134 ALEKSANDRA WITKOWSKA OSU
i wiarą w moc relikwii, oraz wszelkie w Miracula ślady zamierzonej czy spontanicznej propagandy kultów.
Do tych ostatnich należałoby zaliczyć wszelkie próby nakłaniania chorego do szukania pomocy w orędownictwie danego świętego wychodzące tak z kręgów kościelnych, zwłaszcza częste w Miracula św. Stanisława m, jak i laickich49S. W perspektywie tej samej dynamiki kultu i jej funkcji propagatorskiej musimy odczytać liczne zapewnienia o znajomości cudu wśród szerszego kręgu czcicieli1 2 3 4", fakty rozpowszechniania wiadomości o doznanych łaskach 50°, publicznie składane o nich zeznaniatM, polecenia ze strony świętego zmierzające do rozwoju jego czci501, rozchodzące się wśród ludu wieści o wizjach pośmiertnej jego chwałysu. Niewątpliwie momentami świadczącymi niejako o dynamiczności małopolskich kultów będzie również fakt, wspomnianych już, tak stosunkowo wczesnych kazań o życiu Jacka i Salomei 504, wyraźne w zapiskach wzmianki o zamierzonych kanonizacjach Stanisława i Jacka 505, związane i tym przepowiednie 500, posiadanie prywatnych relikwii Salomei i Stanisława5#T, nie mówiąc już o fakcie powstania samych zbiorów Miracula.
Co więcej, są nawet w Miracula ślady pewnej rywalizacji świętych. O Jacku przepowiada się, że swą przyszłą kanonizacją sprawi piekłu więcej szkody niż nowo kanonizowany bp Stanisław 508. Grób tego ostatniego wyraźnie konkuruje z relikwiami św. Floriana, przyciągając, jeszcze przed wyniesieniem Stanisława na ołtarze, pątników pielgrzymujących zrazu do Floriana 50°. Pielgrzymka do grobu Kingi wydaje się być skuteczniejsza od podjętej uprzednio pąci na Łysieć 51°, a w niebezpieczeństwie na dalekim Adriatyku polscy podróżnicy szukać będą pomocy nie
jak ich towarzysze u św. Mikołaja czy św. Marcina, lecz u własnego świętego — Stanisława5 6 7.
Ponadto, jak już wspomniano, atmosfera religijnego podniecenia przebijająca z treści zapisów cudów daje także pewne wyobrażenie o sile cudotwórczej świętego, tak charakterystycznej zwłaszcza dla samego miejsca jego grobu612. Ową dynamiczność kultu chciałoby się odczytać ze zwrotów takich, jak np.: „pośpieszyli do grobu”, „biegli”, „udali się natychmiast”, czy też z długiej listy pielgrzymujących pieszo i na wozach, kalek, ślepych, głuchych, nieszczęśliwych rodziców z dziećmi, ludzi młodych i starców, pątników boso czy konno odbywających swą pąć do grobu któregoś z czterech małopolskich świętych.
Z zagadnieniem dynamiczności kultu wiąże się problem tzw. swoistości patronatu, przejawu owej różnej od innych kultów siły protektoratu i orędownictwa danego świętego8.
' . To, • co różniło świętych między sobą, owe drobiazgowo rozdzielane funkcje, jakie przypisywano im do spełnienia, wyrażało się w tym, iż pewne prośby na określonym miejscu, związanym z czcią tegoż właśnie świętego, bywały częściej, jak wierzono, realizowane aniżeli w centrach innych kultów. W wyniku tego rodziło się przekonanie i wiara w pewną specjalizację wszechmocy danego świętego czy miejsca kultu, co wywoływało z kolei dewocję określonego kręgu czcicieli. Tak więc swoistość patronatu, dająca impuls rozwojowi szczególniejszej czci świętego, tłumaczyłaby niewątpliwie’ to, co określiliśmy dynamiką jego kultu.
Czy typologia próśb występujących w małopolskich Miracula pozwala na szczegółowsze w tym względzie wnioski?
„Cuda” Stanisława, Jacka, Salomei i Kingi obejmują swą treścią 182 wypadki, z których 166 dotyczy uzdrowień, 6 — tzw. cudów hodowlanych9, 2 — cudów o charakterze wewnętrznym8 i 8 — cudownych wizji i przepowiedni. Te ostatnie, nie związane z jakimś konkretnym wypadkiem prośby, występują w zapisach cudów Stanisława i Jacka.
«j i»or. np. przyp. 468.
•los Miracula s. Kyngae VII, XI, XXI; Vita s. Iacchonis XXXIX, XLVI, XLVIII; Vita s. Salomeae VII 5, 29; Vita maior III 10, 11, 16, 20, 24, 28.
<» Miracula s. Kyngae IV, IX. XII, XIII, XVI, XVII, XIX; Vita s. Salomeae VII 5, 6. 16, 19.
ew Vita *. Salomeae VII, .12, 16; Miracula s. Kyngae I; Vita s. Iacchonis XX XLVI.
mi Lista świadków obecnych przy zeznaniu świadczy o tym. św Vito maior III 1, 6; Vita s. Salomeae VII 24, 38; Miracula s. Kyngae IX XIX; Vita s. Iacchonis LII.
m« Vita s. Salomeae VII 12; Vita s. Iacchonis XV, XVI; Vita maior III 1. Ł
9, 6, 54.
im Vita s. Iacchonis XLII, LII; Vlta s. Salomeae VII 22, 29, 31. iw Vita maior III 1, 4, 5; Vita s. Iacchonis XLIX.
im Vita maior III 3; Vita s. Iacchonis XLIX. ,
w por. s. 156.
• Vita s. Iacchonis XLIX.
•m Vłtą maior III 8, 23.
»• Miracula s. Kyngae XIX.
Vita maior III 49.
»■« Por. ciekawe na ten temat uwagi: Delaruelle. Lo spiritualite des peie-rinofles ... s. 224-226; Harmening. Frankische Mirakelbiicher _. s. 140 n. Por. także wnioski wyprowadzone z analizy Miracula s. 155.
“* Por. J. M. Mecklin. The passing of the saint. A study of a cultural type. Chicago 1941 s. 6 nn.
•>* Vito s. Salomeae VII 15 — wyznanie zatajonego grzechu: Vi*o maior III 46 — zdemaskowanie kłamstwa.
i« W grupie tych cudów spotykamy następujące wypadki: trzykrotne wskrzeszenie konia — Vita maior III 50, 51; Vira s. Iacchonis XLVII1; wskrzeszenie jałówki — tamże XXV 1 pawia — Vi«a s. Salomeae VII 18 oraz cudowne naprawienie zniszczonej pasieki — Miracula s. Kyngae XX.