1572 i. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWI
dobre (Dóbr a ja, Dobrica1 itd., m. i. Dobrovodka), a z rzadka i złe (Złaja itp., Z ł o v o d k a).
Niektóre pospolite nazwy potoków utożsamiają je z wodnymi źródłami; między większymi zwykle wodami płynącymi wiele jest Rzeczyc (R'ećica) i Rzeczysk (R'eeiśce).
Dość wyjątkowo trafiają się też śród rzecznych imion nawiązujące do nazw etnicznych2, przy czym jednak nie zawsze mamy pewność, czy nie są to nawiązania pozorne. Tak np. Słucz przy zlewie z Horyniem tworzy odnogi, z których jedna zwie się Śurhaśćij Rov, a inna Ńerheckij Rovec. Czy ostatnią nazwę należy uważać za dość niespodziane w tej okolicy głuchego Polesia urobienie od wyrazu Ńemec w znaczeniu 'Niemiec’, czy też raczej, powołując się na przeciwstawność do nazwy Śumaśćij Rot, oraz na niezmierną pospolitość śród nazw rzecznych takich tworów jak Malec, Krujiec, Kiśec, Samec, Vołcec, V'eprec, Hlińec, Hnilec, Horodec, Jamńec, DuBec, K r i v e c, Krutec, Kurec, Li-ńec, Mańec itd., itd., należałoby w niej dopatrywać się przymiotnika utworzonego od nazwy rzecznej Ńerhec tegoż znaczenia, co Ńemeaka vel Nemanka, Ńemka3, Ńemća (ob. wyżej)? Ostatnia z tych rzek, Ńemca (której nazwę urobiono od słów. nemi jak nazwę: Slepća od ślepi), jest dopływem rzeki Reut (^=*Revęt-‘ryczący’ ob. s. 1571 odn. 1), więc i tu może zachodzić charakterystyczne przeciwstawienie podobne do podkreślonego nieco wyżej.
962. Rzecz jasna, liczne nazwy wodne dorzecza Dniepru przechowały też m. i. — bo, jak nazwy każdego innego rozległego dorzecza, przechować musiały — wiele śladów apelatywów bardzo starych, dziś już najzupełniej niezrozumiałych dla ludności. Istnieją na przykład w językach indoeuropejskich liczne pokrewne sobie wyrazy urobione od kilku postaci pewnego rdzenia, który służył na określenie 'płynięcia itp.’ oraz 'wilgoci’. Do tego pnia należy m. i. st.-ind. rasah 'sok, płyn’, rasa 'wilgoć’ (=» słów. rosa 'rosa’), arsati 'płynie’ itd. Otóż w Podnieprzu znajdujemy obfite nazwy rzek urobione wedle wszelkiego prawdopodobieństwa od tegoż rdzenia, przy czym u (wschodnich) Słowian rozszczepił się on z kolei na dalsze odmienne postacie. Tu więc zdają się należeć: Rasna, Raśen, Roś (dawniej pisana: Rost, Rsl, Rlsl, Rr.si>), Orśica (dawniej: Orśa, Rśi>, Rsa), Orśinka, Rosa, Irśa, R'eśna, R'eśova. — Zupełnie analogicznie przedstawiają się w nazwach rzecznych liczne pozostałości innego indoeuropejskiego rdzenia, dobrze znanego np. z wyrazów: gr. apSta 'nawadniać, zwilżać itd.’ st.-ind. ardati, j-dati 'płynie, roz-puszczasię’, ardrah 'wilgotny’, rdu- 'wilgoć’, st.