54 Synteza dziejów Polski..
europejskich.”1''2 Jego zdaniem bowiem „żadnego zakątka Europy dziejów nie można traktować bez znajomości jej dziejów powszechnych, bez odwoływania się do nich. Od wielu już wieków o losach krajów i narodów nie sama dzielność, nic same błędy mieszkańców lub wladnących stanowią, ale ruch powszechny i zmiany kultury. Kto wzgardzi tą ogólną rodu ludzkiego działalnością, dzieje własnego narodu niewiernie odda, a przodków raz próżnym uwielbieniem obarczy, inny raz mimowolnie ich skrzywdzi. Dzieje powszechne są zbiegiem wszystkich; punktem oparcia, z którego szczególnych narodów rozwija się osnowa: nigdzie się nic zrywa, nigdzie nic plącze.” 1*w
J. Lelewel twierdzi, że na terenie Słowiańszczyzny i - w jej granicach - w Polsce istnieje pewien typ człowieka, którego można sprowadzić do określonego sposobu odczuwania, myślenia i działania. Jest to człowiek odmienny zarówno od ludzi Europy zachodniej, jak i ludzi Wschodu. W Uwagach nad dziejami Polski i ludu jej, w swojej fundamentalnej syntezie, J. Lelewel lak charakteryzuje „przymioty sła-wiańskiego plemienia”: „Miłość narodowości i wolności (...) szczególnie Slawian odznacza; gościnność i słodycz obyczajów im właściwa; wyobraźnia smętna, nie unosi ich do fanatyzmu [...). Opóźnieni w tej materialnej cywilizacji, o jaką zachodnie strony gonią, w urządzeniu towarzyskim i obywatelskim ich szczęście zapewniającym prześcignęli mnogą narodów liczbę. Mierność zdolności ich pozorna jest, dlatego że ich zwyczaje i pojęcia nie są zgodne z tym, co im obca narzuca cywilizacja. (...) Patrząc na rozwój slawiańskiego plemienia, lak dawny, jak dzisiejszy, siła jego dostatecznie się wydaje.” K
Natomiast za „przymioty” Polaków J. Lelewel uznaje „gościnność, wspaniałość, otwartość, zamiłowanie wolności. |...| Wyższość (ich) męstwa i dzielności nad innych Europy mieszkańców, wynikają złego, iż się gromadzą, wspólnie radzą i obradują. Kraina, niepodległość, wysoka towarzyska zażyłość, życie polityczne wykształciły ich przymioty i od innych Slawian odróżniły. (...) Długi byt polityczny, ożywia! i utrzymywał ducha wolności, który dźwigał i urządzał narodowy gmach. Szukając rzeczywistości w polityce, ich działania prozaiczne, jasne; a męstwo wsparte szczerością i otwartością, których nic do skrylości nie naginało, silniej i świetniej występuje. (...) Wymawiano im lenistwo i mały pociąg a wstręt do rzemiosł i przemysłu; małą dbałość o siebie, uicstalek, nieprzezorność, plochość; kto jednak zważy jak byli całkiem obywatelstwem i rolnictwem zaprząlnicni wyznać musi, że ma przed sobą ludzi powołania statecznych co pracowali nic przerzucając się w inne. (...) Dobrze jest dostrzegać ich łatwe, niewymuszone, bez przysady ruchy, owoc niepodległości i swobody; prostotę z powagą, uprzejmość z republikanc-ką rubasznością. Przejmując stron zachodnich etykietę przyodzieli ją wyrazem
132 l hi dem.
133 I d c ni: Wykład inauguracyjny w Uniwersytecie Wileńskim (1822). W: i d c ni: Dzieła. T. 3: Wykłady kursowe z historii powszechnej n» l Uniwersytecie Wileńskim 1S22-IS27. Warszawa 1959. s. 69.
I3i Idem: Uwagi nad dziejami Polski i ludu jej. W: i d e ni: Polska, dzieje i rzeczy jej. T. 3. Poznań 1855, s. 275-276.