lxxvhi J L KRASZEWSKI, STARA BAŚŃ
ność wróżbitów, gęślarzy, wiedźm i czarowników ze Zno-skiem, ich przywódcą, na czele; Rusa, opiekunka Lubiany, jest członkiem tej społeczności. Stąd motywacja zdarzeń, kształtowanie scen, obrazów i losów ludzkich w znacznej części baśniowe, choć znów postać Leszka jest wystylizowana realistycznie. Ten niezdecydowany charakter zamysłów autorskich odbija się niekorzystnie na recepcji utworu. Wiele w nim zwyczajów, wierzeń i zabobonów ludowych, zaś elementy obrzędowości wyraźnie przejęto z folkloru wsi wołyńskiej, najlepiej znanej autorowi.
Pomieszanie składników legend przedhistorycznych z czysto baśniowymi nie wyszło tej „sielance” na dobre, mimo wyraźnych usiłowań pisarza, aby pozostawić czytelnika pod wrażeniem opowieści, zaczerpniętej z ludowej fantastyki.
Tematykę początków narodu i państwa polskiego podjął dopiero Stanisław Helsztyński w swej powieści Zmierzch Popielidów (1964). W podtytule nazwał ją „sagą I z drugiej połowy IX w.” Zmierzch Popielidów jest ilustracją do hipotezy Witolda Hensla o walkach plemienia Go- I plan, mieszkańców Kruszwicy i jej okolic, z Lędzicami--Polanami osiadłymi wokół Gniezna i Poznania. Goplanie tządzeni przez Popiela i jego syna Astolda posługiwali się - wedffigTielsztyńskiego-Tiajemnymi oddziałami Ware- | gów i początkowo opanowali Gniezno, którego„włądcąbyl^J Piast. Sukcesy Goplan okazały się nietrwałe. Wkrótce 1 bowiem musieli oddać Gniezno, a przez swoją agresyw-ność i zaborczość doprowadzili do skupienia się wokół | Piasta i Polan innych plemion lechickich, a więc ŚlęzanT*”I Opolan, Wiślan, a nawet Mazowszan. W swoistej koalicji*-** —przeciw władcom Rgiszadcy^ulegaiacvm poprzez żony_M
ziemie roum >
* |e m i—>
-—Akcjępowiesći przenosi
w pierwsząpołowę
LA. w.
wpływom normańskim i waregskim, biorą udział reprezentanci tych plemion, tak że zaborcze dążności Goplan prowadzą do połączenia się ich wrogów. Popielidzi, skłóceni zresztą między sobą, muszą ulec przewadze Polan. Na gruzach zdobytej Kruszwicy zapowiada władyka Piast koniec walk plemiennych oraz połączenie się Goplan i Lę-dziców pod nową nazwą plemienną Polan, których kne-ziem się ogłasza.
Autor usiłuje oprzeć powieść na wątku porwania Jeron-ki, córki Piastowego wojewody Zbara, przez frankońskich kupców, w rzeczywistości dywersantów na usługach Goplan (Emmeram, Hraban, Dagobert, Gurt). Niemniej interesuje go głównie „historyczny” nurt opowieści o walce plemion, obrazy walk o Gniezno i życia na dworze Popiela w Kruszwicy. Znajdujemy opis pogrzebu Popiela, którego zamordował sługa nasłany przez jego syna Astolda, dalej opis święta Kupały u Lędziców i opisy przyrody. Opisy bitew przy próbach zdobycia Gniezna przez Goplan, a potem zdobycia Kruszwicy przez oddziały Piasta, ociekają krwią, zaś uczestnicy zbrojnych zmagań, po obydwu walczących stronach, odznaczają się sadystycznym wprost okrucieństwem. Wątki powieściowe rwą się, niejasna jest motywacja działań bohaterów, dziwaczne są neologizmy w zakresie imion (Rosikoń, Trzemżal, Miradz, Zbychor, Wiślimir). Ilustracyjność powieści wobec rezultatów badań prehisto-• jvcznvch jest widoczna również przez postacie kupców | różnych narodowości, których handlowa działalność ż tru-I dem się wiąże z nurtem akcji, podobnie jak i echa prehistorycznych legend. Autor nie tylko nie próbuje umiarkowa-“nej"ńaweS^rcKaizacjrjęzyka^w partiach narracyjnych czy [•dialogowych, ale wprowadza wyrazy i zwroty dzisiejsze, . osiągając w ten sposób efekty wręcz humorystyczne.