586
k. Moszyński: kultura ludów;
mował sobą wiele krajów w Europie i w Azji, wkraczając na najdalsze wschodnio-azjatyckie krańce: do Japonji i Chin.
601. W bardzo wielu okolicach Słowiańszczyzny umieli się włościanie doskonale obchodzić bez wszelkich sprzętów do oświetlania. Świece dziś jeszcze po wsiach przylepia się pospolicie do pierwszego lepszego naczynia lub do stołu. Nawet łuczywo, o ile w danej' okolicy jest używane, zatyka się poprostu w byle szparę ściany, czy odrzwi, albo w rysę, wydłubaną w piecu. Tak było jednak w stosunku do łuczywa bynajmniej nie wszędzie; powszechniej bowiem posługiwano się osobnemi przyrządami, służącemi do podtrzymywania płonących „drzazg" czyli „szczap", lub, mówiąc jeszcze inaczej, „błonek".
493. Kaganki z Małopolski. 1. Osielec, pow. Myślenice. — 2. i 4. Krakowskie. — 3. Gubałówka, Podhale. — 5. Chochołów, j. w. (Ziemia, t. 4, r. 1913, str, 164).
Gdzie oświetlano mieszkania olejem lub zwierzęcym tłuszczem — jak to miało miejsce szczególnie u Słowian południowych (u Bułgarów etc.) i na Małorusi (zwłaszcza południowej) a poczęści także u Słowian zachodnich — tam panowały niewielkie lampki, o ile wolno tak nazwać skorupy i rozmaite, nieraz bardzo prymitywne kaganki. Tłuszcz zwierzęcy (świński lub inny; na Podhalu m. in. także tłuszcz kozic) topiono i, wlawszy do skorupy, czy do kaganka, zanurzano w nim knot, uwity z wełny, pakuł lub lnianej przędzy, albo też kawałek szmatki odpowiedniej wielkości. Kaganki miewały kształt owalnych, łódkowatych miseczek lub niskich wazek, garnuszków i t. d.; wyrabiano je z gliny, czy metalu (ob. np. fig. 493); rozmieszczenie ich typów i odmian nie jest dotychczas znane.
Świece — od wieków na północy i na południu Słowiańszczyzny sporządzane m. i. prymitywnym sposobem, polegającym na wielokrot-nem zanurzeniu knota w roztopiony łój, czy wosk, — zrzadka tylko umieszcza się w drewnianych lub glinianych świecznikach. Najczęściej, jak już mówiliśmy, przylepia się je do byle przedmiotu. Zresztą i świeczniki bywają arcypierwotne; nieraz wystarcza bryła gliny w rodzaju małego bochenka chleba, zaopatrzona li tylko we wgłębienie, w które zatyka się świecę.
Podobne gliniane bochenki bywają też używane jako świecaki, to jest jako sprzęty, służące do podtrzymywania łuczywa. Ale poza tern świecaki odznaczają się nader wielkiem bogactwem form i niekiedy przedstawiają kształty wcale rozwinięte. W związku z tern mo-