,, -•»£$
% ir i S ,;
-• ■ \
•‘.v v H
“ ' ■ v ’ ' "KW
VII. ŁASKA BOŻA
-<v ml : '$a
beguardów podejrzeniem o innowierśtwo w związku z poię pieniem tzw. „braci wolnego ducha”, którzy rzeczywiście Za kazili swoimi naukami niektóre wspólnoty na terenie Niemk i zostali napiętnowani przez synody w Trewirze (1227 i. oraz w Moguncji (1259 i 1310. Zob. Dz. 1963 nr 866).
Dekret 16 Soboru w Vlenne „Cum de ąuibusdam” zarzą dził zniesienie wszystkich społeczności beginek, ale nie wszą dzie wszedł w życie. Jan XXII w 1321 r. pozwolił zachowtu w diecezjach społeczności, które nie miały nic wspólnego z herezją (lisi do biskupa Strasburga Jana).
Jakie były zarzuty stawiane beguardom i beginkom?
Można powiedzieć, że ich wypaczenia pseudomistyczm nawiązywały do teorii sekt panteistycznych XIII wieku w związku z ruchem „braci wolnego ducha".
Zasadniczym twierdzeniem jest prawo do swobody ducho wej, której definicją podał Inkwizycji jeden z ich przywód ców — Jan Hartman w 1317 r.: Duchowa swoboda polega na tym, że „znikają wyrzuty sumienia i człowiek staje się bezgrzeszny”. Dochodzi się do tej swobody drogą kontem placji, kiedy człowiek „staje się jednym z Bogiem, a Bóg jed nym z nim' bez żadnej różnicy Zdania potępione na'Soborze nie zawierają twierdzenia o utożsamieniu się z Bogiem, ale jest ono domyślne. (Por. tłumaczenie Ks. W. Granatu, op. cii., 82). ,
>::V.r
m
I ,
• • }.'Cxia
ł . ’
ńi; v;0
w i* ■ •.
44 1* Człowiek w tym życiu może osiągnąć taki [stan] i tak
f(J) wielki stopień doskonałości, że staje się zupełnie bezgrzeszny — bez możliwości dalszego postępu w łasce. Bo gdyby ktoś potrafił —jak mówią — czynić postępy bez ograniczę nia — to mógłby stać się doskonalszy od Chrystusa.
45
472
892
9
w
• 'ą •Mm
2* Człowiek nie musi już ani pościć, ani modlić się, kiedy osiągnął taki stan doskonałości. Zmysłowość bowiem jest wówczas tak doskonale pod władzą ducha i rozumu, że człowiek może swobodnie pozwolić ciału na wszystko, co rqu się podoba.
46 4* Człowiek może już obecnie osiągnąć doskonałą szczę*
■ , V'1* .
. ■■
• ■m
śliwość według wszelkiego stopnia doskonałości, jak to osią
gnie w szczęśliwym życiu [pozagrobowym].
BEGUARDZI ~ MISTRZ ECKHART
309
JAN XXIII: Konstytucja „In agro dominico”
PRZECIW NAUCE MISTRZA ECKHARTA
(1329)
? , \
Nauka mistrza Eckharta (zob. V. 11) nawiązuje do prą-do w panteistycznych, podobnie jak teorie beguardów. Tylko niektóre zdania zostały potępione po jego śmierci. (Por. Ks. W. Granaty op. cit. 82)
ł
%
4* W każdym czynie, a nawet — podkreślam to — czynie 47 /.lym, czy to będzie zto kary, czy winy, jednakowo ukazuje się i jaśnieje chwała Boża.
7* Jeśli ktoś prosi o to lub owo — o zło prosi i źle, ponie- 48 waż prosi o zaprzeczenie dobra i zaprzeczenie Boga i błaga, ^ aby Bóg sobie zaprzeczył.
8* Bóg jest uczczony w takich ludziach, co nie pragną ani 49 rzeczy materialnych, ani zaszczytów, ani pożytku, ani pobo- ^ żności wewnętrznej, ani świętości, ani nagrody, ani królestwa niebieskiego, lecz wszystkiego tego się wyrzekli, a nawet
tego, co do nich należy.
• #
10* Przekształcamy się całkowicie w Boga i w Niego za- 50
r tn
mieniamy. W podobny sposób, jak w Sakramencie chleb za- (J60 mienia się w Ciało Chrystusa, tak samo ja się w niego zamieniam. On sam czyni mnie niejako jednym z sobą, a nie tylko czymś podobnym. Na Boga żywego, prawdą jest, że nie ma tu żadnej różnicy.
11* Cokolwiek Bóg Ojciec dał Synowi swemu jednoro- 51 dzonemu w ludzkiej naturze, to wszystko dał i mnie. Nic tu nie wyłączam: ani zjednoczenia, ani świętości, bo całość dał
mnie jako i sobie [w Synu]. *• v
• •
12* Cokolwiek mówi Pismo św. o Chrystusie, to również 52 wszystko się sprawdza w każdym dobrym i bożym czło-wieku.
13* Cokolwiek jest właściwością Bożej natury, to wszys- 53 tko jest właściwością dla człowieka sprawiedliwego i bożego. ^ Z tej racji ów człowiek bierze udział w czynnościach Boga,