w polskiej historii. Nie jest też tak, że kobiety są niewinnymi ofiarami dominacji. Przeciwnie, same ją podtrzymują:
A
122
Żyjemy w kulturze, w której kobiety starają się wyjść naprzeciw wszystkim oczekiwaniom mężczyzn. Jest to ogólna formula źródła i rodzaju presji, której podlegają.
(Titkow 1995, 35)
W tekstach kobiecej kultury alternatywnej dominacja mężczyzn nad kobietami przedstawiona jest w sposób bardziej dramatyczny. Tekst piosenki pt. „Seksistowska Świnia”, napisanej i wykonywanej przez kobiecy zespół punkowy z Łukowa w Lubelskiem, mówi o ignorowaniu kobiet i wykorzystywaniu ich: „zagłuszyłeś swoim popędem moją odmowę”.
Poza pułapką płci
Pewną formą emancypacji była ucieczka od płci, przekreślenie jej. Wyzwolenie kobiet jako wyzwolenie od bycia kobietą nie było koncepcją zbyt popularną, lecz warto ją umieścić na mapie dyskursu emancypacyjnego, gdyż pojawiała się raz po raz, w różnych okresach. Niewiele miała swych konsekwentnych obrończyń, a te, które nimi były, nadal intrygują swym stylem myślenia i poruszają dramatyzmem swych wyborów życiowych. Zmichowska zapisała w „Szczęściu poety” (1841) następującą myśl:
nie być kobietą, nie być mężczyzną Prawem, co ludzie mylnie zakreślają Lecz być pojęciem, uczuciem, myślą...
Konsekwentne obrończynie myśl ta znalazła dopiero na przełomie wieków. Była to być może reakcja na fin-de-siec-le’ owe rozbuchanie zmysłów, erotyzącję kobiet i rozeroty-zowanie mężczyzn. Córka „smutnego szatana”, skandalizu-