skanuj0056

skanuj0056



cx RODOWÓD I RECEPCJA TWÓRCZOŚCI

staje w nim przede wszystkim sformułowane klarownie „pytanie egzystencjalne”, zapowiadające zespół pytań, jaki człowiekowi, światu i wartościom zadadzą pisarze i myśliciele lat czterdziestych i pięćdziesiątych.

Klęska ojca i jego tradycyjnej kultury traci u Schulza na bezpośrednim tragizmie, oglądamy ją bowiem jak gdyby z dystansu, jako coś nieuniknionego, choć bolesnego. Bohater, który próbuje się leczyć z przerażeń przez tę klęskę zrodzonych, będzie więc sobie budował rozliczne azyle, atrapy ładu i sensu, spróbuje uwierzyć nawet w odkupicielski porządek Natury i Mitu, w ocalającą funkcję mitotwórczej pamięci, będzie to jednak w widomy sposób ostatnia próba ratowania substancji dawnego świata przed agresywnym chaosem i pustką. Schulz wydaje się nie mniej od egzystencjalistów wyczulony na absurd istnienia, o czym świadczyć mogą portrety istot ludzkich zredukowanych na ciele lub umyśle: Tłui. Edzia, Doda, wuja Hieronima; równie znaczące z tego punktu widzenia są studia samotności i wyobcowania (Pan Karol, Emeryt, Samotność). Człowiek Schulzowski jest więc — tak jak człowiek egzystencjalistów — rzucony w istnienie, wyalienowany, opuszczony przez Boga i odgrodzony od ludzi — tyle tylko, że o tym wszystkim jeszcze nie wie lub na taką bezlitosną diagnozę sytuacji nie chce przystać. W ten sposób pisarstwo drohobyckiego autora buduje pomost między dwoma wielkimi kryzysami świadomości europejskiej — tym z początku i tym z połowy wieku.

Jednocześnie pisze Schulz po polsku, a to niesie z sobą nowe kłopoty. Problematyki młodopolskiej nie da się w latach trzydziestych podjąć z pomocą młodopolskiego języka — zbytnio jest on przebrzmiały, przeładowany werbalną ornamentyką i emocjonalnością, epigoński w stosunku do języka romantyków. Rewolucja w polszczyźnie literackiej — inaczej niż w krajach zachodnich — nastąpiła dopiero po I wojnie światowej, dlatego od młodopolskiego estetyzmu językowego dzieli Schulza więcej znacznie niż od ideologii przełomu wieków, która w latach trzydziestych nabiera znów aktualności (katastrofizm!). W okresie pomiędzy apogeum kariery niemieckiej moderny i jej galicyjskiej repliki a debiutem Schulza dokonuje się też ostateczny demontaż dziewiętnastowiecznych przeświadczeń na temat człowieka, jego psychiki, kosmosu i materii, poruszając się tedy wśród dobrze znanych słów i pojęć, artysta ma poczucie ograniczonej przystawałności znaku i desy-gnatu; język jego kipi od nowych sensów, produkowanych przez międzysłowne spięcia, zarazem pewne obszary rzeczywistości wymykają się nazwaniu.

Schulz miał bez wątpienia bardzo rozwiniętą świadomość językową i artystyczną, a jego erupcje słów są nad podziw zdyscyplinowane17. Świadomość ta wiąże go ze współczesnymi i późniejszymi eksperymentatorami, którzy w stan podejrzenia stawiali tak język, jak i osobowość ludzką, społeczeństwo i świat fizyczny. Jak z tego widać, pozostaje Schulz dość dziwnym, modern istyczno-awangardowyni centaurem. To zawieszenie między dwiema epokami i estetykami, nie zawsze dostrzegany, a idący za tym dystans wobec używanych środków artystycznych i wypowiadanych sądów zaważył w sposób istotny na recepcji utworów pisarza. Od samego początku odbierano go w rozmaitych rejestrach, chwalono i ganiono namiętnie, czyniono na zmianę prekursorem nowej sztuki — i niebezpiecznym burzycielem najistotniejszych wartości kultury.

