Klasycyzm / fortepian IV / Beethown 403
.Ojji BEETHOVENA centralne miejsce * fort. Poniżej przedstawiono ich
wybranych prcykladach.
11 1-3* szkice powstają w Bonn. dedyka-
+ 7u i HAYDNA, klasyczna forma i cztero-SJd0Wy układ U 106, 144). Sonata nr 3 & o tym.' ^ Beethoveu był wirtuozem for-Su. Zawiera podwójne tercje, oktawy i pa-■?-c akordów sekstowych, koncertową kadencję . i. romantycznie odlegle tonacje (cz. II -E-dur) oraz błyskotliwe podwójne try
le«’nna^ . , ... $
g. |ic*moU.iuż w oryginalnym wydaniu zyskają aaztt? Patbetique (podaną przez Bccthove-ii’1.głownie ze względu na część I z powolnym stępem. który nadąje klasyczny wymiar punk-tocsanym rytmom uwertury francuskiej, stanowiącym barokowy symbol patosu i dostojeństwa. Ojii 14. nr 1-2: pierwszą sonatę - Sonatę E-dur -Bcctfioven opracował również w formie Kwartetu sm)<';kmrgo (F-dur, 1801-1802). op. 26: w poszukiwaniu nowych form Beethoyeń zastąpił typowe allegro sonatowe z I cz. wariacjami. W miejscu części wolnej znajduje się Marcia funebre sulla monę d’un Eroe (sławny marsz ża-łoboy). fortepian imituje brzmienia orkiestry z werblami kodów j fanfarami (kompozytor sam fflBłnimentowal tę część w 1815j. of.21.ar 1-2: każda z sonat nosi nazwę Sona-iaqum unafantasia. Coraz większa potrzeba ekspresji i fantazji rozsadza tu świat klasycznych form i wiedzie do następnego stulecia (czas powstania: 1800-1801). L. RELLSTAB powiązał swój wiersz Jezioro lucemcńskie w świetle księżyca z muzyką części pierwszej i nadal sonacie op, 27 nr 2 miano Księżycowej. Tym samym połączył ideę pozamuzyczną z Beeihove-nowską sonatą. LISZT nazwał część środkową „kwiatem pomiędzy dwiema przepaściami". Często też spekulowano, że Beetboven opisał w sonacie nieszczęśliwą miłość do swej uczennicy GIUUETTY GUICC1ARDI (jej właśnie radedykowrf sonatę). W istocie muzyka Beetho-v*oa pobudza wyobraźnię i wykracza ku innym. choć niedookreślonym obszarom. Część I sonaty przypomina scenę śmierci Komandora Ł Don GUnwwiegu MOZARTA, wykorzystując niemal ten sam materiał dźwiękowy (także triołe, alła brew).
op. 31, nr 1-3 (z sonatą „Burza'*) zob. & 400 i n.
op. 57 (Appassionata): tu Bt*ethovcn sięga do granic kompozytorskich możliwości i skali OrZRDOiowej ówczesnego fortepianu. Porzuca obowiązujące normy estetyczne i rezygnuje z powierzchownej urody na rzecz nowej ekspresji. Np. w pianissimo wdziera się w zaskakujący sposób olbrzymia masa dźwiękowa: rozległe; wznoszące się akordy f-moll. synkopowo przesunięte w stosunku do busu. gwułtowntc przełamują linię i atmosferę tematu (rys. B). lecz pojawia się także wspotoalcznosc: z ru phu nrzeciwnego do posępnie opadającego molywuCTokmego T moll) pow,,„.
je subtelny, wznoszący się temat U (As-dur, rys. B).
op. 81a (Lej Adieux) należy do sonat programowych: cz. I Abschied (Pożegnanie), cz. II Atotsen-heit (Nieobecność) i cz. III Wiederkehr (Powrót). Motyw czołowy tematu powstaje z deklamacji słów „Lebe wohT (Bywaj zdrów), zapisanych nad nutami (pojawiają się też dwugłosowe motywy rogów pocztowych). Część druga ma charakter przejmującego śpiewu skargi, trzecia -żywiołowego wzlotu. Sonata powstała podczas wojennej zawieruchy między majem 1809 u styczniem 1810, gdy ewakuowano rodzinę cesarską do Ofcn. Oryginalny tytuł: Der Abschied został przekreślony i zastąpiony przez Dos LebewohI oraz opatrzony następującym tekstem: „am 4ten Mai —gewidmet undausdem HerzaigesduiebenS K H. (4 maja - dedykowane i z serca napisane dla Jego Cesarskiej Wysokości).
Pięć ostatnich sonat, od op. 101 (18161 zalicza się do dzieł późnych (rys. A). We wszystkich sonatach, powstałych w późnym okresie twórczości, kompozytor stosuje środki polifoniczne Kulminację stanowi Grafie Sonatę fur das Hammer-klavier, op. 106, której trzy części o symfonicznych wymiarach kończą się wielką fugą. W fudze tradycja kontrapunktyczna została dopełniona współczesną ekspresją i zyskała nowy kształt („eon alcunc licenze”). Podobnie postępuje Bccthoven w końcowej fudze z sonaty op. 110 z jej retrospekcją części powolnej. Część środkowa z op. 110 jest pełnym skargi recytatywcra z wpływami belcanta (messa di voce).
Ostatnia sonata op. 111 ma tylko 2 części -allegro sonatowe w tonacji c-moll z wolnym wstępem oraz partiami fugowanymi i wariacje
wĆ-dur.
Podstawą wariacji jest bardzo prosty temat arietta - o cechach pieśniowych i charakterze intymnej wypowiedzi, „wyśpiewanej" w takcie 9/16. z miękkim przedtaktem (rys Q. Wariacje następują po sobie bez cezur. Trzy pierwsze rozwijają się w myśl zasady stopniowa-nia na wszystkich płaszczyznach: tempu (za sprawą zmiany metrum ósemka zostaje zachowana jako miara podstawowa), rytmiki (punktowanie), dynamiki, wolumenu brzmienia.
Pb kulminacji w uarwcp 4. pojawia się nawarstwianie brzmień w pp, o cechach niemal unpre* syjonistycznych, zwiastujących jakby nową epokę. Dochodzi do tego splot linii (polifonia). W kadencji między 4. i 5. wariacją Becthmen prowadzi remot ponad łańcuchem nyh w nąihar-dzięj skrajnych rejestrach (5 oktaw odstępu między głosem górnym i basem), co stanowi wyru skrajności ludzkich uczuć i jestestw* (ryw Ci Zrównoważona, lec/ ulegająca żywej intensyfika-rii 5. wariacja, będąca delikatnym utkaniem trylów wokół ostatnich wariantów tematu, i skromna koda wieńczą sonatę. Wraz z nią swój kumce znajduje główny gatunek muzyki klasycyzmu.