36 ALEKSANDRA WITKOWSKA OSU
nych powstania przekazów, problem czasu i miejsca ich redakcji oraz autorstwa.
To, że rozporządzamy w znacznej mierze wtórnymi redakcjami zapi- ' sów cudów, skłania do wysunięcia hipotezy o istnieniu protokołów wcześ- ■ niejszych, powstałych w wyniku faktycznej działalności jakiejś instytucji | analogicznej do dzisiejszych tzw. „biur cudów”. Musiały, jak wolno przy-puszczać, istnieć takie swoiste kancelarie u grobu Jacka, Salomei i Kingi I w drugiej połowie XIII w. i początkach XIV w., a na pewno funkcjono- 9 wały na terenie Krakowa dwie komisje protokołujące miracula Stanisła~9 wa w latach 1250—1252.
Sprawa możliwie pełnego poznania samego źródła obejmuje również profilem literackiej formy Miracula — ich kompozycji, rozumianej przez ' nas w szerokim, literaturoznawczym tego słowa znaczenius8. W zakres d analizy literackiej wejdą zatem sprawy zarówno układu zbiorów zapisek, J ich formy stylistycznej, jak i środków retorycznych, za pomocą któ- I rych wyrażono w nich treść. Pewną cechą szczególną przeprowadzonej w tym aspekcie analizy Miracula będzie w pełni świadome przeniesienie L punktu ciężkości z oceny formy źródła na ocenę jego funkcji społecznej, wyrastającej właśnie dzięki takiej, a nie innej fonmie literackiej zapiski „de miraculis”.
Poznanie źródła od strony formalnej pozwoli przejść w dalszym toku ] analizy do interpretacji jego treści. Tu skoncentrujemy naszą uwagę na dwóch zagadnieniach:
1° możliwości wykorzystania Miracula jako źródła do odtworzenia^ żywotności kultów małopolskich w pierwszej fazie ich rozwoju,
2: odczytania religijnej treści poszczególnych elementów wchodzą- ->| cych w zakres rytu cudu.
W pierwszym wypadku wskażemy na niewątpliwie wyjątkową możlir « wość poszerzenia ubogiej, jak wiadomo, bazy źródłowej dla badań nad • jl kultami średniowiecznymi w Polsce, i to zarówno w ich aspekcie geogra-ficznym, społecznym, jak i dynamicznym. W drugim — pierwsza prób? analiz typu socjoreligijnego może w pewnej mierze rzucić nowe światło na proces recepcji pojęć i postaw chrześcijańskich w ciągu pierwszych wieków działalności Kościoła w Polsce.
Objęte krytyką niniejszego studium małopolskie Miracula z XIII— XIV w. nie są jedynymi zbiorami, jakimi dla tego okresu dysponujemy. Oprócz źródeł małopolskich zachowały się współczesne im Miracula z pozostałych dzielnic kraju: powstałe w Wielkopolsce cuda św. Wojciecha*9,
* Por. uwagi o kompozycji dzieła literackiego: S. Skwarczy ńska. Wstęp do nauki o literaturze. T. 1. Warszawa 1054 s. 393.
3 Miracula sancti Adalberti. Wyd. W. Kętrzyński. MPH IV s. 221-238.
na Śląsku — miracula św. Jadwigi KJ na Mazowszu — płockie cuda bpa Wernera31.
Wybór małopolskich Miracula został podyktowany okolicznością ważną dla analizy źródłoznawczej; mamy bowiem dla tego samego regionu aż 4 ich zbiory czasowo sobie bliskie. Daje to szansę szerszej i wnikliwszej interpretacji przekazów, pozwala uchwycić po raz pierwszy dla przełomu XIII i XIV w. przekrój społeczny i zobrazować intensywność życia religijnego środowisk małopolskich.
Małopolskie Miracula, stanowiące przedmiot naszych badań źródło-znawczych, wchodzą w skład źródeł hagiograficznych wydanych w ramach XIX-wiecznej serii Monumenta Poloniae Historica32. Jest to jedyna pełna ich edycja.
Tradycja rękopiśmienna oraz zakres wykorzystania jej przez wydawców przedstawiają się następująco:
a) Miracula sancti Słanislai33. Pod tym tytułem wydał Wojciech Kętrzyński najstarszy zbiór cudów św. Stanisława powstały w 1252 r. Podstawę edycji stanowił zachowany do dziś rękopis Archiwum Kapitulnego w Krakowie (sygn. 228), będący jedyną współczesną kopią oryginalnego protokołu 34. Błędy w pisowni imion i nazwisk, jak sądzi wydawca, wskazywałyby na kopistę obcego pochodzenia38. Pergaminowy rotulus długości ok. 3,5 m składa się z 6 arkuszy prawie jednakowego formatu. Pięć pierwszych przyklejono do siebie brzegami o szerokości 2 cm. szósty natomiast arkusz sklejony został z piątym wąskim paskiem na odwrotnej stronie zwoju. Zwój pisany jest jedną ręką z XIII w., pismem ozdobnym z zastosowaniem minii. Poprawki w tekście tej samej ręki wskazywałyby na skolacjonowanie źródła przez samego kopistę. Rękopis jest poważnie uszikodzony; brak zarówno początku, jak i końca zwoju3*.
b) Vita sancti Stanislai Cracoviensis episcopi — Vita maior *\ Przy gotowanie wydania Żywotu większego, zawierającego w III swej części drugi obszerny zbiór Stanisławowych cudów, podjęte początkowo przez
*° Cuda „post mortem" zamieszczone w Vita maior sanctae Hedwigis. Wyd. A. Semkowicz. Tamże s. 578-633.
n Mors et miracula beati Verneri episcopi Plocensis. Auctore Iohanne decono Plocensi. Wyd. W. Kętrzyński. Tamże s. 748-754.
** MPH IV (przedruk fotooffsetowy: Warszawa 1961).
M Tamże s. 285-318.
“ Dokładny opis zwoju krakowskiego patrz: J. Polkowski. Katalog rękopisów kapitulnych Katedry Krakowskiej. „Archiwum do Dziejów Literatury i Oświaty w Polsce” 3 (1884) s. 166-168.
« MPH IV s. 289.
»• W. Kętrzyński (MPH IV s. 286 nn.) sądzi, iż brak dwóch kart: początkowej 1 końcowej.
« Vita maior — tekst: tamże s. 319-438. Tekst Pars IH — s. 393-438.