54 ALEKSANDRA WITKOWSKA OSU
cowych tworzenia własnych, lokalnych kultów Wyniesienie na ołtarze księżnej śląskiej tym bardziej mogło faktycznie inspirować propagatorów kultu Salomei, iż w obu wypadkach kult dotyczył osób pochodzących z kręgów panujących dynastii, hołdującym ideom polityki zjednoczeniowej królestwa. A zatem moment rywalizacji na tym terenie nie mógł pozostawać bez znaczenia.
Redakcja samej Vita wydaje się rzeczywiście wskazywać na bezpośrednie przeznaczenie żywotu dla celów kanonizacyjnych. Jak wykazała przeprowadzona ostatnio analiza literacka kompozycji źródła, Żywot Salomei składa się ze zlepku dwóch różnych utworów: starszego — w skład którego wchodziłyby zapisy cudów, i partii młodszej — narastającej z biegiem czasu legendy,!S. Na starsze źródła pisane wykorzystane przy redakcji Vita powołuje się sam jej autor, umieszczając w rozdz. I, dotyczącym wątku biograficznego, charakterystyczną uwagę „nam legi-tur” m.
Wolno sądzić, iż zawężenie zapewne obfitszych danych biograficznych pierwotnej, nie znanej dziś Vita do tak szczupłych, fragmentarycznych relacji zawartych w obecnej redakcji Żywotu, na korzyść rozbudowanej narracji o cudach pośmiertnych i translacji relikwii ze Skały do Krakowa, podyktowane zostało bezpośrednimi względami praktycznymi. Vita służyła celom kanonizacyjnym i te właśnie treści zwykła wysuwać w sposób szczególny.
Nasze przypuszczenia o tyle tylko mogą być słuszne i prawdziwe, o ile tekst, którym dysponujemy, rzeczywiście odpowiada redakcji z drugiej połowy XIII w. W ciągu przeszło stu lat, jakie dzieli powstanie Vito od najstarszego zachowanego rękopisu — jak słusznie zauważono w historiografii — ingerencja odbiorców mogła zdecydowanie zaważyć na treści i formie źródła,Z5. W jakiej mierze proces ten mógł się dokonać w przypadku Żywotu Salomei, trudno byłoby osądzić.
Równie hipotetyczna pozostaje sprawa autorstwa Żywotu. Na osobę autora tego anonimowego utworu wskazywała jedynie notatka zamieszczona na dawnej okładce rękopisu Biblioteki Zamoyskich, wymieniająca imię Stanisława, teologa franciszkańskiego126. Na jej podstawie autorstwo Vita przypisywał Stanisławowi również Processus novus... Salomei
m Por. A. Gieysztor. Drzwi Gnieźnieńskie jako wyraz polskiej światło-mości narodowościowej w XII wieku. W: Drzwi Gnieźnieńskie. Praca zbiorowa pod red. M. Walickiego. T. 1. Wrocław 1956 s. 8 n.; Kilrbisówna. Żywot bŁ Salomei... ś. 146; Labuda, jw, s. 284.
’• Zob. Kii rb i sów na. Żywot bl. Salomei... s. 147.
'** MPH IV a. 777.
H Por. Kiirbisówna. Żywot bl. Salomei... s. 151.
*» MPH IV s. 882.
z r. 1664, poprzedzając tekst zamieszczonego w nim Żywotu uwagą: „Tenor vitae dictae servae Dei per religiosum olim Stanislaum Frandsca-num in chartis pargameneis conscriptae”1 2 3 4 5 6 7 8 9. Skąd jednak sama wiadomość pochodzi — nie wiadomo. Dostępny nam dziś niekompletny tekst Vita nie jest w stanie przesądzić sprawy, czy w nie znanym nam zakończeniu Żywotu nie znajdował się kolofon jego autora czy też notatka kopisty przekazująca jego imię i czy tradycja o domniemanym autorstwie Stanisława nie opiera się na tych danych.
Teza Kętrzyńskiego, przyznająca autorstwo Vita franciszkaninowi Stanisławowi, spowiednikowi Salomei, występującemu w ostatnich jej cudach z lat -1272—73 w roli świadka, w historiografii została na ogół przyjęta12S. Identyfikowanie Stanisława z osobą kopisty, jak to uczynił Ulanowskim, jest na pewno niesłuszne, choćby z racji przeoczonej przezeń uwagi zawartej w wyżej wspomnianym explidt, w której użyde „olim” wskazuje na Stanisława jako osobę już nie żyjącą.
Analiza retoryki prologu Vita Salomei pozwala, zdaniem Kurbisówny, wnioskować o uczoności Stanisława i reprezentowaniu przezeń poglądów filozoficznych oraz teologicznych zgodnych z doktryną św. Bonawentury i szkoły francuskiej XIII w.130 Co więcej, wysunięto przypuszczenie, iż był on równocześnie autorem kompilacji rocznikarskiej tzw. Annales Polonorum131. Oczywiśde sprawa wymagałaby bliższego zweryfikowania w oparciu o głębszą znajomość działalnośri polskich franciszkanów na polu dziejopisarstwa małopolskiego tego okresu.
3. MIRACULA SANCTAE KYNGAE
W świetle dotychczasowych badań żródłoznawczych nad najstarszym, XIV-wiecznym Żywotem. Kingi, księżnej krakowskiej, żony Bolesława Wstydliwego, wiadomo, że interesujący nas zbiór pośmiertnych jej cudów — wydany pod wspólnym nagłówkiem Vita et miracula sanctae Kyngae ducissae Cracoviensis — stanowi, wbrew dawniejszym opiniom, źródło hagiograficzne samoistne, niezależne od Vita, nie związane z nią ani osobą autora, ani czasem powstania m.
Fakt występowania w rękopisach obu tekstów bezpośrednio po sobie,
Tamże s. 771. Tekst Żywotu zaczynał się na karcie 261.
188 Por. MPH IV s. 682, 773 nn.; F. Świątek. Z dziejów polskiego żywoto-
pisarstwa świętych. Lublin 1937 s. 13; Kilrbisówna. Żywot W. Salomei... s. 152;
Dąbrowski, jw. s, 95.
Jw. s. 103.
"* Por. Kilrbisówna. Żywot bl. Salomei... s. 152 n.
w Tamże' s. 153 przyp. 15. O franciszkańskim pochodzeniu Annales Polonorum
zob. Kilrbisówna. Dziejopisarstwo wielkopolskie ... s. U4 nn.
’** Por. Witkowska, jw. s. 49-51.