104 CZęść druga. Powstanie pisma
dzieży nie wychowuje żadna szkoła, niedostępna jest informacja-i wiedza Kj. blioteczna - zadanie uczenia należy zatem do powinności najstarszych i naj-fardzięj doświadczonych członków wspólnoty. „Każdy starzec umierający w Afryce jest biblioteka, która plonie” - tak opisał sytuację etnolog Arna-doli Hampathć Ra z Mali.1
ZŁOŻONE TECHNIKI PAMIĘCIOWE
Wykształcony, żyjący w XXI wieku Europejczyk, który wyrósł w świede gazet, książek i komputerów, nie jest w stanie wczuć się w taki sposób prze. chowywania kultury i wiedzy, sądzi więc, że społeczności o tradycji wyłącznie ustnej mogły stworzyć jedynie niezwykle prostą i ubogą kulturę duchową. Jednak przypuszczenie takie opiera się na błędzie, ponieważ (lądzie w kulturach niepiśmiennych posiadali i posiadają znakomicie wyszkoloną paimęćra poza tym dysponują bogatym instrumentarium tak zwanych mne-motechnik (z greckiego mnimi, pamięć) ułatwiających niezawodne gromadzenie informacji w pamięci oraz ich dalsze ustne przekazywanie. 11
Jednym z takich środków jest łączenie tekstów ze stałym rytmem i równomierną melodią języka, podobnie jak podkreślanie tego rytmu przez równomierne ruchy, muzykę i taniec lub ujednolicanie wyrażeń przez powtarzające się stereotypowe frazy. „Łatwiej jest zachować w pamięci wiersz niż fragment prozy; pieśń jest łatwiejsza do zapamiętania niż wiersz” - scharakteryzował ten związek jeden z pionierów badań nad oralnością i piśmienuo-ścią, filolog klasyczny Erie A. Havelock.2 Dlatego nie jest wcale przypadkiem, że większość zachowanej do dzisiaj wiedzy i dziedzictwa kulturowego społeczeństw o tradycji ustnej ma formę opowieści poetyckich, eposów lub pieśni. „Elementy języka, które dzisiaj identyfikujemy jako poetyckie, zostały wynalezione jako środek pomocniczy tradycji opierającej się na pamięd’ 1 napisał literaturoznawca Heinz Schlaffer.3
W formie poetyckiej mogą być przekazywane przez całe pokolenia takie bardzo złożone i obszerne treści - wielkie poetyckie utwory mitologkzne i eposy historyczne niektórych kultur niepiśmiennych należą do najbardziej godnych podziwu i najbardziej imponujących dzieł ludzkiego umysłu. W wielu społeczeństwach o tradycji ustnej wytworzyła się nawet grupa specjalistów odpowiedzialnych za ten poetycki przekaz dziedzictwa kulturowego: - zawodowych śpiewaków, bardów lub aojdów, którzy od młodości uczą się sztuki opowiadania i improwizowania tradycyjnych eposów oraz pieśni bohaterskich przy akompaniamencie liry, harfy lub innego instrumentu. Tin rodzaj twórczości poetyckiej i śpiewu służył rozrywce słuchaczy, lecz równocześnie informował ich także o dokonaniach przodków, o początkach i hi
16. Marmurowa figurka śpiewaka z lirą lub harfą, Cyklady, ffl tysiąclecie p.n.e.
storii ich narodu, o czynach bogów i herosów, a przez to wzmacniał system społecznych wartości i norm.
W końcu lat dwudziestych XX wieku amerykański filolog klasyczny Mil-man Party oraz jego uczeń Albert Lord zrewolucjonizowali badania nad Homerem, wysuwając hipotezę, że ten wielki grecki poeta, który stal się mitem kultuiy Zachodu, byt niepiśmiennym aojdą czerpiącym z pamięci i ze swojego wielkiego daru improwizacyjnego. Liczące razem ponad 27 tysięcy wisów Iliadę i Odyseję śpiewał przy akompaniamencie lity niezliczoną ilość razy, ale zawsze w nieco inny sposób, aż około roku 700 p.n.e. podyktował je jakiemuś pisarzowi, który spisał je w młodym wtedy greckim piśmie alfabetycznym (por. s. 232). W swojej „teorii poezji ustnej”, która wywarta długotrwały wpływ na badania, Party i Lord oparli się przede wszystkim na analizie formuł językowych i stereotypów obszernego tekstu eposu home-ryckiego. Wyniki studiów teoretycznych podbudowali gruntownymi badaniami terenowymi, które w latach trzydziestych XX wieku przeprowadzili w Serbii, dzięki czemu uzyskali dogłębną znajomość poezji i technik recyta-