148 ALEKSANDRA WITKOWSKA OSO
Psycholog iczno-religijne uzasadnienie powszechności peregrinatio re-ligiosa, pojętej jako wotum, wynika z ogólnego przeświadczenia i wiary. że tak jak Bóg w sposób szczególny zwykł objawiać swą wszechmoc na określonych miejscach, tak i święty emanuje swą „virtus” zwłaszcza u swego grobu 57S. Bezpośrednie nakazy samych świętych, domagających się nawiedzenia grobu jako warunku spełnienia oczekiwanego miracu-lum, występujące w licznie przytaczanych zapiskach wizji i snów, miały — jak się wydaje — spełnić rolę dodatkowego argumentu zalecającego tę formę kultu*”.
Zjawisko pątnictwa polskiego w wiekach średnich przedstawia samo dla siebie problem badawczy niezmiennie ważki i domagający się wszechstronnego studium. Geografia i zasięg społeczny, rytm i czas pielgrzymek mogłyby w znacznej mierze oświetlić zagadnienie recepcji dewocyj-nych praktyk przychodzących do nas z Zachodu, a zarazem wskazywałyby na dynamikę rozwoju najstarszych miejsc pątniczych na ziemiach Polski.
Drobne i ułamkowe wzmianki źródłowe o pierwszych polskich pątnikach pielgrzymujących poza granice kraju do grobu św. Idziego w opao-twie Saint-Gilles w Prowansji i jego relikwii w Samogyvar na Węgrzech, do grobu św. Stefana w Białogrodzie574, do św. Godeharda w Hildes-heima także do Jerozolimy ®76 oraz ślad pielgrzymek krajowych: do grobu św. Wojciecha, do relikwii św. Krzyża w klasztorze benedyktyńskim
samego daru, który ofiarowano świętemu po raz pierwszy u jego grobu (por. Vi(o s. Iacchonts XLV; Vita maior III 15; Miracula s. Kyngae XX).
571 Chrześcijański ruch pątnlczy rozwija! się analogicznie do pogańskiego ruchu pielgrzymkowego do grobów herosów i judaistycznego — do grobów patriarchów, proroków, królów. Opierał się jednak na całkowicie odmiennych nowotesta-mentowych treściach (por. Kotting, jw. s. 294-296, 427 nn.; Oursel, Jw. g, 31 nn).
*’* Por. Miracula s. Kyngae IX, XIX; Vita s. Salomeae VII 15, 24; Vita s. hc-chonis XXXVIII—XL. XLVII, LII; Vita maior III 5, 13, 22, 28, 54. Zachęta do podjęcia pielgrzymki do grobu danego świętego mogła przybrać także, znaną z innych zbiorów Miracula, formę snu o danej miejscowości, jawiącego się we śnie obrazu wnętrza kościoła itp. (por. Harmening. Frdnkische MirakelbUcher... s. 88). Pomyłka, jaką by się popełniło, udając się na inne niż wskazane przez świętego miejsce pielgrzymkowe, musiała być, jak wierzono, naprawiona. Święty się o to wyraź; nie niekiedy dopominał (por. Miracula s. Kyngae XIX).
SJ* Wiadomość o pielgrzymce postów Władysława Hermana do Saint-Gilles podaje Gall Anonim (MPH II s. 4-5, 57-59). Tamie (s. 158) o pielgrzymkach Bolesława Krzywoustego na Węgry do grobu św. Stefana i relikwii św. Idziego.
sis Tramlatlo Godchardi episcopi Hildesheimiensls. Ed. G. H. Perta. Monu-menta Germaniae Hlstorlca Scriptores XII. Hannoverae 1856 s. 648.
>n Rocznik Kapitulny Krakowski — MPH II s. 798.
na Łyścu5”, do św. Floriana w kolegiacie krakowskiej5” i do grobu św. Wita w kościele dominikanów krakowskicha nawet obszerniejsze dane o pielgrzymkach do czterech naszych małopolskich świętych, uzupełnione materiałem śląskim dotyczącym trzebnickiego ruchu pątnicze-go do grobu Jadwigi — na pewno nie oddają pełnego obrazu tej formy dewocji. Niemniej są to najstarsze ślady naszego rodzimego pątnictwa.
Nie zagłębiając się w szczegółową problematykę pątnictwa, wybiegającą poza ramy niniejszej rozprawy, zwrócimy jedynie uwagę na sprawę, wydaje się, niebagatelną dla toczącej się obecnie dyskusji wokół samego ipojęcia średniowiecznej „peregrinatio” 58°.
Otóż małopolskie zapiski de miraculis zupełnie niedwuznacznie przemawiają na korzyść tezy wysuniętej przez D. Harmeninga. Przeciwstawia on twierdzeniom H. Dunningera pojęcie pielgrzymki rozumianej zarówno w sensie pąci prywatnej, jak i zespołowej — grupowej 1 281. Dla Dunningera bowiem właściwym podmiotem pielgrzymki jest tylko i wyłącznie wspólnota pielgrzymująca — nigdy sama jednostka 3. Tymczasem z Miracula wiadomo, że jeśli uzdrowiony czy też proszący był rzeczywiście członkiem jakiejś grupowej pielgrzymki — zapiski nie omieszkają tego zaznaczyćS8S. Wszelkie natomiast zwroty użyte w Miracula mówiące o odwiedzeniu grobu, przyjściu doń, nawiedzeniu kościoła, odbyciu podróży do miejsca kultu, przejściu drogi są niczym innym, jak synonimami określającymi jedną i tę samą czynność — praktykę religijną, jaką była indywidualna czy wspólna pąć.
Dalsze dociekania na temat częstotliwości i okoliczności występowania obu form pielgrzymki zaprowadziłyby nas zbyt daleko od właściwej problematyki analizy, tym bardziej iż forma pielgrzymki zorganizowa-
s" Pierwszą wiadomość o pielgrzymkach do relikwii św. Krzyża przynoszą Miracula s. Kyngae XIX.
6:8 O pielgrzymkach do relikwii św. Floriana dowiadujemy się z Miracula św. Stanisława XXVI.
m Wit jest niejednokrotnie wymieniany razem ze św. Jackiem jako ten, do którego grobu przybywają pątnicy (por. Vita s. Iacchonls XXXIII, XXXVI, XXXVIII, XLVII).
Dla zapoznania się z przebiegiem dyskusji ważne prace: R. Kriss. Zur Begriffsbestimmung des Ausdruckes „Wallfahrt". „Osterreichische Zeitschrift fur Woikskunde". N. S. J2. Gesamtserie 66 (1963) s. 101 n.; H. Diinninger. Was ist Wallfahrt Erneute Aufforderung tur Diskussion um eine Begriffsbestimmung. ..Zeitschrift fUr VolkSkunde” 59 (1963) s. 221-232; Kramer. Typologie., s. 195-211.
5,1 Argumentacja Harmeninga (Frdnkische Mirakelbiichęr... s. 91 nn.) bardzo przekonuje.
«» D il n n i n g e r. Processlo peregrinationis... s. 57 nn.
Por. np. Miracula s. Kyngae I: „multe nobiles domine cum matre dicti pueri ad sepulcrum domine Kincze venientes (...1"; II: „honeste femlne, que eum puero liberato in peregrinacione erant [...1'' itp.