DSC08232 (3)

DSC08232 (3)



CXX1V „WIELE JEST PISARZÓW W TYM RODZAJU"

Romantycy, we wczesnym zwłaszcza okresie, dzielili rzeczywistość na ..dawnosć1 i ..teraźniejszość'1 — „dawnosć” natchnioną wzniosłym. żarliwym entuzjazmem dla rzeczy wielkich, oraz „teraźniejszość” znikczemniatą i prozaiczną 2.

Wanda i Lech stają się teraz bohaterami utworów podniosłych. czasy Chrobrego, tak cenione przez satyryka Naruszewicza. budzą tez entuzjazm Maurycego Mochnackiego, a „wieść gminna", oznaczająca przecież zarówno stare kroniki, jak jeszcze bardziej dowolne i pełne zmyśleń podania ustne, awansuje do rangi „narodowego pamiątek kościoła1’.

Romantycy wskrzeszają „minioną świetność narodu", by wywołać z niej ducha przeszłości lub by widzieć w niej figurę teraźniejszości.

Nie oznaczało to bynajmniej pozomości historyzmu [...] Ujawniła się bowiem w ten sposób jedna z fundamentalnych cech romantyzmu — umiejętność nadania minionym dziejom sensu globalnego, odsłaniającego ciągłość historii i czyniącego z przeszłości nieodzowną część teraźniejszości. W tym znaczeniu romantyzm stał się dla Europy lekcją nowożytnego rozumienia historii, która do dziś zachowała swą wartość17.

Ów „sens globalny" stał w jaskrawej sprzeczności z oświeceniowym sensem dydaktycznym historii i — mimo pozornie podobnego mitołogizowama wzniosłej przeszłości i pozornie podobnie nieraz brzmiącej dezaprobaty dla współczesności — nie dawał się wykorzystać do literackiego, uniwersalistycz-nego stereotypu. Oryginalność literatury stała się teraz „oryginalnością historyczną, a więc narodową i regionalną, i [...] z tego punktu widzenia naśladowanie w literaturze wzorów klasyczne) starożytności stanowi błąd niewybaczalny"

Dodać tu jeszcze można bardzo trafną obserwację Janiny Kamionki-Straszakowej:

w następstwie odkryć historyzmu uświadomione zostało etnograficzne i narodowe zróżnicowanie kultur oraz ich obyczajowa indywidualizacja, a rozwój szlaków handlowych i komunikacyjnych stworzył szerokie możliwości komparatystyczne. Zarazem kataklizmy wojenne i przemiany ustrojowe oraz wstrząsy rewolucyjne XVIII i pierwszej połowy XIX wieku, które dały początek nowożytnej Europie, przyczyniły się do uświadomienia historycznej zmienności kultur, w tym również zmienności ludzi i obyczajów3.

Kiedy więc przestała obowiązywać wywodząca się z klasycznej starożytności zasada „historia vitae magistra” 1 kiedy dostrzeżono zmienność kultur i odrębność narodów, runął jeden z filarów żywotnego przez dwa tysiąclecia satyrycznego „tekstu”.

Satyrę uczyniła też gatunkiem niemożliwym romantyczna koncepcja poety i romantyczne rozumienie zadań poezji70. Zrekonstruowany wcześniej autoportret poety-satyryka nie mógł się zmieścić w żadnej z ewoluujących koncepcji poety romantycznego, a satyra nie mogła należeć do poezji, w której romantycy widzieli „święte źródło, rewelatorkę tajemnic, natchniony przez Boga przewodnik moralnego postępowania11.

Satyryczny poeta-mędrzec nie mieściłby się też w młodopolskiej, przypisywanej artyście poczwórnej roli: Boga — ofiary — clowna — psychopaty” 72.

1

m Mana Janson, Maria Żmigrodzka, Romantyzm i historia, Warszawa 1978, s. 42.

2

Ibidem, s. 48.

