LXXX J. I. KRASZEWSKI, STARA BAŚŃ
LXXX J. I. KRASZEWSKI, STARA BAŚŃ
MB
Próba zbeletryzowania ostatnich badań nad początkami narodu i państwa polskiego nie powiodła się zatem, zarówno jeśli chodzi o koncepcję „historyczną”, jak i przede wszystkim o kształty artystyczne. Powieść w zamiarze autorskim popularna czy młodzieżowa, rozpada się na epizody pod ciężarem wprowadzonych materiałów erudycyjnych, ilustrujących sprzeczne często koncepcje naukowe.
Powieść Władysława Bodnickiego Syn Popiela (1973) można zaliczyć do potomstwa Starej baśni tylko w zakresie jednego wątku fabularnego, dotyczącego okrutnego władcy Krużwiku (Kruszwicy) Popiela i jego żony Brunhildy. Oglądamy ponurą scenę otrucia stryjów, porozumienia się poddanych przeciw tyranowi, zdobycia grodu, ucieczki Popiela z Brunhildą na wieżę i samobójczej ich śmierci przez otrucie po uprzednim wysłaniu synów Hvo-stena (Chwostka) i Lestka po pomoc do ojca Brunhildy, władcy Sasów. Jeszcze walka z odsieczą saską, w której biorą udział również Mysingowie (Myszki u Kraszewskiego) i obiór Piasta na knezia - wszystkie te zdarzenia fabularne idą śladami Starej baśni.
Dwa pozostałe wątki nie mają związku ze Starą baśnią. Pierwszy dotyczy młodego Kuny, mszczącego się za . wyniszczenie własnej rodziny na synach Popiela i zabijającego w końcu Hvostena, jak poprzednio się przyczynił do śmierci Lestka.
Trzeci wątek wiąże się z dziejami Hvostena i jego przy- I jęcia do normandzkięj drużyny na Wolinie i rozrasta się do I samodzielnej całości fabularnej.
Powiązanie wątków jest bardzo luźne. AutóF realizuje J konsekwentnie przyjętą koncepcję najazdu Normanów na ziemie Polan i normandzkiego pochodzenia Popielidów. "Akcj ępo wieści przenosi w pierwszą połowę DC w. (rok 833),
Jakikolwiek by wydać sąd o wartości Starej baśni jako o dziele sztuki powieściowej, nie można przejść do porządku dziennego nad jej ogromną popularnością i nieustającą, aż po lata ostatnie poczytnością, o czym świadczy fakt,
: że tyle wydawnictw stara się oprawo jej wznowienia.
I Każda powieść musi być „baśnią”-, bo nie może być I „historią”. Jako więc i nawiązanie, i polemikę trzeba trak-I tować tytuł całego cyklu utworów Teodora Parnickiego -I Nowa baśń, odchodzących od tradycyjnej powieści ku I eseistyce historycznej.
I Opisana w Nocie wydawniczej masowość nakładów,
I szczególnie Ludowej Spółdzielni Wydawniczej, każe przy-I; puszczać, że ponad milion egzemplarzy Starej baśni wchło-I nął rynek czytelniczy. Fakt ten nie mógł pozostać bez I wpływu na formowanie się świadomości zwłaszcza tych I warstw społecznych, które stanowią nową armię odbior-I ców książki. Chodzi nie tylko o kształtowanie się zbioro-I wej wyobraźni w zakresie naszych pradziejów, ale także I o niewątpliwie najsilniejszy element wymowy ideowej I dzieła, które tak mocno akcentuje rolę zaborczych dążeń I germańskich w naszej historii.
- *
Istnieją przekłady Starej baśni na język angielski, cze-. ski (4 wydania), rosyjski (8 wydań, w tym 2 w ZSRR), lerbsko-chorwacki (3), słowacki (1), ukraiński (1).
Dość wcześnie też .zorientowano się w widowiskowej * wartości Starej baśni, opracowując jej sceniczne wersje.