190 Część druga. Powstanie pisma
powstających corocznie list władców, które utrwalały najbardziej godne pamięci wydarzenia kolejnych lat panowania każdego króla i tworzyły rdzeń piśmiennictwa historycznego starożytnego Egiptu.
TO, CO WAŻNE, NA ZAWSZE UTRACONE
Jak widać, także w starożytnym Egipcie pismo od samego początku wykorzystywano w codziennej administraq'i. Natomiast przyczyną skąpej liczby znanych nam dokumentów pisanych z: wczesifógo okresu jesf prawdopodobnie rodzaj najczęściej Stosowanego nad Nilem materiału piśmiennego. Od zarania był to zapewne dobrze znany z czasów późniejszychypapirus (por. s. 195), który wjirzgyciwieństwie do używanych w Mezopotamii tabliczek glinianych niestety źle się zachowuje ^ warstwach archeologicznych^ tak więc pięć tysięcy lat, które nas dziełćpód tych czasów, mógł przetrwać tylko w wyjątkowych sytuacjach. Mimo to pierwsza zachowana rolka papirusu - niestety niezapisana - pochodzi z grobu datowanego na I dynastię, a pojawiające się od początku w świadectwach pisanych znaki hieroglificzne przedstawiające taką rolkę oraz przyrządy pisarskie (por. s. 194) świadczą
0 tym, że już wtedy papirus służył jako powszechnie stosowany materiał piśmienny.
Jest więc możliwe, że w starożytnym fcgipcie urzędnicy administracji już w czasach Skorpiona i Narmera prowadzili obszerną dokumentację na pa-^pimsąch lim innych roślinnych materiałach piśmiennych, po którychT powodu icHmbtrwałości nic się do dzisiaj nie zachowało. W każdym razie przy obecnym stanie wiedzy nie ma najmniejszych powodów wątpić, że także nad Nilem pismo zrodziło się przede wszystkim z powszednich potrzeb państwa
1 administracji. „Prawdopodobnie zostało ono wprowadzone przez królewską administrację, gdy produkcja i dystrybucja towarów osiągnęły tam skalę tak wielką, że bez notowania zarządzanie stałoby się całkowicie niemożliwe” - zakłada Gunter Dreyer. Według jego przypuszczeń „w celu zapanowania nad istnym strumieniem towarów i zarządzania nimi ustanowiono jednostki administracyjne, które «prowadziły księgi» dóbr, zarówno napływających i zużywanych, jak też składowanych, kontrolowały ich ilość i jakość oraz organizowały ich rozdział”. „Do zwykłego oznaczania początkowo mogły wystarczać symbole, które przez skojarzenia nawiązywały do określonych nazw miejscowości, cech topograficznych lub instytucji”, jednak „jest oczywiste, że bardzo szybko” zaczęto także „stosować zasadę zapisu rebusowego” (por. s. 188).16 'tym sposobem również w Egipcie pismo, stworzono j^pomocy w prowadzeniu należytęj-administraq‘ij>, a tym samym zrodziło się z „potrzeb dnia powszedniego”, jak sformułował to już w 1983 roku Wolfgang Schenkel, kolega po fachu Dreyera.17
W ten sposób oprócz zakładanego wcześniej dystansu czasowego straciła też zapewne aktualność długo podtrzymywana hipoteza o przepaści funkcjonalnej pomiędzy zastosowaniem pisma w Egipcie i w Międzyrzeczu. Za różnicę można natomiast uważać nadal fakt, że ipismo nad Nilem już we wczesnej fazie wykorzystywano nie tylko w administraai.gnsnndarćzeiriS^? tflge wCellt głoszenia kultu bogów i władcy, jak też w pntekażnchiBIsfórycz-nycHT |yć może wynikało to z bardziej złożonych potrzeb, lecz nie da się *■ Teraz przesądzić, która z nich była pierwotna i decydowała o jego powsta- j niu. Również w Egipcie trzeba było jednak kilku stuleci, nim system pisma osiągnął postać na tyle rozwiniętą i elastyczną, by za jego pomocą można było zapisywać także teksty dłuższe i bardziej skomplikowane, stanowiące zręby prawdziwej literatury; przy obecnym stanie wiedzy można założyć, że stało się to mniej więcej w czasach IV dynastii, czyli od XXVI w. p.n.e.
PISMO OBRAZOWE, LECZ NIE OBRAZKOWE
Jak już wielokrotnie wykazywano, w pełni ukształtowane w owym okresie klasyczne pismo hieroglif! czne nie było czysto piktograficznym pismem obrazkowym, w którym każde pojęcie symbolizował własny znak. Takie znaki obrazkowe i pojęciowe (piktogramy i ideogramy), w których wizualne przedstawienie obrazkowe oznaczało bezpośrednio obiekt lub słowo, o które chodzi, były wprawdzie liczne i pozostały w użyciu przez całą trwającą ponad 3000 lat historię pisma hieroglificznego - ale stanowiły tylko jeden spośród wielu rodzajów znaków. Wiele z tysiąca klasycznych hieroglifów pomimo bezspornie plastycznej postaci funkcjonuje jednak najczęściej jako znak-dźwięk (fonogram) - dzięki zrozumieniu tego faktu Francuz Jean Franęois Champoll ion zdołał na początku XIX wieku odczytać pismo hie-mglificzne.
Większość z tych fonogramów, jakie rozwinęły się z rebusowego sposobu zapisu słów, odpowiadała zbitkom składającym się z dwóch lub trzech spółgłosek (ił. 46 na dole). Starożytni Egipcjanie posiadali jednak również tak zwane znaki jednospółgłoskowe dla dwudziestu czterech najważniejszych spółgłosek ich języka (ił. 46 u góry), dzięki którym można było po prostu przeliterować słowa. Teoretycznie mogłoby się z nich wykształcić hierogli-fkzne pismo literowe, jednak nic takiego nie nastąpiło - w zasadzie Egipcjanie ograniczyli się do tego, aby zapisywać nimi obce nazwy własne i by literować wyrazy trudne do zapisania w inny sposób. Znamienne, że właśnie od zapisanych tą metodą imion - a mianowicie „Ptolemeusz” i „Kleopatra”, rozpoczęło się odszyfrowanie hieroglifów przez Champolliona.
Większość słów zapisywano, stosując kombinację znaków ideograficz-nych ze znakami jedno-, dwu- bądź trójspółgłoskowymi lub tylko za porno-