XIV CZ. k. SZKIC DO PORTRETU
być może, rodzinne fundusze — po licytacji Laskowa^,Głuchów — również zasiliły kiesę podróżnika.
Przed wyjazdem odbył się pożegnalny sympozjon, na którym m. in. Albert Szeliga Potocki (1801 -1847/8) obdarzył Norwida wierszem Do Cypriana Norwida wyjeżdżającego za granicę (odnaleziony przez Juliusza Wiktora Gomulickiego). Do wiersza tego nawiązał po wielu latach Nor.wid w Vade-mecum (LXXXVI. Pamięci Alberta Szeligi...\ przywołując słowa z pożegnalnego utworu Potockiego:
Uczcij mnie. Polski wieszczu, piosnką pogrzebową —
(PWsz II 390) •
Na początku maja wraz z Władysławem Wężykiem rusza poeta w stronę Krakowa, po drodze zatrzymując się na pewien czar w Minodze w pobliżu Ojcowa w majątku stryja Władysława — Franciszka Wężyka (1785— 1862), poety reprezentującego późny klasycyzm polski — stąd — -do Krakowa, gdzie podróż-nicy zatrzymali się na kilka tygodni, zwiedzając ten skarbiec narodowej kultury; opowiada o tym i o innych krakowskich reminiscencjach znakomita książka Kazimierza Wyki Norwid w Krakowie (Kraków 1967). Żegnając Kraków, pożegna Norwid na zawsze Polskę, choć nic tego jeszcze nie zapowiadało.. Pod koniec czerwca rusza na Zachód.
II. W DRODZE. 1842-1852
Romantyczne podróże (1842—1849). Paszport Norwida miał trzyletnią ważność, obowiązywał do połowy 1845 r,-—. poeta otrzymał następnie nowy — obowiązujący do połowy 'lutego 1846 (P-Wsz VIII 24— 26) — po „utracie” dokumentu (we wrześniu 1845 ofiarował stary swój paszport poznanemu w Mikołowie -uciekinierowi- z ialskl —_ Maksymilianowi Tatowttowi; paszport ten nadeśle z Paryża do Berlina ambasada rosyjska.
zapewne nie bez. pomocy policji francuskiej!) i odrzuceniu . propozycji współpracy z ambasadą (recte: policją) rosyjską, po pobycie w pruskim więzieniu zdeklarował się jako emigrant (PWsz VIII .73). Zanim jednak doszło do tego dramatu, poeta poznawał Europę, studiował wybrane kierunki umysłowe i artystyczne w różnych miastach i krajach (oczywiście, bez indeksu)* odnawiał i zawierał znajomości (emablował Marię. Kalergjs, podobno w niej zakochany); malował, modelował, rzeźbił; pisał, szkicował, analizował dorobek zachodniej sztuki... Biografię . jego dzielą teraz „na odcipki” miasta „artystyczne” i „filozoficzne”-: Drezno- —. Praga — Norymbergia — Monachium (kilka miesięcy studiów artystycznych) — Wenecja (kilka miesięcy) — Florencja (od listopada 1843 z przerwami — na inne wyjazdy — przypuszczalnie do końca 1844 roku) — Rzym (kilkakrotnie „odwiedzany”, stanie się miejscem osiedlenia na kilka miesięcy rqku 1845; stąd wyruszy w romantyczną podróż do - Neapolu, • gdzie bawiły 'wówczas Maria Kalergis .i Maria Trębicka) —
Berlin (od połowy. 1845 do końca lipca 1846)— Bruksela —
Rzym; i "właśnie to miasto od .początku 1847 r. na vwiele miesięcy — bo aż do początku r. 1849 — stanie się jego domem: tu pozna Krasińskiego, tu przeżyje gwałtowną wiosnę 1848, tu zorientuje się wreszcie w Stosunku. Marii Kalergis do siebie; tu ostatecznie ustalą się fundamenty jego artystycznego programu. ,
„Romantyczne” podróżeJat.,184.2—1849 pozwoliły Norwido.tfd • dojrzeć duchowp, pozwol iłyj mu też dokształcić się. (nie ukończył' przecież nawet gimnazjum); przyniosły również .potężne^..; ' duchowe wstrząsy.; wyjeżdżający na Zachód w czerwcu 1842, •otoczony uznaniem i sympatią młody poeta, i wyjeżdżający z Rzymu do Paryża „emigrant” (PWsz VIII 73) to zupełnie |j inni ludzie; tam — u proffl po.dr.óży_—..-mamy do czynienia z bar-, dzo. obiecującym, ale jeszcze^ nie skrystalizowanym talentem,
z człowiejęiem patrzącym ną. świat często jeszcze cudzymi oczyma, '___
po prostu ze świetnie „zapowiadającym się” młodzieńcemvtu.