Ibidem, s. 43.

3

J. Kamionka-Slraszakowa. Nasz naród jak lawa. Studia z literatury i obyczaju doby romantyzmu, Warszawa 1974, s. 8.

70    O „diametralnej różnicy stereotypów dotyczących roli i sytuacji artysty ukształtowanych w epoce Oświecenia w stosunku do stereotypów romantycznych” pisała J. Kamionkowa (Życie literackie w Polsce w pierwszej połowie XIX wieku. Warszawa 1970, s. 270—-271). Zob. też inne partie książki, zwłaszcza rozdz. Rola poety w społeczeństwie i jego literacki wizerunek wiosny.

71    Ibidem, s. 292.

72    Maria Podraża - K wiatkowska, Bóg, ofiara, clown czy

psychopata? O roli artysty na przełomie XIX i XX wieku [w:} Młodopolskie harmonie i dysonanse, Warszawa 1969, s. 275-_276.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSC08216 (2) XCII „WIELE JEST PISARZÓW W TYM RODZAJU” satyry nie pisać”), prowadzą, po przykładach d
DSC08219 (2) XCV1II „WIELB JEST PISARZÓW W TYM RODZAJU" a nie formalnej zasady klasyfikacji nal
DSC08222 (2) CIV „WIELE JEST PISARZÓW W TYM RODZAJU" Podłość umysł osiadła, zysk nikczemny żądz
DSC08228 (3) CXV1 „WIELE JEST PISARZÓW W TYM RODZAJU" tych kilka powyżej wymienionych twierdzeń
DSC08230 (2) cxx „WIELE JEST PISARZÓW W TYM RODZAJU" - stwierdził Henryk Hinz”. „Kompetencji in
DSC08213 (2) LXXXVI „WIELE JEST P1SARZÓW W TYM RODZAJU" —    cenione również prz
DSC08214 (2) lAWYHI „WIELE JEST PISAR2ÓW W TYM RODZAJU” Boileau lakonicznie deklarował: „J appelle u
DSC08218 (2) XCVI „WIELE JEST PtSARZÓW W TYM RODZAJU" zepsutego porządku rzeczy, a poeta inne,
DSC08223 (2) CVI „WIELE JEST P1SARZÓW W TYM RODZAJU" cudzoziemców, a w mahoniowych szafach trzy
DSC08224 (2) CYUl „WIELE JEST P1SAR2ÓW W TYM RODZAJU** twierdził, że współcześni mu rodacy daleko „p
DSC08225 (2) cx „WIELE JEST PISAKZÓW W TYM RODZAJU" Mimo to Gracjan Piotrowski w roku 1773 pyta
DSC08226 (3) CX11 „WIELE JEST P1SARZÓW W TYM RODZAJU" Obie na Elizejskie wyprawiła Pola? Nic wk
DSC08229 (3) cxvin ..WIELE JEST PISARZÓW W TYM RODZAJU" w ogóle opiera się na optymistycznej wi
DSC08234 (4) CXXVU1 „WIELE JEST HSARZÓW W TYM RODZAJU" Zajmując się jego stosunkiem do poprzedn
DSC08220 (2) I C    „WIELI JEST PfSARZÓW W TYM RODZAJU" a Boilcau w rozmowie ze
DSC08235 (4) cxxx „WIS LR JEST PISARZÓW W TYM RODZAJU*’ „Dlatego, ie byli l epsze syny od ojców, co
DSC08217 (2) XC1V „WIELI JKST P1SARZÓW W TYM RODZAJU" Kiedy powstawały satyry Persjusza, urodz
DSC08231 (2) cxxu „WIELE JEST PISAR/.ÓW W TYM RODZAJU” niekonsekwencje w przedstawianiu faktów czy w
DSC08221 (2) CU „WU I t. JłiST NSARZÓW W TYM RODZAJU" To brani rzeczyw iście przekonywająco. Cz

więcej podobnych podstron