rjfr
.Miki
które w> swym niebywałym okrucieństwie niszczą ziemią i ludzi; na wojną do dalekich krajów idzie młodzież nie rozumiejąca jej sensu i wraca zniszczona moralnie; w odważnych walkach o sprawiedliwość giną najlepsi, a ci, którzy .w swe ręce chwycili władzę, mordują co rychlej swych przeciwników; tysiące tragedii i zbrodni wstrząsa sumieniem świata, ale życie-powszednie płynie obojętnie, gdy grom nie pada blisko; niepokojący osad winy pokrywa jednak serca ludzi broniących się obojętnością lub cynizmem przed współodpowiedzialnością za losy tej ziemi. Wyprawy w kosmos, podobnie jak wielkie igrzyska sportowe, stają się widowiskiem dla mas ekscytującym jak wszystkie inne rozrywki. Heroizm niekiedy zmusza do milczenia, niekiedy dyskontowany jest przez nacjonalizm, niekiedy doświadczany bywa jako zbyt surowy sąd nad przeciętnością życia pochłoniętego powszednią zapobiegliwością; ale nikt nie wie, czy istnieją inne apele i inne wskazania ani na czym polega piękno i mądrość ludzkiego życia.
-‘■;W tym chaotycznym nagromadzeniu faktów i interpretacji, dążeń i rozczarowań, przeżyć i refleksji kształtują się najbardziej dramatyczne doświadczenia współczesnego człowieka i dwa style współczesnego życia. -
dPierwszy wyraża się w planowanym dążeniu do wyznaczonych z góry celów, w systematycznej realizacji zadań odcinkowych. Podstawowe elementy takiego stylu życia to działanie w kategoriach celów i środków, pojmowanie teraźniejszości jako drogi wiodącej ku przyszłości, a przyszłości jako nieustannie oddalającego się horyzontu, zasada „dobrej roboty", opłacalnej w swoich efektach, zgodnej z przewidywaniami i z intencjami. Taka praktyczna wizja świata nakazuje widzieć go jako rzeczywistość dobrze upo-
rządfcowaną i stabilną; dowodzi, iż ludzkie życde osiągnęło granice swojej pełnej „obiektywizacji", ale że właśnie z tej przyczyny jest wolne od wewnętrznych niepokojów, od tego, co można by określić mianem psychicznej anarchii.
Drugi styl życia jest tego całkowitym zaprzeczę-niem. Rozgrywa się w kręgu przeżyć osobistych waż- / nych i wystarczających sanie w sobie. Zasadniczym miernikiem takiego życia są doświadczenia wewnętrzne: świat stanowi jedynie rzeczywistość, która do nas „przemawia", która nam „odpowiada". Nie są ważne wymiary świata i jego struktura obiektywna, o ile znajdują się poza zasięgiem doświadczenia wewnętrznego. W ten sposób życie staje się wielkim aktem ekspresji, silnej i gwałtownej, wewnętrznej i zindywidualizowanej, ale znajdującej także swój oddźwięk wśród innych i wytwarzającej nowe wspólnoty, nie-zorganizowane i nieformalne, ale dynamiczne, j.otwie-rające" psychikę w ramach dialogu, spontanicznych dyskusji, teatru, muzyki i poezji. Taka postawa nie prowadzi *do żadnego pozytywnego programu i . do . społecznej rewolucji —- nie kształtując żadnej strategii działania politycznego ani wizji utopijnej — ze '■ względu na fakt, że wszelki „program", a rfawet wszel- : ka „nadzieja" są jej obce. Ale wyraża swój sprzeciw wobec życia „uporządkowanego", w którym warstwy społeczne będące przy władzy organizują swoje siły, by tę władzę umocnić i podnieść poziom zaspokojenia potrzeb. Pomimo swojego utylitarnego konformizmu postawa tego rodzaju wyraża się — nie biorąc pod uwagę ani okoliczności ani przyszłości — przez podporządkowanie zasadzie ekspresji.
Te dwa style współczesnego życia pozostają z sobą w konflikcie, ale równocześnie wzmacniają się
wzajemnie.
277
276