CIMG3379

CIMG3379



122 ALEKSANDRA WITKOWSKA OSO

nika w patronat ogólnonarodowy przypadnie na czasy późniejsze i będzie miało swe nowe uwarunkowania polityczno-kościelne.

Uzyskany w oparciu o geografię cudów ogólny obraz zasięgu interesujących nas kultów rodzimych, rozwijających się na terenie Małopolski w XIII-XIV w., pozwala na wyciągnięcie następujących wniosków.

1. Kulty krakowskie i starosądecki nie wykraczały w zasadzie poza teren Ziemi Krakowskiej, z wyjątkiem drobnej zresztą śląskiej enklawy kultu Salomei.

Na podkreślenie zasługuje fakt szczególniejszego ich rozwinięcia, w wypadku Stanisława, Jacka i Salomei, w bliskim sąsiedztwie Krakowa, w kierunku wschodnim na lewym brzegu Wisły. Środowisko geograficzne i stosunki osadnicze wydają się w dużej mierze tłumaczyć taką właśnie lokalizację śladów kultów. Wiadomo bowiem, że różniły się one znacznie po obu stronach Wisły. Na prawym brzegu gęstość zaludnienia w XIII-XIV w. nie przekraczała liczby 3-5 osób na km*, na lewobrzeżnej lessowej Wyżynie Małopolskiej dochodziła do 25 osób, przy czym szczególnie gęsto zaludnione było terytorium w widłach Wisły i Szreniawy oraz obszar dorzecza Nidzicy4fi#.

Aglomeracja ludnościowa w najliczniej występujących w Miracula rejonach dekanatów: Szczyrzyce, Kraków, Pleszów, Wawrzeńczyce, Wy-socice, Pałecznica, Bolesław, skupiająca znaczne, jak na owe czasy, masy ludności (ok. 140 tys. mieszkańców), ułatwiała względnie szybką propagandę kultu151. Podobna sytuacja istniała na obszarze objętym zasięgiem kultu starosądeckiego15*. Stąd też położenie obu ośrodków kultu: Krakowa i Starego Sącza na terytorium jednego z większych w Polsce skupień ludności wyjaśnia od strony demograficznej szczególniejszy na tych terenach rozwój interesujących nas patronatów.

2.    Nie bez znaczenia dla ruchu pątniczego pozostawał fakt rozbudowy na tym obszarze dobrej i rozwiniętej sieci dróg. Przez teren między Krakowem a Korczynem prowadziła jedna z najstarszych dróg tranzytowych ze Śląska na Ruś, mająca pdgałęzienie ku północy i południu153. Drogi Sądecczyzny stanowiły z kolei fragment wielkiej arterii handlowej bal-

*“ Por. T. Ladogórski. Studia nad zaludnieniem Polski XIV wieku. Wrocław 1968 s. 79, 168.

*“ Tamże s. 127. Geneza tych skupień sięga, jak wykazał K. Potkańskl (Geneza organizacji grodowej w Polsce. Sprawozdania z Czynności i Posiedzeń AU" 10 (1905) nr 4 s. 7-10), czasów przedhistorycznych. Por. K. Tymieniecki. Majętnoió książęca w Zagościu. „Rozprawy AU. Wydział Hlstoryczno-Filozoficzny” ser. 2, 30 a»12) s. 363 n.

Jg Zob. Rutkowska-Płachcińska, jw. s. 142.

•“ Por. S. Weymann. Cła i drogi handlowe w Polsce piastowskiej. Poznań 1938 ■ 113.

tycko-węgierskiej 1 2. Z mapy odczytać można wyraźną korelację zachodzącą pomiędzy południowomałopolskimi szlakami komunikacyjnymi a siatką, rekonstruowanego w oparciu o Miracula, najstarszego na tym terenie pątnictwa.

3. Ograniczoność zasięgów śladów kultu, ich słabość i nieefektywność w porównaniu z ekspansyjnymi kultami na zachodzie ówczesnej Europy, choćby wspomnieć kult Jakuba z Compostelli czy Marcina z Tours, należałoby być może tłumaczyć m. in. i tym, iż były to kulty, z wyjątkiem św. Stanisława, bardzo młode, niezbyt odlegle od samej śmierci otoczonych czcią osób. Nie miały więc jeszcze owej długoletniej tradycji i narastającej wokół ich grobów legendy, warunkujących w znacznej mierze popularność patronatu w szerszym środowisku społecznym.

2. ZASIĘG SPOŁECZNY KULTU

Przekrój społeczny uchwytnej z zapisek cudów zbiorowości rzuca światło na charakter i zasięg socjalny kultów, a tym samym niewątpliwie i na stopień chrystianizacji szerszych środowisk małopolskich z przełomu XIII/XIV w.

