ANTONI NEUMAN: OPIS FIZYCZNO-GEOGRAFICZNY ZIEM POLSKICH 427
Średni poziom tej linii wynosi około 200 m., zaś skrajne wierzchołki Karpat dochodzą do 400 m bezwzgl. wzniesienia. Pięć wielkich karpackich rzek, mianowicie Raba, Dunajec, Wisłoka, Wisłok i San, przerywają ten brzeg i przedstawiają pięć bram, prowadzących do wnętrza gór, pięć też zatok niżowych, w których przechowały się tu i ówdzie ślady osadów1 miocenu, jako dowody dawnych mioceńskich zatok morskich. Wyniosłości karpackiego brzegu są zbudowane z piaskowców, łupków i in. skał (kredowych i trzeciorzędnych), przykrytych grubymi pokładami loesu, zawierającego kości słonia pierwotnego i wołu pierwotnego. Osady mioceńskie na brzegu Karpat wzniosły się do 360—370 m. bez. w. Posiadają one wielkie zasoby soli kamiennej, wydobywanej w Wieliczce i Bochni, oprócz tego niezliczone prawie źródła słone, zwłaszcza we wschodniej części krawędzi karpackiej. Pokłady burowęgla, jakkolwiek nie w znacznej ilości, znajdują się także w niektórych miejscach. Warstwy mioceńskie na brzegu gór są pogięte i na zewnątrz przechylone, ale u podnóża gór przechodzą one w położenie zupełnie poziome. Wypełniają one niezawodnie całą Krakowsko-Sandomierską kotlinę, iły owe sine lub popielate znaleziono bowiem i na jej przeciwległym brzegu nad Wisłą (Kaimów, Tarnobrzeg, Machów, Wielowieś). Iły owe, przykryte tylko piaskami lub glinami dyluwialnemi, są jedyną warstwą wodonośną na całym niżu; są to jednak wody ubogie, a że powierzchow ne, używa się ich tylko z konieczności do picia. Gdy jednak w poszukiwaniach za wodą nigdzie dotychczas iłów nie przebito, cierpi cały niż na brak dobrej wody1. Można uważać za rzecz pewną, że ta kotlina niżowa zawdzięcza swe powitanie zapadnięciu się południowej części Sląsko-Polskiej wyżyny.
Wyniesienie nizin nadwiślańskich tak się przedstawia, że krawędź jej południowa jest okrągło 200—220 m. wysoką, najniższy zaś punkt, ujście Sanu do Wisły, schodzi do 145 m. Rzeki Raba, Dunajec, Wisłoka, Wisłok i San rozcięły kotlinę na pięć działów, mianowicie na Krakowski, Bocheński, Tarnowski, Rzeszowski i Cieszanowski. Właściwe niziny trzymają się tu brzegów Wisły i jej dopływów; zdała od rzek tworzy każdy z tych działów faliste płaskowzgórze, wznoszące się na 20—50 m. ponad niziny rzeczne. Wyjątkowe stosunki przedstawia płaskowzgórze Cieszanowskie, gdyż tworzy ono szeroki taras, oddzielony od właściwych nizin rzeką Sanem, a wznie-
» W ostatniej chwili, w poszukiwaniu za węglem kamiennym wykonano w Żabnie k. Tarnowa wiercenie, które w głębokości 708 in. iłów nie przebiło. (Tymczasowa wiadomość, podana przez Zubera na posiedzeniu Tow. Przyrodników we Lwowie 10. V. 1910).