DSC04652

DSC04652



176 Rodząje i gatunki literackie

niej ekspresji przeżyć autora. Jednakże i w tym wypadku nie da się utożsamić konkretnej osoby i zupełnie konkretnej sytuacji personalnej z fikcyjnym, językowo zobiektywizowanym podmiotem lirycznym, sytuacją, w jakiej się wypowiada i o jakiej mówi.

Stosunek podmiotu lirycznego i podmiotu autorskiego może się kształtować i na innych zasadach. Przeciwieństwem podmiotu lirycznego, który stanowi ekwiwalent autora, jest taka konstrukcja, w której podmiot liryczny to osoba bardzo wyraźnie różna od autora, postać literacka wyposażona w cechy osobowe absolutnie nie pozwalające na zestawienie jej z autorem. W ten sposób kształtowany jest#zwykle podmiot liryczny należący do innego środowiska niż autor. Taki typ liryki stał się częstym zjawiskiem w poezji młodopolskiej, której autorzy byli zafascynowani tatrzańskim światem i góralami. Spotykamy go w utworach lirycznych K. Tetmajera:

Kochany Jerzy mój! Pisę tu stela ten list do tobie a pisęcy płacę.

.......|

Jo znam, ze biedna jo sprosta dziewcyna góralska, o mój ty najsłodsy, zloty, to nie lo tobie, lo pańskiego syna, ale juz ledwo wytrwam od tęsknoty.

Dusa cię ino syćko przypomina, nijakiej nie mam do jadła ochoty, ani do tońca. Hlopeyska sie Śmiejom, a moje siwe ocy wciąż łzy lejom.

(K. Tetmajer, List Hanusi)

Fikcyjność podmiotu lirycznego w tym wierszu jest jaskrawa, ponieważ trudno byłoby uznać, że dziewczyna góralska imieniem Hanusia, to autor Zawiszy Czarnego, trudno też przypuścić, żeby K. Tetmajer zwykł używać gwary góralskiej w swych intymnych listach. Konsekwentna stylizacja gwarowa tekstu (zob. s. 389 i n.), płeć podmiotu lirycznego, poszczególne sytuacje, o jakich się w wierszu mówi, konwencjonalny charakter tematu, sprawiają, że identyfikacja autora z podmiotem lirycznym nie jest możliwa. Taką wypowiedź liryczną określamy jako lirykę roli.

W poezji współczesnej pojawia się taka konstrukcja liryczna w innych funkcjach i wynika z innej postawy artystycznej, jak np. w wier-

szu T. Różewicza Trawa czy S. Grochowiaka Magdalena. W wierszu Różewicza podmiotem mówiącym jest trawa (chwyt znany tradycji poezji alegorycznej o nastawieniu dydaktycznym); mówi o sobie:

W spojeniach morów rosnę

tam gdzie są złożone

tam gdzie się łączą tam gdzie są sklepione tam wnikam przez wiatr rozrzucone śtepe nasienie w pęknięciach ciszy cierpliwie się plenię czekam aż padną mury i powrócę na ziemię wtedy okryję twarze i imiona.

Wiersz złożony jest z szeregu zdań oznajmujących, które przedstawiają, „sposób istnienia” trawy. Jest to istnienie nieświadome (ślepe nasienie), uparte i nieuchronne (<cierpliwie się plenię. czekam, powrócę), a jednocześnie jakby celowe (powrócęokryję). Personifikacja trawy jako zabieg nawiązujący do konwencji poezji alegorycznej nie spełnia oczekiwania sugerowanego tą konwencją, nie formułuje wprost żadnego morału, żadnego pouczenia. Monolog trawy przedstawia nam jednak jakiś pewnik, coś co jest i jest takie. Poezja Różewicza, która stale mówi o niepewności, o dezintegracji ludzkiej osobowości, o braku niewzruszalnego i jasnego porządku świata, o utracie poczucia własnych granic i własnej tożsamości człowieka, wyraża przede wszystkim ludzką bezradność, mówiąc o jedynej pewności „wtedy okryję twarze i imiona” musi szukać podmiotu poza światem ludzkim.

Jeszcze inaczej uzasadniona została kreacja fikcyjnego podmiotu lirycznego jako postaci różnej od autora i inne funkcje jej zostały przypisane w wierszu S. Grochowiaka:

I

Przyszedł ten, który mnie skruszył. Jego służebnicą Będę. Pasterz wilgoci mojej. Właściciel rzemyka Biegnącego stróżką między palcami stopy.

32 — Zarys poetyki


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSC04654 180 Rodzaje i gatunki literackie cechy odróżniające go funkcjonują jak kostium, za którym u
DSC04651 174 Rodząjc i gatunki literackie powiedź, istnieje w niej i przez nią. Musimy też zdać sobi
DSC04655 182 Rodząje i gatunki literackie obecny jako podmiot przeżywający i mówiący o swym własnym
DSC04649 170 Rodzaje i gatunki literackie w określonym momencie historycznym, częściej znajduje swą
DSC04650 172 Rodzaje i gatunki literackie KiżJy isrsz w obrębie cyklu stanowi! wprawdzie odrębną wyp
DSC04656 184 Rodzaje i gatunki literackie dzane w obszarze języka potocznego, frazeologii codziennej
DSC04657 186 Rodząjo i gatunki literackie A. Morsztyna przede wszystkim po to, by uwydatnić, jak inn
DSC04658 188 Rodzaje i gatunki literackie Wyuczyli cię* syneczku, ziemi twej na pamięć, gdyś jej ści
DSC04659 190 Rodząje i gatunki literackie Patrzę na niebo, księżyc, na gwiazdy, jezioro... Wszak jęk
DSC04660 192 Rodzaje i gatunki literackie niewątpliwie ciąg myśli podmiotu lirycznego, równoległy do
DSC04661 194 Rodząje i gatunki literackie W tym fragmencie jesteśmy w zupełnie innej sytuacji kształ
DSC04662 196 Rodząje i gatunki literackie doświadczeniach. Bezosobowość refleksji wypowiadanych jako
DSC04663 198 Rodząje i gatunki literackie nego, a także cechowała je jednolitość nastroju, emocji, s
DSC04664 200 Rodzaje i gatunki literackie i W księdze czwartej Wojny Peloponeskicj Tucydydes opowiad
DSC04665 202 Rodząje i gatunki literackie wego; oraz uporządkowanie kompozycyjne oparte raczej na za
DSC04666 204 Rodzaje I gatunki literackie Współdziałanie paralelizmów i kontrastów, które dają niezw
DSC04667 206 Rodząje i gatunki literackie Takiego ludów w sobie przerażenia Nie mają w sobie Ścinają
DSC04668 208 Rodząje i gatunki literackie dopowiedzeń, uzupełnień. Kompozycja wykorzystująca różne
DSC04669 210 Rodzaje i gatunki literackie 5. Gatunki liryczne w polskiej tradycji literackiej Warunk

więcej podobnych podstron