-pers. Arodvi 'bogini wód’ (do nich może należeć i wkrus gwar. orda 'trzęsawisko, bagno’ oraz wkrus. rodnik 'źródło’, o ile tego ostatniego słowa nie urobiono od roditi 'rodzić’). Z nomenklatur dorzecza Dniepru można by tu wymienić cały szereg takich oto, po części co prawda dwuznacznych, nazw: Radie a, Radovka, Radinka itp., Roduń etc., Ordica vel Rdica, veł Rodica, Ordovica, Ordinka (vel Odrinka, ob. niżej), Ordovka itd., IrcTeń, Irdyn, R'edna, R'e d yn k a. Dodać warto, że w związku z całym tym gniazdem mogą pozostawać stare i dotychczas zupełnie ciemne nazwy: Odr (błoto na Polesiu, ob. wyżej), Odra, Odrinka itp.; polegałyby one mianowicie na dawnej (na Rusi i na nowszej) metatezie z *Ord,L (porówn. wyżej wkrus orda ‘trzęsawisko’), *Orda, Ordinka, metatezie — dodajmy — identycznej z tą, jaką znamy np. ze słowiańskich wyrazów odri 'łoże’ (pierwotnie pomost z żerdzi’, ob. cz. I s. 573), poi. odra 'pomost na drzewie, chroniący barć od niedźwiedzia’, serb.-chorw. o d r i n a 'winorośl rozprowadzona na żerdziach’4, czes. odfice 'żerdź, na której się wiesza ryby do suszenia’ (porówn. z tym wszystkim litew. ardas, ar da i, łotew. ar di ‘żerdź, pomost z żerdzi’ a może i gr. apStę ‘szpic oszczepu, igła’).
963. Wskazówką wielkiej doniosłości dla przyszłych badań nad pierwotnym rozsiedleniem Słowian — które to badania na razie bezwzględnie winno się prowadzić całkiem bez oglądania się na takie czy inne wnioski wysnuwane przez prehistryków z ich wykopalisk, jako że dane nauk etnologicznych i historii kultury stwierdzają dowodnie5,
Nazwa dwuznaczna: cf. słów. Mibr i, ‘dtbrt 'wąwóz, dolina, (zwłaszcza leśna)’. Porówn. fragment weselnej pieśni białoruskiej: „Naś marśałok... śered dobri zabiu bobri“ oraz cf. młrus. debr, debra, debryća 'jar, dolina; zarośla’, debryneć, debraneć 'strumień1 w dzikiej okolicy, leśny strumień’.
* Ob. np. Lach, Lachovka i Lachova; Pećeńeź i Połorec etc. (ostatnie dwie nazwy stosują się tu do dwu, bliskich od siebie dopływów Biesiedzi, S od Czerykowa). Niektóre z tym podobnych, jak i innych zresztą nazw rzecznych mogą brać początek od nazw osad i osadników.
Z drugiej strony nie mamy jednakowoż — rzecz jasna — całkowitej pewności, czy np. Ńemka nie jest nazwą genezy etnicznej; wydaje się to co prawda zupełnie wątpliwe; tym bardziej, źe w gwarach ruskich wyrazy ńemec, ńemka dziś jeszcze znaczą tyle, co 'niemowa płci męskiej i żeńskiej’, przenośnie zaś 'osoba
P. Rovinskij, Ćernogorija, t. 2, cz. 1, r. 1897, s. 567.
s Etnologia dostarcza nam mnóstwa tu należących przykładów ze wszystkich części świata (z Europą dzisiejszą i starożytną włącznie). Ogólnie zobrazować to można na następującym przykładzie teoretycznym. Przypuśćmy, że na obszarze między Łabą a Dnieprem wyginęły wszelkie dokumenty pisane oraz wszelka ludność, i że z tych oraz innych jeszcze powodów przyszli badacze będą mogli poznawać dzieje owych krajów wyłącznie na podstawie wykopalisk. Czy byłoby możliwe, by odkryli oni fakt, że ludność Poznańskiego była pod względem językowym (sic!) bez porównania bliższą ludności Tatr, Lubelszczyzny, ba, Wschodnich Karpat, Wołynia i nawet rdzennego Polesia (!!), niż ludności sąsiedniej Brandenburgii! ? — Niech się nie łudzą współcześni archeolodzy, że z krajów prymitywniejszych, tn. i. egzotycznych, nie można by im przytoczyć zupełnie konkretnych przykładów całkiem