180 Rodzaje i gatunki literackie
cechy odróżniające go funkcjonują jak kostium, za którym ukrywa się prawdziwa twarz człowieka. Wiersz stąje się rodzajem przebieranki, w której czytelnik winien mieć świadomość podsuwanej mu możliwości odnalezienia kogoś poza maską podmiotu lirycznego:
Leżę dumna, jak infantka zmarła...
Teraz wreszcie po zabawie odpocznę.
Te dwa zdania rozpoczynające wiersz M. Pawlikowskiej nie pozwalają jeszcze na właściwe określenie podmiotu lirycznego. Mogą się odnosić do podmiotu, autorskiego albo jakiegoś innego. Dzieje się tak, ponieważ odcięto od nich kontekst, który uaktywnia określony zakres znaczeniowy użytych słów, dopiero on pozwoli na pełne i właściwe zrozumienie tych dwu zdań:
Czyjaś ręka włos mi z głowy zdarła.
Na ziemi przy mnie leżą moje gaiki oczne.
Już mnie nie całują, nie trzęsą, nie targają za jedwabne pukle.
Patrzę pustką oczodołów, uwieńczonych rzęsą, jak przystało, porzuconej kukle,
wprost przed siebie, w godziny bezradnością zalane, i pytam się; co to znaczy?
Czyż cierpiałam za wiele, jak na porcelanę, i żyć zaczynam z rozpaczy?
Do tego kontekstu decydującego o znaczeniu zacytowanego wiersza należy także tytuł: Umarła lalka i właściwie on dopiero rozstrzyga, kim jest podmiot liryczny utworu. A i on przecież ma funkcję prowokującą, łączy bowiem w sobie dwa znaczenia, które opierając się na zasadach logicznego mówienia nie mogą ze sobą‘być połączone: umrzeć może tylko coś, co żyje, lalka jest przedmiotem martwym, nie może więc umrzeć, trzeba ją najpierw ożywić, żeby potem mogła ponieść śmierć. I tak wchodzimy w skomplikowaną grę ożywienia i martwoty jako czynnika organizującego grę znaczeń występujących w wierszu motywów. Ożywienie zaś dokonuje się od razu w wyniku przyznania przedmiotowi możliwości mówienia, mówienia o sobie, a więc stania się podmiotem wypowiedzi. Dopiero w tym świetle staje się jasna dwuznaczność motywów tworzących wiersz. Umarła
lalka nie jest autorką utworu, ale jest jej poetyckim odpowiednikiem, jej maską wyrażającą przeżycia, które jesteśmy skłonni potraktować jako doświadczenie poetki, niezależnie od tego, jaka jest prawda.
Zarysowały się więc trzy możliwości stosunku autora do podmiotu lirycznego i na podstawie tego trzy kategorie liryki: liryka, w której podmiot mówiący jest ekwiwalentem autora, określana zwykle jako liryka osobista, oraz liryka roli i liryka maski. Te trzy rodzaje stosunków między podmiotem autorskim a podmiotem lirycznym są właściwie wyrazem stopnia obiektywizacji podmiotu lirycznego.
Wszystkie przytoczone teksty przedstawiały przeżycia i sytuacje jednostki, indywidualnej osoby, były wypowiedzią „ja” lirycznego o nim samym, lub o jego stosunku do czegoś poza nim. Podmiot liryczny może jednak zatracić swój indywidualny charakter, przeżycia podmiotu stają się przeżyciami zbiorowości czy ogółu:
Żyjemy na. dnie ciała. Na samym dnie grozy.
Rzeźbi nas głód cierpliwy i tną białe mrozy.
U okien przystajemy. Noc za oknem czeka i śmierć się jeży cicho, gdy czuje człowieka.
Wiemy tylko. To wiemy: w ostatnim śnie cierpienia jest dom rzeźbiony w słońcu, a pod nim ciepła ziemia, i tam strumieniem jasnym jak przezroczystym mieczem odbici — rozpoznamy twarze ciągle człowiecze.
(K. K. Baczyński, Żyjemy na dnie ciała...)
Wypowiedzi liryczne można więc ująć w przeciwstawienie liryki podmiotu indywidualnego i liryki podmiotu zbiorowego. Formy liryki zbiorowej najczęściej występują w kręgu tematów filozoficznych, w wypowiedziach refleksyjnych o człowieku w ogóle. Może ona też pełnić określone funkcje praktyczne, bywa wypowiedzią agitacyjną, jak np. w twórczości Broniewskiego.
2. Liryka bezpośrednia i pośrednia
Jak dotąd mówiliśmy wyłącznie o takich rodzajach wypowiedzi lirycznej, w których podmiot liryczny był obecny osobowo, używał w wypowiedzi pierwszej osoby form czasowników, w których był