y Recepcja twórczości. Twórczość pisarska Schulza od pierwszej chwili budziła wśród odbiorców silne emocje. Według Boleckiego:

Skrajna afirmacja tej prozy lub jej skrajna negacja zmuszały f.,.1 każdego z piszących do zajęcia wartościującego stanowiska także wobec formułowanych przez innych ocen. [...J Fakt. że wielu piszących

17 Warto pod tym względem porównać jego twórczość / utworami Tadeusza Micińskiego, Romana Jaworskiego czy Witkacego, ukazującymi język moderny w stanic kryzysu.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0064 CXXVI RODOWÓD I RECEPCJA TWÓRCZOŚCI chciał poniżenia. Ja chciałem być „ponad” i „powyżej&
skanuj0050 XCVIII RODOWÓD I RECEPCJA TWÓRCZOŚCI podobno dzido narzeczonej, Józefiny Szelińskiej. Póź
skanuj0054 CVI RODOWÓD I RECEPCJA TWÓRCZOŚCI stąd, że drohobycki pisarz miał jednocześnie na uwadze
skanuj0055 CYIII RODOWÓD I RECEPCJA TWÓRCZOŚCI Sztuki” czy „Zwrotnicy”. Do nich też chętniej odwołuj
skanuj0057 CXII RODOWÓD I RECEPCJA TWÓRCZOŚCI o Schulzu brało też pod uwagę opinie krytyków konkuren
skanuj0058 CXIV RODOWÓD I RECEPCJA TWÓRCZOŚCI Nie trzeba udowadniać, że Wyka błędnie odczytał Schulz
skanuj0059 CXVl RODOWÓD I RECEPCJA TWÓRCZOŚCI podstawa kolejnych wznowień, a zawierał całość dorobku
skanuj0060 CXVIII RODOWÓD I RECEPCJA TWÓRCZOŚCI się też omówienia twórczości plastycznej drohobyckie
skanuj0061 cxx RODOWÓD I RECEPCJA TWÓRCZOŚCI Na początku lat osiemdziesiątych zaznacza się kolejny e
skanuj0051 c: RODOWÓD I RECEPCJA TWÓRCZOŚCI Bergsona na Schulza. Chodziło tu o rozumienie świata w j
skanuj0049 2 XCVI RODOWÓD I RliCEPCJA TWÓRCZOŚCI z tym dreszcz metafizyczny. Czynniki zagrażające st
skanuj0053 CIV RODOWÓD I RKCEPCJA TWÓRCZOŚCI -chrześcijańska tradycja podkreśla też ważność motywu ś
skanuj0062 cxxn RODOWÓD I RMCEPCJA TWÓRCZOŚCI Chwin), Gombrowiczem (Aleksander Fiut) i Witkacym (Wło
Bruno Schulz wstęp do BN ki4 XCVI RODOWÓD 1 RECEPCJA TWÓRCZOŚCI RODOWÓD ARTYSTYCZNY TWÓRCZOŚ
Bruno Schulz wstęp do BN ki5 c RODOWÓD I RECEPCJA TWÓRCZOŚCI RODOWÓD ARTYSTYCZNY TWÓRCZOŚCI CI Be
Bruno Schulz wstęp do BN ki6 CIV RODOWÓD I RECEPCJA TWÓRCZOŚCI MIEJSCE W LITERATURZE POLSKIE
Bruno Schulz wstęp do BN ki7 CVIII RODOWÓD I RECEPCJA TWÓRCZOŚCI MIEJSCE W LITERATURZE POLSKIEJ 1
Bruno Schulz wstęp do BN ki8 1. CXU    RODOWÓD I RECEPCJA TWÓRCZOŚCI o Schulzu bra
Bruno Schulz wstęp do BN ki9 CXVI RODOWÓD I RECEPCJA TWÓRCZOŚCI RECEPCJA TWÓRCZOŚCI CXVII podstaw

więcej podobnych podstron