48 ALEKSANDRA WITKOWSKA OSU
tym. w jakiej mierze pozostaje on zależny od nie znanego nam dziś spisu z 1250 r. Należałoby wziąć pod uwagę trzy możliwości:
a) protokół z 1252 r. spisano na nowo niezależnie od pierwszego,
b) protokół spisano na nowo w oparciu o tekst z 1250 r.,
c) protokoł powstał przez wprowadzenie jedynie wstawek do protokołu pierwszego. Byłby to zatem w zasadzie pierwotny spis o charakterze dwuwarstwowym.
Możliwość pierwsza odpada. Wiadomo bowiem, iż papież polecił Jakubowi oprzeć się na zeznaniach spisanych przez pierwszych komisarzy, i jedynie je uzupełnić. W liście delegacyjnym czytamy: „[...] et hiis sum-matim sub obtestatione iuramenti ubi tibi visum fuerit coram prioribus inąuisitoribus prestiti plenius intellectis si aliąui testes super prioribus vel novis articulis tibi fuerint presentati eos iuratos secundum formam recipiendorum testium, prudenter recipias et diligenter examinare pro-cures”94.
Poza tym w tekście Miracula są wyraźne ślady posługiwania się jakimś wcześniejszym przekazem. Wskazują na to:
1° uwagi o egzaminatorach występujących w protokole w charakterze jak gdyby dodatkowych świadków zapisanych przez nich zeznań^ (ar:. VII. IX, XV, XIX, XXII, XXIII, XXVI, XXIX, XL, XLIV) w rodzaju: „Examinatores, qui sic scribunt: Vidimus eum perfecte sanum" (art. IX). „Dicunt examinatores: Tertius annus erit, quod hec facta sunt” (art. VID itp.95;
2° zapisy podające świadków w zmienionej kolejności ponownego przezeń składania zeznań 08;
3° umieszczenie w protokole w formie jedynie nagłówka (art. XLV, XLVI) lub krótkiego streszczenia (art. X, XII, XXI) danych o cudach, które z bliżej nie znanych powodów nie mogły być przebadane przez nową komisję, a których pełny opis znajdować się musiał w protokole pierwotnym 97;
a? sposób notowania zeznań w formie świadczącej o dużej precyzji w ponownym badaniu świadków. A więc uwagi protokołujących takie, jak np. w art. XXXIV
M KDKK I nr 33. Por. Vita motor — MPH IV s. 400.
" Zwrócił na nie uwaiję już wydawca Miracula (zob. tamże s. 287 n.). m Miracula s. Śtamslai XXXIII, XXXIV.
ri Wnosić o tym wolno na podstawie szczegółowego ich odnotowania w Vita motor, której autor, jak później to wykażemy, korzysta! właśnie z protokołu z 1250 r.
i Por. także XXVI, XXXVIII.
Hermannum de Mislauchlz II testem huius artieuli
ponunt rubricam
Vtslaum uxorem Voyasii V testem huius artieuli
Próba tur
per
Próbatur sen tenisa
preter
etatem
pueri
dictum Voyanum I testem huius artieuli
Andream de Mislauchiz III testem huius artieuli
ponunt senten-tiam rubrice excepto quod non dicunt aliąuid de eta te pueri
Castosium vicarium de Non probat Koscelecz
IIII testem huius artieuli
Wszystko to zdaje się przemawiać niewątpliwie za tym, iż protokół z 1252 r. spisano na nowo w ścisłej zależności od wcześniejszego zapisu zeznań. Trzecia bowiem możliwość w świetle wyżej zasygnalizowanych charakterystycznych cech zapisu cudów w rotulusie wydaje się równie nieaktualna.
Interesuje nas jeszcze sprawa miejsca działalności drugiej komisji, a tym samym miejsce powstania protokołu.
i Komisarze mogli przyjmować zeznania i badać świadków bądź to w samym Krakowie, bądź też mogli objeżdżać poszczególne miejscowości w celu zebrania informacji. Ostatniemu przypuszczeniu przeczy układ cudów w protokole nie zachowujący porządku topograficznego w sensie zgrupowania koło siebie zapisów cudów z tej samej miejscowości. Przykładowo można zwrócić uwagę na zeznania mieszkańców Morawicy występujących oraz w art. IX, drugi raz w art. XV. Nie mogłoby to powstać w wypadku działalności komisji w terenie. A zatem urzędowąno w samym mieście Krakowie, dokąd przybywali wzywani świadkowie. Wzmianki takie, jak: „scribunt etiam examinatores, quod aliis testes propter loci distantiam haberi non poterant”9* czy „quia multum distat Boemia, testes plures non venerunt” 1,0 — zdają się na to wyraźnie wskazywać.
Zwój krakowski nie jest, jak powiedzieliśmy już, jedynym XIII-wiecz-nym przekazem zapisów cudów Stanisławowych. Znamy je ponadto z III części wyżej wspomnianej Vita maior.
Zaawansowany stan badań nad Żywotem większym '•>. zwłaszcza zwrócenie ostatnio uwagi na zagadnienie jego kompozycji oraz rozpa-
" Tamże XIX.
Tamże XLIV.
101 Badania nad Vita maior rozwinęły się znacznie intensywniej od badań poświęconych ipozostalym naszym źródłom hagiogrnficznym. a to ze względu na zainteresowania polskiej historiografii sprawą św. Stanisława w ogóle. Żywą dyskusję.