382 Krzysztof Pilarczyk
żują, Trudno nawet zachować ścisłą chronologię tych obrazów z powodu ciągłej, w obrębie samej Biblii, dyskusji na temat kształtowania się religijnego przekazu o wyjściu z Egiptu i charyzmatycznym przywódcy proto--Izraelitów. Raz ukazywany jest on jako natchniony pasterz i zwiastun wy. bawienia, którego dokona sam Jahwe (Wj 3,16n; 14,13n), oraz orędownik 26; 9> 28)> W tradycji późniejszej przybiera on postać wybawcy (WO 3, 10.12), przewyższającego nawet proroków (Łb 11, 25nn; 12,7). W jeszcze innej tradycji, zwanej deuteronomiezpSjest przede wszystkim prorokiem (Pwt 18,15; 34,10) oraz orędownikiem gotowym nawet umroi za swój lud (Pwt 3,23nn). Podobnie przedstawiąjągo teksty zwane deute* ronomistycznymi (np. Wj 15,22-26; Lb 11,1-3; 21,4-9). Wreszcie tradycja kapłańska, związana z tzw. drugą świątynią jerozolimską, ukazuje go jako jedynego rozmówcę Jahwe i pośrednika (Wj 24, 15b.l8a; 34, 29nn; Kpi S, 36). Z postacią Mojżesza związane są fundnmentalftn dla przyszłej rcligii Izraelitów wydarzenia opisane w księgach biblijnych; Wyjście z Egiptu, przejście przez Morze Sitowia i zawarcie przymierza z Bogiem Jahwe pod Synajem oraz pobyt na pustyni, w którego czasie miało dojść do uformowania wielu praw i zwyczajów, składających1 się na tradycję religijną późniejszego Izraela. Jednak opisy ich dotyczące powstały dużo później, stąd historyczność samych wydarzeń jest nie weryfikowania.
Pod wpływem Mojżesza przemiany religijne, zachodząc^ pośród grap proto-lzraelitów wychodzących z Egiptur-jak to przedstawia Biblia- spowodowały przede wszystkim transformację społeczną;;w której wyniku wychodźcy z niewolników stali się wyzwoleńcami. Coraz bardziej odczuwali potrzebę silniejszej więzi, aby ich działania zmierzającej do pozbycia sięokowów niewoli były skuteczniejsze. Ich stare wierzenia religijnej opiekuńcze bóstwo, sięgające okresu patriarchów^nabierać miały pod wpływem Mojżesza wymiaru egzystencjalnego, łącząc się z konkretną sytuacją społeczną i polityczną, w jakiej się znaleźli. Charyzma ich przywódcy polegała głównie na tym, źe ukazał im dawnego rodzinno-ldamrj^flBoga jako tego, który jest w stanie, o He mu zawierzą, przeprowadzijfflch z ucisku i niewoli, oderwać od istniejącej w Egipcie sytuacji‘j]uczynić# nich ludzi wolnych. Bogiem tym, jak go przedstawiał Mojżesz, był Jahwe. Jego imię zostało przyjęte prawdopodobnie od Kenitów, czy też Madianitów, których Kenici był* częścią, Z nimi łączyły Mojżesza ścisłe związki: wśród nich jakiś czas przebywał, spośród nieb wybrał sobie żonę, a w osobie teścia i członków jego rodziny miał przyjaciół. Oni byli wcześnie 19 grupami proto-lzraelitów, czcicielami Jahwe.
B Wędrujące z Egiptu*plemiona proto-lzraelitów utożsamiły wcześniej rzężonego Bogańch ojeó$ z Jahwe* BogiefiKwyjścia* który w końcu zapewniał im - tak jak ichiprzodkoni^ przetrwanie i dawał nadzieję na przy-pszłość, prowadzącdo danej przez niego ziemL Tym razem jednakjego opieka nie obejmowała tylko rodzin^ czy rodu, lecz znacznie więksą grupę społeczną. Okazywana przez niego pomoobyła długofalowa, ponieważ samo ^wyzwalanie z egipskiego ucisku»było procesem: domagało się zacieśnienia więzi plemiennej, wybawienia z militarnego zagrożenia i pokonania przeszkód naturalnychx(morze, brak wody), zaradzenia głodowi, umiejętnego prowadzenia przez pustynię i znalezienia nowej ziemi.
Kulminacyjnym momentem wędrówki przez pustynię eksponowanym w narracji Księgi Wyjścia stało się przymierze pod Synąjem, Oznaczało ono zawarcie dość szczególnej umowy, ponieważ dotyczyła ona z jednej strony ludu, idącego pod przywódcą Mojżesza, z drugiej zaś bóstwa opiekuńczego Jahwe. Same umowy w tych czasach nie należały do rzadkości. I Najczęściej zawierali władcy z państwami sojuszniczymi, zobowiąząjąc I się do wzajemnąjłpomocy, lub z wosalskimi, zapewniając im obronę w za-I mian za wyłączną i nieograniczoną lojalność. Pod względem formalnym \ praymierze synajskie podobne jest do nich. Niemniej niosło ono z sobą o wiele głębsze zobowiązarjfffisM zamian za opiekę bóstwa lud zobowiązywał się do oddawania mu czci (wspólnotowy kult) i absolutnego zawierzenia oraz i lojalności, obejmującej życic moralne jednostki i całej społeczności. Zasady [ owej umowy-przym^S^ialazły wyraz w krótkich formułach, zwanych z czasem przez Izraelitów „dziesięciorgiem słów" (w tradycji chrześcijańskiej dekalogię^||M3re pierwotnie - niekoniecznie tak ukształtowane pod Synajem, ileczw pewnym procesie - mogły mieć następującą formę: 0) jam jest Jahwe twój Bóg, i) nie będziesz się kłamał obcemu bogu, 2) nie uczynisz mi żadnej rzeźby, 3), nie będziesz wymawiał imienia mojego nadaremno, 4) nie będziesz znieważał moich szabatów, 5) nie będziesz przeklinał twojegojiojca ji twojej matki, 6) nie popełnisz zbrodni przeciw bliźniemu twemu, 7) nie popełnisz cudzołóstwa z żoną bliźniego twego, 8) nie obrabujesz bliźniego twego, 9) nie będziesz świadczył fałszywie przeciw bliźniemu swemu, i 0) nie będziesz się starał zawładnąć domostwem bliźniego twego. Naruszeitfe iyph zasad należało do najcięższych występków. One też się stały stopniowo w pewnym sensie normą późniejszej konfederacji izraelskiej, której każdego członka określano mianem „twój bliźni”.
Na pustyni miały też wyłonić się pewne instytucje i rytuały związane z kultem. Do nich zaliczany jest namiot spotkania z przechowywaną w nim