Pierwsza próba wykorzystania w tym aspekcie naszych Miracula, jaką podjął ostatnio W. Dziewulski, uwzględniła wyłącznie materiał XIII-wieczny45S. Pominięto więc zupełnie Miracula s. Kyngae i część Jackowych cudów z lat 1329-1352, a w wypadku św. Stanisława nie uzupełniono artykułów zwoju krakowskiego materiałem z Vita maior, poszerzających, jak wiadomo, relacje o cudach 21 dodatkowymi zapisami 4S®. Pełne zatem wykorzystanie zapisek „de miraculis post mortem" znanych nam z w. XIII i XIV obraz nieco zmienia.

Samo sporządzenie wykazów społecznego pochodzenia osób występujących w Miracula natrafiało niekiedy na trudności. Zaklasyfikowaniu ich bowiem do właściwej grupy w wielu wypadkach przeszkadza brak bliższych danych, umożliwiających socjalną identyfikację danej osoby, a także nieprecyzyjność używanych przez redaktorów zapisek, terminów w rodzaju „domina” czy „mulier”. Trudno także rozstrzygać problem przynależności do warstwy możnych czy chłopskiej w oparciu o dane onomastyczne. Studia Bujaka dostatecznie wykazały zawodność takiego kryterium co do interesującego nas okresu4,ł. W niejednym przypadku

1

454 Tamże s. 110.

«“ Jw., s. 179-183.

2

Por. s. 68.

«« Por. F. Bujak. Studia nad osadnictwem Małopolski. Cł 1. ..Rozprawy AU. Wydział Hiatoryamo-FiloBoficany ser. 2, 22 0905) s 233 nn.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CIMG3338 40 ALEKSANDRA WITKOWSKA OSO in causa beatificationis seu canonisationis servae Dei Cunegund
CIMG3340 44 ALEKSANDRA WITKOWSKA OSO W sposób bardziej pewny wolno o nich mówić dopiero w okresie rz
CIMG3363 90 ALEKSANDRA WITKOWSKA OSO na z miraculum 287. Sam typ źródła, okoliczności jego powstania
CIMG3366 96 ALEKSANDRA WITKOWSKA OSO poparte w Vita wątkiem „cudowności”, bo przemawiał najsilniej d
CIMG3376 116 ALEKSANDRA WITKOWSKA OSO czego do grobów wspomnianych wyżej świętych, choć nie tylko do
CIMG3392 148 ALEKSANDRA WITKOWSKA OSO Psycholog iczno-religijne uzasadnienie powszechności peregrina
CIMG3352 68 ALEKSANDRA WITKOWSKA OSU Opierając się z jednej strony na wspomnianym fakcie korzystania
CIMG3333 30 ALEKSANDRA WITKOWSKA OSU Tysiące sprawozdań, których tematem pozostaje pomoc nadprzyrodz
CIMG3334 32 ALEKSANDRA WITKOWSKA OSU metod krytyki historycznej źródeł narracyjnych w ogóle,4. W dzi
CIMG3335 34 ALEKSANDRA WITKOWSKA OSU diewistów zajmujących się problematyką ruchu pątniczego. Między
CIMG3336 36 ALEKSANDRA WITKOWSKA OSU nych powstania przekazów, problem czasu i miejsca ich redakcji
CIMG3337 38 ALEKSANDRA WITKOWSKA OSU S. Smolkę, natrafiało na znaczne trudności z powodu braku tak o
CIMG3339 42 ALEKSANDRA WITKOWSKA OSU Bt L J G. K Łi Rys. 3 C — rkp. Bibl. Uniw. w Monasterze 542 z
CIMG3341 46 ALEKSANDRA WITKOWSKA OSU tego przysyłano nowego komisarza, iżby sprawozdanie z 1250 r. n
CIMG3342 48 ALEKSANDRA WITKOWSKA OSU tym. w jakiej mierze pozostaje on zależny od nie znanego nam dz
CIMG3343 50 ALEKSANDRA WITKOWSKA OSU trzenie na nowo problemu źródeł wykorzystanych przez Wincentego
CIMG3344 92 ALEKSANDRA WITKOWSKA OSU przez P. Davida w zakres rozważań nad funkcjami, jakie żywot mi
CIMG3345 54    ALEKSANDRA WITKOWSKA OSU cowych tworzenia własnych, lokalnych kultów W
CIMG3346 56 ALEKSANDRA WITKOWSKA OSU bez jakiegokolwiek ich wyodrębnienia, nie stanowi argumentu kwe

więcej podobnych podstron