44 Synteza dziejów Polski..
niedoskonałości” 41, uzupełniany przez narastający dorobek nauki 42. „Historia -twierdzi J. Lelewel - obejmuje wszystko, ale choć powszechna, nie. jest historią wszystkiego.”43
W metodologii syntezy J. Lelewela synteza poprzez odkrycie „prawdy” o przeszłości kieruje w przyszłość. Nic ma to być przewidywanie przyszłości w duchu finalizmu historiozofii; jak też nie jest zadaniem historii odkrywanie mitycznych początków gatunku człowieka. Nic jest to także moralizowanic, modernizacja polityczna sensu strieto. Historia - uznaje J. Lelewel - „nic przestanie atoli na samym suchym wypadków, jakby dziecinnych powiastek wyliczaniu, zwróci owszem całą uwagę ćwiczących się na względy filozoficzne i polityczne, [...] poznawać ludzi poczynającemu otworzy uwagę na postęp ludzkości, wyłoży stan i odmianę mniemań i uprzedzeń wiekowych, porządek, jakim się toczyły, jakim były częstokroć przez nieostrożny zapęd ludzki gwałtownie działanc, ukaże nic dość przypadkowe okoliczności, na wzrost i niknicnic państw wpływające, lecz i wszystkie inne zapewniające trwałość lub szczęście narodów, błędy polityczne i przewrotne w polityce wyobrażenia”44; tu każdy uczy się „jakby w doświadczeniu poznawać ród ludzki” 4"\ Historia „1) jest szkołą doświadczenia, poznawania ludzi, prostuje serce, wskazując doskonalenie się jego rodu, jego przemiany, 2) wznosi umysł człowieka i zapala go, zachęca do większego życia, 3) kieruje w czynnym życiu publicznym etc., ożywia węzły społeczne, zagórzalstwo łagodzi, ludzkość i moralność zaszczepia.”46
„Nowe pokolenie wola - zauważa J. Lelewel - że trzeba zerwać z przeszłością tylu burzami skołataną, pogrześć ją w zapomnienie, a zająć się dźwignieniem nowej socjalnej budowy. Zdaje się tedy,-że przypomnienie przeszłości jest już niewczesne. Wszakże, jakkolwiek mogą być wielkie i piękne pojęcia spłodzone w naszym wieku, doświadczenie przeszłości nic przestanie być nauką, choćby dla stwierdzenia realnej prawdziwości naprzód wypchniętych teorii, choćby dla doświadczenia świadectw historycznych dla rozumowań logicznych. Dlatego nic wzdrygam się [...] przypominać naszej przeszłości.” 47 Historyk głosi „ludzkie rzeczy”, wykłada historię, „która bez życia nie jest”48 - uzupełnia J. Lelewel. „Ma on sam być przejęty duchem publicznym [...], ma się napawać najżywiej uczuciami, które określać mu wypada. Musi czuć dostojność własnej religii, unosić się miłością ojczyzny i naro-
•ii Idem: O potrzebie.... s. 545.
42 Ibidem.
43 I d c m: (Historyka rękopiśmienna)..., s. 170. przyp. 110. 11 I d e nr. O łatwym..., s. 523.
15 Ibidem.
46 Idem: {Notaty do historyki)..., s. 209-210.
47 I d e m: Trzy konstytucje polskie J7()l, 1807, ISIS (1831). W: i d e ni: Dzieła. T. S: Historia Polski nowożytnej. Warszawa 1961. s. 4X4.
48 I d e ni: O historii..., s. 462.