46 ALEKSANDRA WITKOWSKA OSU
tego przysyłano nowego komisarza, iżby sprawozdanie z 1250 r. nie zadowoliło czy nie przekonało trybunału inkwizycyjnego, lecz właśnie po to, by prace przygotowawcze posunąć naprzód. Ponadto wzmianki we wspomnianym już liście remisorialnym oraz w liście kard. Jana Gaetana do kapituły krakowskiej niedwuznacznie świadczą o pozytywnej przez Kurię ocenie działalności pierwszej komisji8S.
Instrukcja, jaką Jakub otrzymał, przewidywała wszechstronne rozpatrzenie sprawy. Papież polecał mu zapoznanie się ze źródłami pisanymi o bpie Stanisławie, zbadanie kultu i opinii świętości, wreszcie kontrolę nad ponowną pracą komisji ustalającą listę cudów, przesłuchanie dwóch stuletnich świadków, którzy słyszeli o Stanisławie od osób znających go bezpośrednio. Oprócz tego delegowany miał sprawdzić rzecz niebagatelną dla ogólncłkościelnego znaczenia przyszłej kanonizacji, a mianowicie jej walor misyjny z racji bliskiego sąsiedztwa diecezji krakowskiej ze schiz-matycką Rusią1.
Na czasową zbieżność obydwu faktów: kanonizacji Stanisława i ożywienie akcji misyjnej podjętej przez papiestwo na ziemiach wschodnich, zwracano w literaturze już niejednokrotnie uwagę 87.
Annalistyka małopolska nie zachowała śladu działalności Jakuba z Velletri na terenie Polski. Wydaje się to o tyle zaskakujące, iż nie brak w niej, jak widzieliśmy, wiadomości co do urzędowania pierwszej komisji. O działaniach Jakuba w Krakowie w ciągu r. 1252 wnioskuje Kętrzyń-
es KDKK I nr 33: „[...] ipsisąue in negotio huiusmodi procedentibus et res-cribentibus nobis nos fidem adhibeamus ut conventi processui eorundem”. List kard. Jana zawiera stwierdzenie Jakuba z Velletri, iż -przesłuchiwani przezeń pierwsi komisarze ,jproceSsevajit in omnibus fide bona” (tamże nr OT).
« Tamże nr 33: „[—1 Ut a dictis inquisitoribus si superstites et presentes in provincła fuerint an sic processerint sicut sub ipsorum Sigillis recepimus perscru-teris et ipsorum actorum exem(pla ad maioremcertituddnem teoum pontes faciens presentari tibi eos qui dicunbur fuisse a diverais infirmitatdbus liberati, quos et quot potueris ac illos duos Centenarios si superstites fuerint de qulbus mentio est in actis qui dicuntur ab aiiquibus accepisse vel eorum alterum quod sanctum no-verunt eundem et de ipsius clara et honesta conversatione dum viverent audiverunt, inquisiturus ab ipsis an i ta sit et inspecturus nichilominus deyotionem populi et famam communem super martirio et causa martirii necnon et sanctitate ipsius. inąuiras ineuper utrum Cracoviensis diocesis Paganis et Ruthenis sdsmaticis sit confinis, ut per hoc ex ipsorum confinio lucrum provenire valeat animarum. Ad hec librum cronicorum quo ad Capitulum pertinens ad negotium memoratum ex Archivo (...) Ducis Polonie editum et etiam librum aimalium et Bpitaphium consi-dera dillgenter t-f
« Por. W. Abraham. Powstanie i organizacja Kościoła łacińskiego na Rusi. Lwów 1904 S: 117 im.; J. Umiński. Niebezpieczeństwo tatarskie w poi. XIII f. a papież Innocenty IV. Lwów 1922 s. 90 nn.; Gębarowicz, jw. s. 87 nn.: Bora w s k a, jw. s. 82-84.
■
_
_
ski z treści XXXIX zapiski protokołu cudówS8. Wprawdzie datacja zapiski określa bezpośrednio jedynie czas pisania zeznania, nie wspominając osoby Jakuba, niemniej wolno przypuszczać, iż w okresie działalności drugiej komisji ten, który miał kierować jej pracami, musiał być według wszelkiego prawdopodobieństwa w Krakowie. Potwierdzałby to przypuszczenie wyżej cytowany list kard. Jana z 1253 r., wspominający m. in. o powrocie z Polski brata Jakuba i złożeniu przezeń sprawozdania z powierzonej mu misji. Identyfikować go należy chyba właśnie z osobą franciszkanina z VeUetri8B.
Prace zatem drugiej komisji, której przewodniczył Jakub, przypadałyby na r. 1252. Sporządzono wówczas nowy spis cudów, znany nam dziś ze współczesnej jego kopii, zachowanej w Archiwum Kapitulnym w Krakowie, przygotowanej zapewne na użytek biskupa i kapituły z oryginału wysłanego do Rzymu 90.
Ł*Pergaminowy rotulus jest niekompletny, uszkodzony, brakuje w nim zarówno początku, jak i końca protokołu. Stąd nie ma w mm urzędowych wyjaśnień odnośnie do czasu i miejsca powstania spisu.
Jednakże w samej treści Miracula istnieją przesłanki, które, jak to wykazał Kętrzyński, pozwalają z całą pewnością identyfikować zwój krakowski z protokołem z r. 1252 81. W historiografii datacja ta została przyjęta bez zastrzeżeń. Odosobnione stanowisko Borawskiej, upatrującej w zwoju protokół pierwszej komisji z 1250 r., opiera się na błędnym odczytaniu tekstu zapiski XV i stąd nic w ustalonej datacji nie zmienia. W rozumowaniu Borawska nie zwróciła bowiem uwagi na umieszczony pod zeznaniem podpis komisarzy: „Dicunt etiam examinatores, quód hoc testatur frater Wlost ordinis predicatorum et alii fratres iurati, quod syc factum fuit, transierunt II anni” 9!. Wynika stąd, że od czasu zeznań minęło jeszcze dwa lata, co wskazywałoby na dokonanie ich potwierdzenia właśnie w 1252 r., w czasie działalności drtigiej komisji9S.
Dysponując zatem protokołem wtórnym, wypada zastanowić się nad 2 1
Miracula s. Stanislai XV.
88 Borowska, jw. s. 81. Bez bliższego uzasadnienia wcześniej już przychylał ślę do upatrywania w zwoju krakowskim protokołu pierwszej komisji J. Polkowski (Jw. s. 168).
89 Miracula s. Stanislai XXXIX: in festo sancti Luce erant cjuatuor anni
cepit [...] infirmara i ta, quod a secunda fena usque ad sextam feriam nec comedit nec bibit". Kętrzyński -wnioskuje, że skoro „feria secunda” i „festum sancti Luce” mają przypadać na jeden dzień, to choroba nastąpiła 18X1248 r. A zatem fakt ten przypadałby na 1253 r. Cud został -więc zapisany po 18 X1252 r. (zob. MPH IV s. 288).
|| KDKK I nr 37.
110 MPH IV s. 288.
81 Tamże s. 287 n.