Filozofia pierwszej połowy dziewiętnastego wieku 175
dzy sferą myśli naukowej a sferą moralności. Wątek ten podjął później Oswald Spengler (1880—1936) i wskutek tego filozofia Schopenhauera
stała się podstawą katastroficznych wizji świata i kultury. Spośród myślicieli, którzy wywarli wpływ na Hartmanna, trzeba wymienić jeszcze Leibniza — od niego wszak przejął indywidualizm i pluralizm. Nieobce były również Hartmannowi osiągnięcia nauk przyrodniczych, przede wszystkim biologii.
Podstawy swej teorii wyłożył Hartmann w pierwszym znaczącym dziele, jakim była Filozofia nieświadomego (Die Philosophie des Unbe-wufiten). Realizm transcendentalny, jak nazwał swą teorię, opierał się na założeniu Schopenhauera. Na metafizyczne rozumienie świata przez Schopenhauera, dla którego świat jest wolą i przedstawieniem, von Hartmann odpowiada, że rzeczą samą w sobie jest to, co nieświadome (das UnbewuSte). Modyfikacja stanowiska Schopenhauera polega na tym, że wola i przedstawienie są atrybutami Absolutu. Zatem przedstawienie nie jest wtórnym produktem woli, jak głosi Schopenhauer, lecz przedstawienie i wola są zasadami, czy też funkcjami nieświadomego ducha. Hartmann twierdzi, iż posługując się zasadą przyczy-nowości, możemy dotrzeć do rzeczy samych w sobie. I choć przyznaje, że kategorie są zależne od form poznania, to jednak odpowiadają one formom bytu. Ponadto mówi o swej filozofii jako o monizmie konkretnym. Ma to związek z faktem, że von Hartmann przyjmuje pewną fundamentalną podstawę rzeczywistości. Otóż rzeczywistość jest hierarchicznym systemem bytów, która konkretyzuje się w mnogości realnych jednostek, ale stanowi również ich substancjalne podłoże. Tym fundamentem jest właśnie Absolut, nieświadomy duch mający wolę i inteligencję.
Dlatego Hartmann zmierza do ugruntowania metafizyki na pojęciu nieświadomego (das UnbewujSte), co w pewnym sensie wiąże się z ujęciem nieświadomego przez Schellinga w jego rozprawie Erster Entwurf eines Systems der Naturphilosophie (1799). W omawianym tekście Hartmann wprowadza rozróżnienie między względnym nieświadomym i absolutnym nieświadomym. Względne nieświadome to dla Hartmanna fenomeny psychiczne, natomiast bezwzględne nieświadome dzieli Hartmann na fizjopsychologiczne i metafizyczne nieświadome. Metafizyczne nieświadome łączy on (idąc śladem Schopenhauera, a zarazem modyfikując jego myśl) z nieskończonym chceniem i nieskończonym przedstawieniem. Jego zdaniem, metafizyczne nieświadome stanowi istotę wszelkiej aktywności we wszechświecie, a jego atrybutami są właśnie nieskończone chcenie i nieskończone przedstawienie. Wszelki byt, który jest poza świadomością, nie jest dostępny w refleksji, jak chciał tego Hegel, lecz dany jest w chceniu. Proces świata — to proces