WROŃSKIEGO ŻYCIE I PRACE. 89
Pierwszy list (data 1 października 1821) zawiera: 1) kopię oświadczenia księdza Nolana, złożonego pod przysięgą przed lordem - mayorem City. W oświadczeniu tem zeznaje Nolan, iż przekonał się, że zmiany, jakie wprowadził Young do swojej teoryi refrakcyi są wzięte wprost, bez wymienienia źródła, z rozprawy Wrońskiego, przesłanej do Biura Długości; 2) kopię listu tegoż Nolana do lorda Melville’a, prezydenta Biura Długości, dołączonego do przesyłki kopii powyższego dokumentu. W drugim liście do Davy’ego (z 3 października 1821) opowiada Wroński o swoich odkryciach w matematyce, a zwłaszcza o prawie „najwyższemu, które pozyskało pochlebną ocenę Lagrange'a; o wielkich wydatkach na cele nauki, które pochłonęły cały jego majątek; o niepowodzeniu dotychczasowem, które nie tylko pozbawiło go owoców niezmordowanej pracy, lecz zarazem doprowadziło go w Londynie do nędzy prawie ostatecznej. Zapytuje wreszcie o losy SAYoich rozpraw o matematycznej teoryi ziemi. Dla czego, pyta, Towarzystwo królewskie nie ogłosiło jego badań w „Philosophical Transactionsu, skoro mogłoby to uczynić, nie przyjmując za nie odpowiedzialności na siebie, jak to czyni zresztą z pracami innych uczonych? Jeżeli, jak słyszał, praca jego była odesłaną do oceny uczonym na kontynencie, to któż z nich ma być jej sędzią? Może Laplace? Lecz czyż Towarzystwu królewskiemu nie wiadomo, że on, Wroński, krytykował teoryę funkcyj tworzących Laplace’a i jego „Mechanikę niebieską“ ? Doszły go wprawdzie pewne uwagi nad rozprawą, zamieszczone w liście Herschela do Ponda; lecz uwagi te są bezpostawnemi. Podaje wyciąg z tego listu Ilerschela i swoją na nią odpowiedź pod adresem Ponda, dyrektora obserwatoryum w Greenwich 9). Rozprawy złożone Towarzystwu królewskiemu uważa za „depozyt świętyu; oświadcza publicznie, że nic, ani z teoryi płynów, ani z teoryi ziemi, nie będzie ogłaszał za życia, ani nie pozwoli, aby ktokolwiek poza Towarzystwem królewskiem ogłosił je po jego śmierci. Obowiązek ten jedynie Towarzystwu królewskiemu przypada; ono jest na zawsze odpowiedzialne przed światem za prawdy złożone mu do przechowania. Przedstawiając swoje równania „hydrostatyczne, hydrodynamiczne14, woła w uniesieniu: „Takiemi są, panie prezydencie, siedm praw zasadniczych teoryi płynów 10), które przekazuję na całkowitą odpowiedzialność Towarzystwu królewskiemuł Prawa te, jako czysto-matematyczne, są nieomylne, i nic na świecie, żadna potęga ludzka, nie mogłaby ich unicestwić. Towarzystwo królewskie nie będzie istniało, Wielka Brytania pomięsza sAve popioły z popiołami Grecyi i Rzymu, ziemia sama przestanie wypełniać przestrzeń, którą przebiega — a te siedm praw rządzić będzie i rządzić zawsze zjawiskami tizycznemi wszechświata! Oto są fakty wieczne, na których, według tego co powiedziano, oprzeć