156 ALEKSANDRA WITKOWSKA OSU
jego formy ludowe z panteistycznych czy politeistycznych zniekształceń ***.
W małopolskich zapiskach mamy wyraźny ślad używania relikwii jako środków leczniczych: pito wodę, w której zanurzony był poprzednio pierścień Stanisława, obmywano nią chorego, spożywano proch z grobu świętego, robiono okłady z płóciennej opaski czy skórki używanych niegdyś przez Salomeę *10. Służyły także do kościelnych benedykcji611, zabierano je w niebezpieczną podróż, wierząc, że były gwarancją pomyślności i stałej opieki świętego Fakt, że nie występują zupełnie w cudach Jacka i Kingi, trudno w jakikolwiek bliższy sposób zinterpretować i wytłumaczyć.
I jeszcze jedna forma kontaktu ze świętym: motyw wizji, często pojawiający się we wszystkich czterech zbiorach Miracula. Wśród 34 wizji i snów, z jakimi spotykamy się w zapiskach, największą liczbę stanowią sny, w których święty przepowiada bliskie Wyzdrowienie czy też daje wyraźne polecenia do wykonania61S. Są także wypadki wizji przyszłego świata i wędrówki doń duszy świętego, mające przede wszystkim na celu. jak już mówiliśmy, rozszerzenie jego „fama sanctitatis” 6M. Są wizje zapowiadające karę za zaniedbanie czci patrona6łS. Są wreszcie specjalnie ciekawe praktyki inkubacyjne — uleczania we śnie u grobu świętego, ślad dawnych praktyk kultowych, znanych tak w starożytnym kulcie herosów, jak i wczesnochrześcijańskim kulcie męczenników618. Pozostawieni u grobu chorzy mieli we śnie zetknąć się w sposób szczególny
|| Por. Kóttdng, jw. s. 288. Oficjalna nauka Kościoła powoływała się na autorytet św. Augustyna, Hieronima i Tomasza, którzy motywowali oddawanie należnej czci relikwiom tym, iż: 1° głoszą one moc Bożą przez cuda, które poprzez nie się dzieją, 2° pomnażają wiarę w przyszłe zmartwychwstanie, 3° były narzędziem cnót, przez które działał Duch Sw., 4° ciała świętych były świątynią Trójcy Św. (por. Beissel, jw. s. .112 n.; Harmening. Frdnkische Mirakelbiicher... s. 309).
Por. Vita s. Salomeae VII 7, 17, 19, 24, 33; Miracula s. Kyngae III; Miracula s. Stanislai XXI; Vita maior III 9, 27, 31, 34, 36, 37.
*» Vito maior III 5, 36, 39.
»»• Tamże III 49.
|j| Por. tamże III 4, 5, 13, 19, 22, 29, 32, 41; Miracula s. Kyngae IX, XIX; Vita | Salomeae VII 11, 1S, 24, 36; Vita s. Iacchonis XV, XXII, XXIII, XXVI, XXVII, XXXVIII—XL, XLIII, XLVI, XLVII, LI.
*>* Vita s. Iacchonis XVI, XX; Vito maior III 1—3; Vlta s. Salomeae VII 11-13.
«i» Vtta s. Salomeae VII 11, 13, 18; Miracula s. Kyngae XIX.
Vita maior III 32; Vita s. Iacchonis XLVI; Vita s. Salomeae VII 17. Jako wypadek inkidjacji wzięliśmy pod uwagę jedynie sen uzdrawiający przy grobie, a nie uzdrowienie we śnie w ogóle, choć niekiedy w literaturze i te przypadki podciągano pod praktykę inkubacyjną (por. bogatą literaturę przedmiotu w pracy L. Mondena Le miracle siane de salut. Bnucelles 1960 s. 223 im., a także rozdział poświęcony rytowi inkubacji w studium Kóttinga, jw. s. 392-398).
z bóstwem i doświadczyć bezpośredniej jego pomocyłlT. Wszystkie wyżej wspomniane opisy wizji i snów dowodzą z jednej strony wewnętrznej potrzeby empirycznego doświadczenia obecności świętego, z drugiej strony są wyrazem malej jeszcze sprawności nawiązania duchowego kontaktu ze światem pozaziemskim. Wprowadzają nąs w krąg zagadnień z dziedziny fenomenologii przeżyć religijnych. Problem jest zbyt obszerny i swoisty, by móc go na tym miejscu podjąć. Byłoby niewątpliwie rzeczą ciekawą szczegółowe prześledzenie kontekstu, w jakim święty jawi się we śnie, po to, by móc dotrzeć do ówczesnych pojęć o życiu pozagrobowym i kontaktach żyjących ze światem duchów, świętych i zmarłych.
Otrzymana pomoc świętego oczywiście pociągała za sobą dziękczynienie, o którym wspominają w większości zapiski małopolskich Miracula.
O formie „gratiarum actio” wspominaliśmy już niejednokrotnie na marginesie problemu modlitwy i daru wotywnego. Nie będziemy się zatem dłużej na niej zatrzymywać. Warto może jedynie zasygnalizować zupełny brak w zapiskach wiadomości o podziękowaniach w formie tabliczek wotywnych, tak bogato reprezentowanych w miejscowościach pielgrzymkowych w ciągu następnych stuleci6ie.
Przeanalizowanie elementów rytu miraculum oświetlających w pewnym, jak widzieliśmy, stopniu problem pojęć i postaw religijnych ludzi, którzy inicjowali najstarszy ruch pątniczy Małopolski, wskazało jedynie na możliwości wykorzystania materiału zbiorów cudów w badaniach me-diewistycznych. Pierwsza próba interpretacji zapisek miała głównie na celu pokazanie drogi dotarcia do istotnych treści tego typu źródeł.
Byłoby rzeczą pożyteczną prześledzenie w oparciu o późniejsze zbiory Miracula trwałości ustalonego przez nas rytu cudu oraz ewolucji treści kryjącej się pod pojęciami poszczególnych jego elementów.
ZAKOŃCZENIE
W podsumowaniu wyników analizy źródłoznawczej interesujących nas Miracula małopolskich wydaje się zbędne zestawianie szczegółowych wniosków nasuwających się w ciągu pracy. Reasumowaliśmy je w ramach każdego z rozdziałów. Warto natomiast, nawiązując do uwag wstępnych, zastanowić się nad wynikającym z analizy źródła bardziej ogólnym, całościowym rozwiązaniem problemu istotnej wartości zapisek ..de raira-culis post mortem” w badaniach historycznych.
*" Materiał porównawczy zob. Harmening FrUnkische Mirakelbiicher.. s. 133 n.
«is Por. Kramer. Die Mirakelbiicher... 5. 9" ml
_