190 Rodząje i gatunki literackie
Patrzę na niebo, księżyc, na gwiazdy, jezioro...
Wszak jęk tu nie doleci, wszak łez nie zobaczę.
To jezioro — to fala — to nie ona plącze.
I może bym zapomniał... lecz gdy to spostrzegła Blada światłość księżyca, krok w krok za mną biegła.
Próżno się zatokami wężowymi kręcę,
Wszędy mnie księżycowa kolumna dopadła,
Jakby się ta kobieta do stóp moich kładła I niema płaczem, za mną wyciągała ręce.
(J. Słowacki, Sumnlenie)
W tym tekście sytuacja tematyczna, sytuacja przedstawiona jest w pewnym stopniu podobna, dotyczy rozstania, choć to rozstanie ma inny charakter. Sytuacja liryczna, sytuacja motywująca wypowiedź jest jednak odmienna i nie tak jednolita jak sytuacja wypowiedzenia w poprzednim tekście. Pierwsza strofa jest właściwie relacją o sytuacji już minionej, o zdarzeniu, które się już odbyło. Podmiot liryczny opo.wiada o tym zdarzeniu, zajmuje więc pozycję narratora. Ponieważ sam jest bohaterem zdarzenia, opowiada też o sobie, przed samym sobą. Ten fakt staje się podstawą do przejścia od sytuacji narracyjnej, od pozycji pewnego dystansu wobec zdarzenia, do pozycji analizowania i wyrażania własnego stanu wewnętrznego, podmiot mówiący przechodzi więc do sytuacji wyznania. W ostatniej strofie obie sytuacje zostają ze sobą ściśle związane. Te przemiany sytuacji, w jakiej realizuje się wypowiedź podmiotu lirycznego, wyrażają się także w zmianie aspektu czasowego. Wraz z przejściem na pozycję wyznania czas aktualizuje się tak wyraźnie, że zmieniają się formy czasownikowe. Aktualne przeżycie podmiotu lirycznego, które jest treścią wyznania, nakłada się na relację o zdarzeniu, które było przyczyną owego przeżycia. Aktualne przeżycie zaś powołuje jakby na nowo do istnienia sytuację już zaistniałą, każe ją podmiotowi wpisywać w otoczenie, na które patrzy. Dzięki temu można mówić także o pewnych elementach opisowych, odwołujących się przede wszystkim do wyobrażeń wizualnych.
Element opisowy może stać się czynnikiem dominującym w wypowiedzi podmiotu, sytuacja narracyjna przyjmie formę opisu, a nie opowiadania. Tak dzieje się w Pieśni na pożegnaniu Z. Morsztyna:
Już konie siodłąją,
Już wsiadać wołają,
Już cię odjechać muszę,
Przez co nieznośna żałość trapi duszę.
Już konie trzymają,
Już się i żegnają,
Ach, serce nieszczęśliwe,
Twardsze kamienia, gdy zostajesz żywe!
Motywacją wypowiedzi podmiotu jest tu również sytuacja narracyjna związana ze zmysłowym, wizualnym, przedmiotowym aspektem sytuacji tematycznej. Narracja odnosi się przede wszystkim do akcesoriów rozstania, a nie jego bohaterów, akcesoria te jednak służą do podkreślenia przeżycia podmiotu mówiącego. Akcesoria te nadają również sytuacji charakter codzienny, zwyczajny, dlatego język wypowiedzenia jest możliwie prosty i jednoznaczny.
Powiedzieliśmy, że sytuacja liryczna może wiązać się w różny spo-sów z wypowiedzią podmiotu lirycznego, może ona tworzyć także w obrębie świata przedstawionego sytuację dramatyczną, nabrać tak dużej samodzielności, że w ogóle zrywa ze zwyczajną monologową strukturą wypowiedzi podmiotu lirycznego:
Bądź zdrowa! (jak dziwnie brzmi dzwon!)
Bądź zdrowa! (lecą liście z drzewa...)
Bądź zdrowa! (miłość jest jak zgon...)
Bądź zdrowa! (wiatr złowrogi śpiewa...)
— Już nigdy —
Rwie serce Twój płacz!
— Wydarł się z piersi niespodzianie,
— żegnam Cię — trzeba — i Ty, Boże, racz —
— litości /... — —
W konie!... Chryste Fanie.
(T. MJdński, Bądi zdrowa...)
Pierwsza część tego tekstu jest monologiem, w zasadzie monologiem podmiotu lirycznego, który jest jednym z aktorów zarysowanej tu sytuacji. Monolog ten został jednak rozbity na dwa ciągi, dwa różne typy wypowiedzenia podmiotu lirycznego: słowa pożegnania, skierowane do obecnej drugiej osoby oraz szereg konstatacji, które z kolejnymi pozdrowieniami łączą się raczej luźnb. Konstatacje te stanowią