202 Rodząje i gatunki literackie
wego; oraz uporządkowanie kompozycyjne oparte raczej na zasadach logiki niż emocji i nastroju.
Skrajnym przeciwieństwem takiego układu kompozycyjnego będzie konstrukcja wiążąca motywy głównie poprzez ich wspólnotę emocjonalną i nastrojową, pozbawioną wyraźnej hierarchizacji, wyraźnego zamknięcia całości wnioskiem, pointą:
Zmierzch melancholią szarą spływa...
Senność powieki moje klei,
Pełen znużenia, bez nadziei.
Chcę spać bez marzeń i rojenia...
Gdzieś płacz sierocy sig odzywa...
Światłość dnia blada dogorywa,
Światłość omdlała i znużona...
Zraniona łania kędyś kona W śmiertelnej ciszy mrocznej kniei... litości niemym okiem wzywa...
Jestem znużony, bez nadziei...
Zmierzch melancholią szarą spływa...
Znużony trudem, bez nadziei Błądzi wędrowiec mroźną nocą.
Pustka bezludna w krąg, nieżywa...
(L, Staff, Przygnębienie)
W wierszu Staffa uwidaczniają się wszystkie cechy wiersza lirycznego, którego konstrukcja oparta jest na nastroju podmiotu lirycznego. Nastrój ten wyrażony został zarówno w formie wyznania: jestem znużony, bez nadziei, jak i dołączonych szeregowo na zasadzie równoległości motywów: zmierzchu, płaczu sierocego, konającej łani, błądzącego wędrowca. Nawet kolejność wprowadzania motywów nie ma jakiejś wyraźnej zasady, ich szereg nie jest zamknięty, można go wydłużać, co więcej, można by wymienić w nim pewne motywy bez większej konsekwencji dla przedstawienia nastroju wskazanego tytułem. Czynnikiem wiążącym je, jak już powiedziano, jest bierne trwanie w określonym nastroju; kompozycyjnie wyraża się to w refrenowym użyciu motywu zmierzchu i senności. Każda strofa utworu została zbudowana z motywów stałych i zmiennych. Motywy stałe zostały
ujęte przez stylistyczne warianty tej samej treści, motywy zmienne są wariantami tej samej wartości nastrojowej tkwiącej w sytuacji, ujętymi w szereg symboli (zob. s. 348). Emocjonalna zasada konstruowania wypowiedzi wyraziła się także w stylistyce tekstu, doborze słów silnie nacechowanych emocjonalnie i w bogactwie określeń eksponujących smutek i beznadziejność.
Emocjonalna zasada komponowania tekstu lirycznego może być oczywiście oparta nie tylko na analogii, ale także i na kontraście nastrojowym, a kontrast ten zawsze służy wzmocnieniu ekspresji postawy podmiotu lirycznego. Kontrast, jako zasada kompozycyjna, często pojawia się w wierszach ironicznych; zasadniczym zadaniem staje się wtedy przygotowanie zaskakującej pointy, wiersz zaś nabiera charakteru sarkastycznego oskarżenia lub samorozrachunku, czasem tylko intelektualnej drwiny z siebie lub adresata wypowiedzi. Kontrast pointy bywa tym jaskrawszy, jeśli przeciwstawiony zostaje zgromadzonym poprzednio zjawiskom analogicznym. Przypatrzmy się takiej kompozycji na przykładzie wiersza żartobliwego;
Siedem—liczba doskonała W tym, co dobie i co mile;
Z liczby tej A wini on stary Czerpał zawsze swoją silę.
Siedem bram miał w swoich murach,
Siedem dzwonów w kflrilionie,
(..............)
Siedem było w nim bazylik,
Siedem kręgów farandoli,
Siedmiu stało kardynałów Przy papieskim złotym tronie I śmiertelnych siedem grzechów Kwitło w dobrym Awinionie.
(M. Konopnicka, Urbs Avlnionensis)
Dla wyraźniejszego efektu Konopnicka posłużyła się całą siecią paralelizmów kompozycyjnych, poczynając od anafory, przez przybliżony paralelizm budowy składniowej i intonacyjnej wersów i i strof (zob. s. 356).